Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 05 paź 2010, 18:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lut 2008, 21:02
Posty: 172
GG: 4023489
Samochód: passat 1.8T
Lokalizacja: Pszczyna

witam chcialbym się zapytać czy dobrze zrobilem czy źle?? jaki konsekwencje tego zajścia otóż:

jestem poszkodowanym w kolizji. sprawca wjechał mi w bok odrazu się przyznał i spisaliśmy oświadczenie ale jak się okazało jego samochód był na mamę, więc w oświadczeniu napisaliśmy że kierującym (sprawcą była jego mama) spisaliśmy jej wszystkie dane oc itp.

następnego dnia zgłosiłem szkodę i babka z drugiej strony tak nawijała że się poplątałem i podałem jej przypadkowo że kierującym był syn właścicielki samochodu zamiast powiedzieć ze to jego mama mi uderzyła w bok samochodu. zapytano a jego imię i tyle.

czy zrobiłem żle?? wydaje mi się że tak miałem nic nie wspominać o nim. czy są jakieś konsekwencje tego?? czy jak przyjedzie rzeczoznawca to on będzie wypytywał o dane kierujących ?? jeżeli tak to mam wspomnieć o tym żę dobił mi syn właścicielki jak na oświadczeniu są dane jego mamy?? lepiej siedzieć cicho i nic nie wspominać tylko trzymać się tak jak na oświadczeniu?? niemam żadnych danych od syna

proszę o poradę czy zwaliłem sprawę czy jest oki.
dziękuje


Post Wysłano: 05 paź 2010, 18:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kolego, nie obraź się ale ręce opadają.

Czy zdajesz sobie sprawę, że poświadczyłeś nieprawdę, a jeśli sfałszowany został również podpis matki tego gostka, to przyzwoliłeś na to? A wiesz, że fałszowanie podpisu to przestępstwo zagrożone karą bodaj do 5 lat pozbawienia wolności?

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że w takich oświadczeniach wszystko musi być na tip top, bo inaczej ubezpieczyciel zawsze się wykręci?


Po jaką cholere uczyniliście matkę sprawczynią? Co to ma do rzeczy, że synek nie był właścicielem? Czy OC w polsce przypisane jest do pojazdu czy do osoby?

Dlaczego wzięliście się za spisywanie oświadczeń, jeśli nie mieliście o tym pojęcia, nie lepiej było wezwać policje?


Post Wysłano: 05 paź 2010, 19:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

1. czy pojazd którym jechałeś jest Twoją własnością?

jeżeli tak to OK, jeżeli nie to musisz zadzwonić do właściciela i zapytać co masz robić, czy oświadczenie czy policja. jeżeli jest to pojazd służbowy to zawsze policja.

2. oczywiście pisanie w oświadczeniu nieprawdy jest złe, ale Marix pamiętaj, że oświadczenie podpisuje sprawca, więc jeżeli na oświadczeniu nie ma Twojego podpisu możesz się z tego wybronić mówiąc, że byłeś po wypadku w stresie i nie doczytałeś.

3. oczywiście osobną sprawą jest wyrwanie kasy od ubezpieczyciela, który będzie szukał wszelkich sposobów aby tego nie zrobić lub wypłacić mniej, a kolega ułatwia mu to jak może.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 05 paź 2010, 19:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lut 2008, 21:02
Posty: 172
GG: 4023489
Samochód: passat 1.8T
Lokalizacja: Pszczyna

tak samochód jest moją własnością

a co do podpisu to na oświadczeniu jest także i mój :x
więc trzeba by było spisać oświadczenie jeszcze raz?? czy czy przepisać tak jak było i ja bym się nie podpisywał na nim?? trochę kombinuję bo przyznaję się że zje..... sprawę
Ale jego mama o wszystkim wie.

co mi teraz radzicie?? a co z tym rzeczoznawcą będzie pytał o to??


Post Wysłano: 05 paź 2010, 19:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Z tego co pamiętam, przy rzeczoznawcy nie trzeba podawać sprawcy. Będziesz musiał tylko wyrysować przy nim "mapkę" zdarzenia z zaznaczonymi pojazdami i numerami rej. oraz podać kilka swoich danych. Dalszy przebieg sprawy będzie dużą niewiadomą, bo faktycznie pozamiatałeś ostro. Jaki to zakład ubezpieczeń?

