powiem wam chłopaki że po tygodniowym testowaniu iveca powiem tyle :
Nie taki iveco straszny jak go malują :p
Kabina zadziebista

dolne wyrko łamane na 3 części z czego ze środkowej można zrobić stolik-zjeść jak człowiek i na spoxiku we dwóch flaszkę obalić

fotel wygodny w trzech pozycjach pompowany (2 plecy + trzymanko boczne)
kiera oczywiście multi

sprzęt audio (pod warunkiem jak się rozpracuje ustawienia:p) 5/5

motorek 450 kucy daje radę (testowane przed chwilą po Szczecinie z 24t nawozu)
ale..... (co by nie było zbyt pięknie :p)
duuuuuuuży minus za brak podłączenia 24V w zapalniczce

(4 gniazda-wszystkie 12V)
jakość plasików do wykonania-standard fiata pandy

jako że nie należę do kadry olimpijskiej koszykarzy i łapki mam krótkie

to moim zdaniem wajha biegów zbyt odsunięta do przodu i letko męczące na górkach (choć tu dużo nie trzeba wajhować :p) oraz w mieście
jeszcze do tego dość ciężko wchodzą biegi choć może się to wyrobi (mama nadzieje że nie nie za mocno :p) bo dopiero w tym nie całe 20 tys.
ogólnie ja oceniam stralisa tak na 8/10
