Cytuj:
wiem że kierowcom to nie odpowiada ale łaskawie to jeszcze nie oni dyktują co i gdzie zabiorą.
Jeżeli ma się płacone od km, to wcale się nie dziwię, że są nerwy. Na dietach mogę nawet cały tydzień zbierać śmieci, bez różnicy.
Cytuj:
Od jakiegoś czasu znowu jeżdżę pod Belgijską spedycją ".............", która specjalizuje się w drobnicy
Czasami nie z Hingene przy N16 (Bornem - Puurs)? Jak jeździłem pod "Frajernią", to właśnie ładowałem tam linie, głównie na DK.
Odnośnie jeszcze zbiorówki, to nie jest źle. Idzie się przyzwyczaić. Ważne żeby robota była poukładana z głową. Ale zdarzały się nerwowe sytuacje. Co chwila telefon,
gdzie jesteś, ile ci jeszcze zostało, już czekają na ciebie. Po czym zajeżdżasz pod następny załadunek a tam: "Morgen".

No to browar i lulu.
