Cytuj:
Zostajemy wyrzuceni z firm po załadunku, a policja tylko czeka na takiego ...
W takiej sytuacji mówisz im, żeby sobie na policję zadzwonili. Jeśli patrol wogóle przyjedzie to pouczy (przynajmniej powinien) właściciela, magazyniera czy tam kogo, że auto ma tu stać do czasu aż zgodnie z przepisami będzie mogło ruszyć w miasto.
Miałem podobną sytuację w Reichu (logistyka Nestle), na załadunku skończył mi się czas pracy, zjechałem na bok, zamknąłem firanki i w kime. Puka mi niemiec i mówi, że mam spadać. Powiedziałem, że niestety ale dopiero za 11h stąd się rusze, po krótkiej dyskusji poszedł i wydzwonił Polizei. Wzięli tarczkę, pokiwali głowami i powiedzieli, że mam spokojnie czekać do jutra
