Autem jeżdze od niedawna, Volvo było sprowadzone w marcu z NL, na początku paliło 45l/100km, robione były wtryski, nowy intercooler, turbina, zawory regulowane. Ogólnie po każdej zmianie biegów po naciśnięciu gazu auto wypluwa słup czarnego dymu z komina zanim turbina się rozkręci i zacznie pompować. Im niższe obroty tym gorzej. Auto też ma spory apetyt na paliwo; przy bardzo deikatnej jeździe pali 35-38l/100km. Jak sie zacznie deptac to spalnie przekracza 40l. Praca pod patelnią, ładunki 25-35t, w tym że w jedną strone na pusto. Inne auta przy tej robocie palą 33-35l. Auto nie zgłasza blędów. Odpala dobrze i na moje ucho silnik na wolnych pracuje dość równomiernie. Osobiście podejrzewam problem z pompą (może przestawiony kąt wtrysku?), może ktoś ma inne pomysły. Silnik 9 litrowy, D10B z komputerem ale zwykłą pompą, 360KM. Dzięki za wszelką pomoc.
Moim zdaniem bierze się to też z tego, że po pierwsze 360KM pod wywrotkę to dużo dużo za mało szczególnie gdy się wozi po 30t i więcej, a po drugie nie dosyć że słaby to jeszcze 9l pojemności.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę