Naczepy Krone czy warto kupić

Witam
mamy naczepy Schmitz (Standard i Mega) jestesmy zadowoleni z tych naczep. Chcieli bysmy zakupić naczepe KRONE. jak z awaryjnością tych naczep? Czy tylko schmitz cynkuje naczepy? Oglądalismy używaną KRONE była troche pordzewiała gdzie w schmitzkach czegoś takiego nie ma.

nie rdzewieją tak od razu ale za to w Krone masz z boku oczka na dolnej szynie i pasów możesz zakładać do woli i w dowolnym miejscu

Jeśli jesteście zadowoleni ze "szmitek" to po co zmieniać?
A lat temu 5 jeżdżąc w Omedze na Kronkach nie miałem zbytnich powodów do narzekań. Naczepy i burtówki i firany z drzwiami z tyłu, dach, boki bez problemu się przesuwały, oczka w dolnej szynie.
Ale gdybym stanął przed wyborem spośród 3 producentów (Kogel, Krone, Schmitz) wybrałbym tego ostatniego.

Tylko Kogel już nie istnieje w tym roku ogłosili upadłość i zamknęli fabrykę

Podejrzewam że da się kupić używanego ''kegla''

Da się nawet jeszcze chyba nowego kupić bo coś wyprodukowali przez te 5-6 miesięcy.

Przeciez Kogel dalej istnieje, po upadlosci wykupil go Humbaur, ale naczepy sa takie same i sa sprzedawane pod znaczkiem Kogela. Co do Krone i Schmitza, miale okazje tylko uzytkowac krone profi/mega liner i raczej zlego slowa nie moge powiedziec o tych naczepach.

Dokładnie Kógel istnieje nadal właścicielem jest Ulrich Humbaur.
Na polskich drogach już sporo widać nowych Kógli

Cytuj:

Tylko Kogel już nie istnieje w tym roku ogłosili upadłość i zamknęli fabrykę

Gdybyś Kolego bardziej interesował się tematem, co dzieje się w świecie transportu, wiedziałbyś, że Kogel nadal funkcjonuje, jeśli mnie pamięć nie zawodzi pisali o nim w P-T z bodajże marca b.r.

Panowie, mam takie pytanie, a nie chce zakładać nowego tematu : Czy miał ktoś styczność z naczepami Samro na osiach Renault, rok 2002 ?

Dzięki za odp.

Koegla da się kupić jeszcze. Kumpel przecież z miesiąc temu kupował.
Przecież SCHMITZ też ma szynę MULTI - LOCK co prawda tylko w opcji ale ma. (tak mi się wydaję) Ale jak używaną z niemiec czy tam w ogóle z zachodu to większość będzie miała tą szynę. Na dowód, że ma to moja naczepa ową szynę posiada.
Też niedawno szukaliśmy naczepy używanej. Ojj był problem, duży problem.
Wybór padł na SCHMITZ'a bo jednak co ocynk to ocynk. I wydaje mi się, że jest taka w ogóle inńiejsza

W firmie której pracuje mamy i Schitzy i Krone. Na stałe mam przydzieloną Krone Huckepack, a jak mam jechać Schmitzką, to dla mnie jak za karę. Krone lepiej znoszą trudy codziennej pracy i poszczególne mechanizmy nie zużywają się tak szybko, przez co wszystko chodzi lekko. Może są cięższe, ale za to solidniejsze: przednia ściana z falowanej blachy, tylne drzwi które zamykają się bez spinania pasami, zderzak w który jak wjedzie osobówka to co najwyżej lakier się obetrze.

witam
wybór padł na Schmitza. Oglądałem kilka KRONEK ale własnie tam gfzie był lakier wytarty (próg tylni drzwi strasznie były pordzewiałe, to samo z ocierkami) Co do drzwi w KOGLu oglądałem kilka i było je cięzko domknąć nie wiem moze bylo coś nie tak z tymi naczepami.
Schmitz z polski a z niemiec to róznica(nawet w wysokości z niemiec wyższa o 5 cm jesli chodzi o standard jak rowniez listwa multilock jak kolega wspominał wiem bo posiadamy naczepy z niemiec i polski) Ja szukałem Megi na osiach SAF-a(w serwisowaniu chyba najrozsądzniejsza oś) i moze nie najnowszej bo z 2005. Porównanie miałem własnie z kronkami po tylu latach schmitz zero ognisk rdzy a Kronka mnie przeraziła. Moze Kronka z zachodu była by w lepszym stanie ale na zachodzie juz mi sie nie chciało szukac. Co do Kogla jakoś nie przekonały mnie te naczepy.

Cytuj:

wybór padł na Schmitza.

Jeżeli decyzja podjęta to na pewno słuszna. Natomiast, gdybyś jeszcze się zastanawiał i brał pod uwagę to, co wybierają inni, to podpowiem, że z kupujący u nas tak naczepy Krone, jak i Schmitza, na te pierwsze decydują się jeżdżący w trudnych warunkach, głównie na wschód. Twierdzą, że na tamtych drogach sprawdzają się im przede wszystkim Krone.