Pytanie o zarobki.

Czesc.
Moze głupie pytanie, ale nie bardzo mam kogo spytać. Przypuścmy ze zrobie prawko kat C, kw. wstepna, i w wieku 20-21 lat zaczynam jezdzic solowka wokoł komina, wyjazd rano, powrot wieczorem. Ile orientacyjnie moge dostac na starcie i ile mniej wiecej z czasem nabycia doswiadczenia.
pozdrawiam.

Realne zarobki to około 2000 zł netto. Oczywiście nie jest to sztywna stawka i u jednego pracodawcy zarobisz 1800, a u innego 2200 (przykładowo).

No rozumiem. A powiedzcie mi, jak to jest z firmami obsługujacymi hipermarkety? Warto sie w to pchac?

Pewnie, nabierzesz doświadczenia w prowadzeniu paleciaka:).


Od czegos trzeba zaczac. Na nic sie nie gladaj tylko bierz sie za robotę. jesli masz dostac 2000 za jazde codziennie w domu to nie ma zle. Nie ktorzy za caly tydzien w budzie i zwiedzanie superkietow biorą 2 tysie.

Aha, cos mi sie wydaje ze nie dostaniesz tyle. Ale lepiej co bym racji nie mial.

Poprostu moge miec robote za 1800 do reki (5dni w tyg. po 8h) dwie zmiany(jeden tydzien na rano, drugi na popołudnie i na zmiane), weekendy wolne i zastanawiam sie, czy nie lepiej by było zaczac jezdzic, ale z drugiej strony jezeli bym miał jezdzic, to tylko raczej wokoł komina. Stad moje pytania.

to ja sie moze podłącze. ile mozna zarobic na betonomieszarce w typowej betoniarni? sam jezdze własnie gruszką, ale w firmie która ma ją na potrzeby własne i oprócz samej jazdy wykonuje tez sporo innych czynnosci związanych z branża jaką zajmuje sie moja firma takze chciałbym sie zorientowac jak to jest z praca na betoniarni

Interesowałoby mnie jakies info od osob ktore jezdza badz jezdziły w:
1. kurierce
2. w obsłudze hipermarketow

pytania:
a. ile mozna zarobic?
b. czy strasznie trzeba zapierdzielac, zeby sie wyrobic?
c. ogolnie cos na temat ww pracy.

pytasz o bardzo trudne rzeczy.

płaca kierowcy jest zależna od wielu czynników, dzisiaj rozbieżności są dość znaczne w zależności od regionu, rodzaju pracy, kosztów paliwa, wartości ładunku, podatków jakie płąci przewoźnik itp.

z tego co piszesz interesuje Cię sytaucja jaka będzie w transporcie za jakiś czas. w tym tempie zmian w transporcie trudno określić co będzie za jakieś 3-4 miesiące, więc wszystkie opinie są szacunkami.

zacznijmy od tego, że od 1.01.2011 roku wchodzi podatek VAT na naukę jazdy, która do tej pory była bez VAT-u, więc cena kursu prawa jazdy wzrośnie o 23% (bo od 1.01.2011 VAT wzrasta z 22% na 23%).

Ok, rozumiem. W takim razie chciałbym prosic o krotki opis jak wyglada praca w kurierce, oraz w dostawie towaru do hipermarketow.

Nie pracowałem w powyższych branżach.
Ale z firmy w której dorabiam auta są często podstawiane dla operatorów logistycznych i firm jeżdżących po super i hipermarketach. Auta są non stop monitorowane poprzez GPS. Czujniki są podłączone pod zbiorniki, czujki od drzwi w szoferce i drzwi oraz windy. Więc dane są według mie dość dokładne.
Mam wgląd do tych danych. Auta które są chłodniami i izotermami bardzo często mają przestoje w dużych centrach, czasami nawet po 3h, czekając na dostawe towaru. Ogólnie rzadko te auta jeżdżą mniej niż 10 - 11h na dobe. A zazwyczaj po odczytach jest to 12 czy nawet 14h miewając po 8 do 14 pkt.
Co do kurierki. Nie wstawiamy aut do tych najbardziej znanych, czyli DHL, UPS. Ale też są to globalni operatorzy logistyczni. W większości te samochody jeżdżą po województwie. Przestoje takie jak w spożywce się bardzo rzadko zdarzają. Ale ilość punktów też jest spora. Jedno auto opuszczało i podnosiło winde 23 razy w ciągu 11h. Dla mnie to niesamowity wynik szczególnie poruszając się po mniejszych miastach, rzędu 25 - 50 tyś. mieszkańców i robiąc po 300 - 500km dziennie.
Sam możesz sobie wysnuć wnioski.
Nie poruszałem tutaj tematu aut jeżdżących między oddziałami na tzw. liniach międzymiastowych ponieważ chyba nie o to chodziło.

Odpowiem Ci na kilka pytań względem kurierki .

Cytuj:

a. ile mozna zarobic?

Zależy to na pewno od regionu Polski w Małopolsce dniówka ( dzień dzisiejszy ) na solówce 12 palet waha się między 80 zł, a w dobrych firmach podwykonawczych nawet do 100 zł do ręki . Wszystko zależy gdzie się dostaniesz tam gdzie dobrze płacą najczęściej stała kadra.

Cytuj:

b. czy strasznie trzeba zapierdzielac, zeby sie wyrobic?

