Może ktos wie więcej na ten temat. Sikory Pawłowięta

http://www.panoramio.com/photo/56723795

Tutaj jest link do mojego zdjęcia które wykonałem jadąc od Zambrowa na Białystok. Miejscowość Sikory Pawłowięta. Ten pomnik stojący w polu to podobno ku pamięci wypadku który miał tam miejsce kilka lat temu. Podobno po czołowym zderzeniu spłonął wtedy autobus którego kierowca przewoził w lukach bagażowych paliwo na handel. Wielu pasażerów spłonęło żywcem.
To co piszę dowiedziałem się od znajomego przedstawiciela handlowego który mieszka w tych okolicach. Jednak w sieci nie mogę nic więcej znaleźć na ten temat. Ba, chciałem zrobić zdjęcie z bliska tej figurce ale nie ma jak się tam zatrzymać. Linia ciągła, ruch szybki, za duże ryzyko stworzenia niebezpieczeństwa na drodze.
Może ktoś z was koledzy wie o tym więcej. Szczerze mówiąc zaintrygowała mnie ta figurka. Nie co dzień się widzi przy drodze figurę siedzącego Jezusa (?) w pozycji żalu....
A może ma ktoś zdjęcia z bliska wraz z tabliczką która wyjaśnia o co chodzi?

To nie jest to miejsce co wtedy spłonął ten autobus wiozący maturzystów do Częstochowy?

To chyba o to chodzi
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... stami.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 3.html?i=3
http://wyborcza.pl/1,76842,2944097.html

to może być miejsce tego tragicznego wypadku maturzystów jadacych do Częstochowy.
to było chyba w 2005 roku.
z autobusu nie zostało nic z lawety z którą się zderzył autobus tez nic nie zostało zresztą jej kierowca też zginął.
sprawcą chyba został uznany kierujący autobusem.

Tylko że tu jest inna miejscowość, autokar miał wypadek pod Jeżewem.

Wypadek autokaru z maturzystami miał miejsce w miejscowości Sikory-Wojciechowięta i miejsce upamiętniające to wydarzenie było przy samej drodze (jak dobrze kojarzę przy drzewach, niewielka płyta, na niej jakieś napisy, dookoła znicze), jednak od momentu tragedii widziałem ten pomnik tylko dwa razy (nie wiem jakim cudem nie dostrzegałem go przy pozostałych przejazdach, a przejeżdżał tam człowiek miliardy razy), ten pomnik o którym kolega pisze - nie wiedziałem, że to pomnik, zawsze wydawało mi się, że to po prostu jakaś kapliczka, sam jestem ciekaw, po jakim wydarzeniu go tam ustawiono.


Grzesiek, miejscowość, w której zginęli maturzyści, a miejscowość, którą podał kolega, dzieli jedynie krajowa ósemka, jedna miejscowość jest po jednej stronie, druga po drugiej (według wskazań mapy), tak czy siak, są położone bardzo blisko siebie.

To właśnie chodzi o ten wypadek z maturzystami jadącymi do Częstochowy i to jest figura Jezusa Zadumanego postawiona ku pamięci tego wypadku.

Grzesiek_KBR miejsce się zgadza. Ostatnio przejeżdżając w tamtym miejscu dodałem go do ulubionych nawigacji. Potem sprawdziłem z mapą google. Pokryło się idealnie.

Cytuj:

To właśnie chodzi o ten wypadek z maturzystami jadącymi do Częstochowy i to jest figura Jezusa Zadumanego postawiona ku pamięci tego wypadku.

Pomnik stoi tam od lat. Teraz jest wyeksponowany, bo zadbano o jego otoczenie. Na pewno nie powstał po wypadku, pamiętam go jeszcze z wczesnych lat 90-tych.

Pomnik został postawiony po tym wypadku licealistów na 100 % (to jest 610 km DK 8 )