Koledzy, jestem świeżym kierowcą, jeżdżę od wakacji zeszłego roku, teraz też na trasy międzynarodowe i staram sie zbierać wiedzę niezbędną do przetrwania na trasie Kupiłem klucz przekładniowy, jest naprawdę rewelacyjny, ratuje tyłek na autostradzie, ale jestem raczej mikrej postury i mam problem ze ściągnięciem koła z piasty i założenie drugiego. Są na to jakieś metody?
Kolega z Niemiec polecił mi taki wózek, na który kładzie się koło i można nim podjechac gdziekolwiek. W Polszy chyba tylko jedna firma go produkuje. Jak myślicie może być pomocny? podaje link do fotek
http://www.szulc.org.pl/helper_pomocnik ... 28,47.html