Niestety czas pracy to około od 9 do nawet 11 godzin kiedy jest sezon .Praca ciężka fizyczna ,jak przedmówcy napisali więcej na ciągasz się palet niż się najeździsz za kółkiem. Zasadniczo mówiąc czas odgrywa najważniejszą rolę ,a przy tym trzeba być skoncentrowanym ,aby na każdej paczce (palecie ) był list przewozowy za wszelakie pomyłki płacisz z własnej kieszeni .

Cytuj:

c. ogolnie cos na temat ww pracy.

Rano zaczynasz około 7 godz. pakujesz palety na samochód dostajesz około 5 -12 palet do rozwiezienia po hipermarketach ,stamtąd odbierasz paczki (względem palety ) i to masz doręczenia trwa to do 14 godz następnie jedziesz na odbiory( około 15 -16 godz ) do hurtowni ,firm produkcyjnych pakujesz się wracasz na firmę tam się rozładowujesz i rozliczasz papiery pieniądze wszystko z goniącym cie czasem .Wszystkie załadunki i rozładunki wykonujesz sam . Od siebie doradzał bym najpierw spróbować na dostawczych ,a potem się przesiadać na solówkę . Mam nadzieje że mój post trochę Ci rozjaśnił tą pracę .Pozdrawiam i powodzenia przy szukaniu pracy .

Nie ma jednego standardowego dnia pracy dla każdej z branż o które pytasz.
Przykład, jak wygląda obsługa hipermarketów "Dino" w okolicy woj. lubuskiego.
Kierowiec przychodzi około 20 do pracy, wsiada do samochodu i jedzie na załadunek towaru (oczywiście sam jeździ "paleciakiem"). Jak się załaduje, rozwozi na 7-10 punktów. Ale do pierwszego miejsca rozładunku ma 140 km . Przyjeżdża między 7 a 10 rano.

Kurierzy zwykle zaczynają pracę między 5-7 (w zależności od tego czy dojeżdża do miejscowości oddalonej kilkanaście-kilkadziesiąt km od magazynu). Czas pracy nienormowany (ładnie brzmi?), czyli również w zależności od tego ile ma przesyłek, są tacy co przyjadą i rozliczą się do 17, inni zaś wyrobią się do 20.

Zarobki mają szeroką rozpiętość. Jeden pojedzie za 15zł/h, drugi za kubek kawy i miskę pierogów zrobi dwa razy tyle co poprzedni.

Dzieki wielkie za odpowiedzi, napewno chociaz w jakims małym stopniu wiem co z czym sie je.

Cytuj:

Interesowałoby mnie jakies info od osob ktore jezdza badz jezdziły w:
1. kurierce
2. w obsłudze hipermarketow

pytania:
a. ile mozna zarobic?
b. czy strasznie trzeba zapierdzielac, zeby sie wyrobic?
c. ogolnie cos na temat ww pracy.

W kurierce od 6 rano do 18. 60-100 adresów dziennie. 3500-4000 miesiecznie mozna zarobic po odliczeniu kosztów nie liczac kosztów eksplotacji pojazdu a tu zaczynaja sie schody. Praca na własnej działalności... A u kogos mozesz dostac od 1800-2500.

Czeste awarie auta... Niezaleznie od rocznika...

Jeżdze w tym bagnie 2 lata i powiem ze trzeba miec stalowe nerwy do tej pracy...

Dzieki serdeczne za odpowiedzi. A teraz miałbym pytanie z innej beczki:
1. Ciezko być spedytorem i dostac sie na stanowisko spedytora?
2. Jakie czynniki wpływaja na zarobki spedy?
3. Wiem w teorii na czym polega jego praca, a jak to sie ma w realu?
4. Coś ogolem odnosnie jego pracy.

jeździłem solówka w kołó komina pod spedycja
na 6.30 pod rampe, samemu zaldunek, potem papiery i dalej start.
ja latałem z Tych zawsze na Kraków, miałem po 5-10 punktów.
Czasem zeszło mi do 16 czasem do 19
Czasem trzeba zrobic odbiór.
Szukanie adresów, uzeranie sie z ludźmi
Czasem przeładowany samochód, czas pracy - pojecie wzglene.

a cos odnosnie pracy spedytoradyspozytora? i czy ciezko jest zostac spedy/dyspo?

Co do pracy spedytora/dyspozytora to mam tylko jedna rade:

Zawsze w piatek upewnij sie ze samochody jadace np do GB na poniedzialek maja pobookowane promy. Jesli tego nie zrobisz weekend spedzisz na telefonie, a caly misternie ulozony plan logistyczny na przyszly tydzien szlag trafi.

Nie sądzisz chyba że bez wykształcenia albo doświadczenia w spedycji zatrudnią Cię na to stanowisko
Chyba że ktoś ma czas i pieniądze na weryfikację zdolności kandydata na to stanowisko.

Kolego to pracy, która powoduję znienawidzenie telefonu, praca w dużym stresie. O znajomości języka nie wspomnę. Kiedyś miałem okazję przez tydzień przyglądać się pracy spedytora zajmującym się krajówką, ciężka praca.
Jeśli w jakiejś firmie możesz się zaczepić na przyuczenie przy jakimś starym wyjadaczu, to jest to powoli do ogarnięcia, tak aby kierowcy nie zemścili cię po wszystkich parkingach.