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 05 paź 2010, 19:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lut 2008, 21:02
Posty: 172
GG: 4023489
Samochód: passat 1.8T
Lokalizacja: Pszczyna

zakład ubezpieczeniowy to Hestia, a co mi radzisz spisać oświadczenie na nowo z tym co kierował czy cos innego bo az mnie teraz coś się dzieje ...........


Post Wysłano: 05 paź 2010, 20:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Na twoim miejscu zacząłbym od kontaktu ze sprawcą, żeby dowiedzieć się czy ubezpieczyciel prosił go już o informacje o tej kolizji. Jeżeli zdążył podać, że sprawcą jest jego matka, to właściwie pozamiatane - pozostajesz na łasce likwidatora szkody.
Jeżeli jedyną informacją jaką posiada ubezpieczyciel jest twoje zgłoszenie szkody, to możesz to jeszcze odkręcić - kwestia dogadania się ze sprawcą.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 05 paź 2010, 20:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

na oświadczeniu musi być numer prawa jazdy sprawcy, jeżeli tego nie ma to droga do kasy może być długa i ciernista.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 05 paź 2010, 20:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cytuj:
2. oczywiście pisanie w oświadczeniu nieprawdy jest złe, ale Marix pamiętaj, że oświadczenie podpisuje sprawca, więc jeżeli na oświadczeniu nie ma Twojego podpisu możesz się z tego wybronić mówiąc, że byłeś po wypadku w stresie i nie doczytałeś.
Z tego co wiem, wzorowe oświadczenia to takie, które są jednobrzmiące, sporządzone jednak przez obie strony (automatycznie z podpisami).
W obu oświadczeniach powinny się znaleźć wszelkie informacje typu polisa sprawcy, dane kierującego, dane poszkodowanego i cała masa innych.


Post Wysłano: 05 paź 2010, 21:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 lut 2008, 21:02
Posty: 172
GG: 4023489
Samochód: passat 1.8T
Lokalizacja: Pszczyna

Cytuj:
ciernista.
cyryl tz??


Post Wysłano: 05 paź 2010, 23:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Ciernie (ang. thorn, spine, łac. spina) – ostro zakończone wyrostki roślinne o szydłowatym kształcie będące przekształconymi liśćmi (ciernie pochodzenia liściowego np. u berberysu i kaktusów) lub pędami bocznymi (np. u tarniny i grochodrzewu) oraz rzadziej przylistkami (np. u niektórych wilczomleczowatych). U niektórych palm powstają również ciernie pochodzenia korzeniowego (rzadkość).
Ciernie są charakterystyczne dla kserofitów (roślin zasiedlających typowo suche biotopy, jak pustynie, busz i stepy), ale są spotykane i w naszej strefie klimatycznej. Stanowią przystosowanie zmniejszające powierzchnię transpiracyjną rośliny, a także chronią ją przed zjedzeniem przez zwierzęta roślinożerne.
W odróżnieniu od kolców, ciernie mają własną wiązkę przewodzącą, która łączy je z częścią rośliny, na której występują. Morfologicznie ciernie są także wzmocnione tkanką podskórną, np. drewnem, co utrudnia ich złamanie, w przeciwieństwie do kolców, np. róży.

Wikipedia


Post Wysłano: 25 lis 2010, 17:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 lip 2010, 8:23
Posty: 37
GG: 0
Samochód: eFHacz
Lokalizacja: Rybnik

nie chcę otwierać nowego tematu, więc dopiszę tutaj: miałem dzisiaj niewielką stłuczkę osobówką- ja nie mam nawet śladu po tym, ale poszkodowany ma małe wgniecenie i porysowany zderzak. Spisaliśmy oświadczenie, pokserowali papierki i nara.Teraz pytanko- trochę głupie, ale coś tak niby słyszałem i wole zapytać dla pewności: czy prawda to, że ubezpieczalnia wysyła papierki policji i Ci mogą dać mi punkty karne za spowodowanie kolizji, chociaż nie było ich na miejscu zdarzenia??


Post Wysłano: 25 lis 2010, 17:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nie.


Post Wysłano: 25 lis 2010, 17:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 lip 2010, 8:23
Posty: 37
GG: 0
Samochód: eFHacz
Lokalizacja: Rybnik

Cytuj:
Nie.
uff, ale ulga. Dzięki


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: