Temat może nie związany stricte z ciężarówkami, ale w jakiś sposób jednak powiązany. A chodzi mi o taką rzecz. Mam możliwość podjęcia podyplomówki z logistyki. Niby wszystko fajnie, ale uczelnia, na której są zajęcia, to KUL. Wiem, że kojarzy się to tylko z teologią itp.

ale wiem też, że jest to normalna uczelnia. W każdym razie może ktoś z was się orientuje, czy warto studiować logistykę właśnie tam? jak na to patrzą ewentualni pracodawcy? szukałem jakichś informacji w necie, ale nic nie znalazłem.
PS. Jeśli temat bardziej pasuje do OT, to proszę o przeniesienie (sam nie wiedziałem, gdzie go dokładnie umieścić).