Rozbitą ciężarówką, dalej w drogę.

Witam, wracając ze szkoły do domu, miałem okazję zobaczyć rozbitą Scanię, która sunęła po drodze jakby niby nic. Niebyła to mała usterka, a mianowicie wyglądało to tak jak ktoś położyłby zestaw na bok. Cała prawa strona była powgniatana i powykrzywiana. Kabina jedynie z lewej strony była nienaruszona. Był to ciągnik siodłowy i ciągnął patelkę, która dosłownie miała ogromną dziurę w prawej burcie. Przednia szyba była wytłuczona, a kierowca miał założony kask motocyklowy ze szybką. Scania była na numerach z Kielc, może ktoś ją także widział? Seria 4, kolor Biały.

Moje pytanie jest następujące: Czy można jechać tak mocno rozbitą ciężarówką, pomijając to, że nie miała przedniego prawego światła (przypuśćmy, że rama itd. były nienaruszone)

A czy mozna jechac 80 w terenie zabudowanym? Nie, a mimo to wszyscy jeżdżą.

Tym zestawem tez pewnie nie mozna bylo jechac, ale napewno taniej wyszlo przejechac robitym, niz szukac niskopodwoziowki.

To, że samochód był pognieciony to raczej nie powinien być problem przy napotkaniu misiaków, natomiast szyba, światła itp. to już tak i to by na pewno nie przeszło.

Cytuj:

a kierowca miał założony kask motocyklowy ze szybką.

każdy się bawi jak potrafi

http://www.youtube.com/watch?v=WPDMxqFOgXU

Jechał na własną odpowiedzialność bez dowodu rejestracyjnego. Papiery na 100% zabrała policja.

Jeśli z rowu wytargał go jakiś traktor i nikt nie wezwał policji to nie koniecznie nie miał papierów