Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 04 maja 2011, 21:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lut 2010, 18:57
Posty: 54
GG: 0
Samochód: actros 2640
Lokalizacja: Z-ne

Witam koledzy czy macie może jakiś sposób, patent na to żeby ziemia nie klejiła sie do kipra???.Może głupie pytanie ale jest to strasznie uciążliwe, a bicie młotem przy 6m kiprze dzwigniętym to nie jest proste...ani szarpanie.Nic nie pomaga może czymś posmarować???Z góry dzięki.Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 12:31 przez demon55, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 04 maja 2011, 21:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3640
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

A polskie znaki to gdzie, i znaki interpunkcyjne?
Cytuj:
moze czyms posmarowac???
Pewnie, że możesz, byle tłuste/śliskie było.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 04 maja 2011, 21:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lut 2010, 18:57
Posty: 54
GG: 0
Samochód: actros 2640
Lokalizacja: Z-ne

spieszylo mi sie dlatego nie ma.tylko sie zastanawiam czy jak posmaruje straym olejem przepalonym z silinika czy to nie bedzie tylko na jeden raz...


Post Wysłano: 04 maja 2011, 21:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3640
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Cytuj:
spieszylo mi sie dlatego nie ma.
No to niech Ci się przestanie spieszyć, bo ja się pospieszę z przyznaniem ostrzeżenia! Opcja edytuj i poprawiaj to!
Cytuj:
tylko sie zastanawiam czy jak posmaruje straym olejem przepalonym z silinika czy to nie bedzie tylko na jeden raz...
Czymkolwiek byś nie wysmarował nie będzie to przecież już na zawsze.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 04 maja 2011, 22:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

no to miał byś od groma "zabawy" jakbyś chciał co kilka kursów smarować 6 metrową wywrote :)
Nie wyobrażam sobie również o jakich ilościach tego przepalonego oleju trzeba by mówić. Niby spoko, wiadomo że warstwa była by symboliczna, ot żeby nie łapało paki, ale z drugiej strony jakby nie było to powierzchnie masz dość konkretną do przesmarowania.

Adhezja to wróg każdej wywrotki :D

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Post Wysłano: 04 maja 2011, 22:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3640
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Ja smarowałem naczepę co kurs i jakoś nie marudzę, jak był mróz to jeszcze solą sypałem. Od groma zabawy jak to mówisz to jest jak nie chce spaść ładunek.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 05 maja 2011, 0:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

a to pewnie że więcej zabawy, a i trudniej w ogóle później do końca z tym dojść.
Ile ci szło jednorazowo tego "poślizgu" na naczepe?

Ale tak sobie jeszcze myśle ze inaczej sprawa ma się tutaj jeśli chodzi o wywrotke solówke a inaczej o naczepe. Jednak mniejsza wywrotka zazwyczaj tych załadunków i rozładunków w ciągu dnia zalicza nie raz po 20 i więcej, duże wanny jednak raczej jeżdżą na dalsze odcinki a co za tym idzie mniejsza jest częstotliwość załadunków/rozładunków, a tym samym mniejsza częstotliwość potrzeby smarowania.

Ciekaw jestem jeszcze wypowiedzi innych osób, czy smarują w takich przypadkach solówki wywrotki, a jeśli tak to jak to własnie konkretniej sie miało z częstotliwością potrzeby zabezpieczania powierzchni.

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Post Wysłano: 05 maja 2011, 12:54
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lut 2009, 18:30
Posty: 1778
GG: 1
Lokalizacja: Częstochowa SC

Jak wozisz ziemię z jakiś wykopów to jest tam zapewne koparka,a jak jest to po problemie,co kilka kursów kiper w górę i heja,jak jest dobry operator to nie będziesz musiał nawet poprawiać. :D


Post Wysłano: 07 maja 2011, 19:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lut 2010, 18:57
Posty: 54
GG: 0
Samochód: actros 2640
Lokalizacja: Z-ne

Więc posmarowałem olejem i było dobrze 3 kursy,ale dokopaliśmy się do łupku i jest taki patent ze na sam spód 2 łyżki jego a na górę ziemię.Zjeżdża bez najmniejszego problemu.


Post Wysłano: 07 maja 2011, 20:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6058
Samochód: Volvo FH

Można było też piaskiem posypać spód paki, trochę pomaga, ale czasem i tak przylepi się do burt.

I tak najgorszy jest humus... Ze 3 razy to wiozłem, za każdym potem 2h trzeba było atakować z łopaty.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: