Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 27 lip 2010, 0:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 maja 2010, 11:33
Posty: 4
GG: 0
Samochód: man

Witajcie
Upatrzylem sobie volvo FL6 +hds z 2001 r i wszystko fajnie tylko ze jest to przerobiony anglik ponoć w fachowym warsztacie , facet zapewnia ze wszystko jest ok i po przerobieniu nie ma sladu , ale jakos mimo wszystko mam obawy może juz ktoś jeżdzi takim samochodem ???
czy potrzebny jest jakiś "certyfikat" ze to już europejczyk???? i przy zakupie takiego volvo na co zwracać uwage ???


Post Wysłano: 27 lip 2010, 0:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2608
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

To może skończyć się tak:

http://www.youtube.com/watch?v=cusFLIwmYYs

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 27 lip 2010, 11:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 sty 2010, 15:25
Posty: 271
GG: 5598522
Samochód: M.A.N.
Lokalizacja: Gryfino

Powiem Ci, tak. Zastanawialiśmy się kiedyś z ojcem nad kupnem przekładki z Anglika. Fakt jest taniej, ale nie zawsze lepiej. :/ Kumpel ojca ma Scania wywrotka 6x4 i sobie ją chwali. Nie wiem jak do będzie w przypadku Volva.


Post Wysłano: 27 lip 2010, 18:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lip 2008, 9:52
Posty: 1634
GG: 1
Samochód: osobowy

@Bajzel
Masz 100% pewność, że ten wypadek został spowodowany przez nieudaną przekładke auta z anglika?

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=hpiIWMWWVco


Post Wysłano: 28 lip 2010, 2:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2608
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Nie mam, ale każda ingerencja w układ kierowniczy może skończyć się właśnie w taki sposób, bardzo często w autach po przekładkach zachodzi problem z drążkami kierowniczymi, a ich awarie, jak wypięcia, mogą skończyć się właśnie tak jak na załączonym filmie :)

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 28 lip 2010, 19:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2008, 19:03
Posty: 1314
Samochód: TGL / A4
Lokalizacja: SKL

Cytuj:
Nie mam, ale każda ingerencja w układ kierowniczy może skończyć się właśnie w taki sposób, bardzo często w autach po przekładkach zachodzi problem z drążkami kierowniczymi, a ich awarie, jak wypięcia, mogą skończyć się właśnie tak jak na załączonym filmie :)
A może kierowca miał zawał czy coś w tym stylu?

Co do anglika, to wydaję mi się, że lepiej trochę dołożyć i kupić coś oryginalnego z lewej strony, zawsze to jakoś pewniej, chociaż dzisiaj pełno jeździ takich przekładańców.


Post Wysłano: 28 lip 2010, 19:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2608
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Cytuj:
A może kierowca miał zawał czy coś w tym stylu?
Była dyskusja już na ten temat, więc nie będę tego ciągnął ;)

Jeżeli Anglik to tylko po przekładce w serwisie ;)

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 28 lip 2010, 21:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 cze 2007, 12:28
Posty: 261
Lokalizacja: Głogów

Co prawda temat o osobówkach, ale ogólnie można na tej stronie dużo ciekawego się dowiedzieć.

http://angliki.info/content/czy-bac-sie-anglikow-166/


Post Wysłano: 29 lip 2010, 17:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 lut 2008, 16:27
Posty: 26
GG: 3720655
Lokalizacja: Sosnowiec

Miałem okazje jeździć dafem xf 95. Był to anglik przerobiony na europe raczej nie w serwisie. Układ kierowniczy działał sprawnie chociaż jeździłem tylko wokół komina pod wanną nigdy w daleko trase. Jedynie co mnie strasznie denerwowało to kokpit ze sterowaniem nadmuchu i ogrzewania, został z prawej strony a druga rzecz to nieszczelna kolumna kierownicza. Każdy przejazd przez myjkę ciśnieniową na kopalni kończył sie mokrymi spodniami. Jak to mówią szkłem dupy nie wytrzesz. Lepiej starszy europejczyk niż nowszy anglik.


Post Wysłano: 29 lip 2010, 23:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 gru 2008, 20:28
Posty: 190
GG: 9542791
Samochód: A raczej jego brak...
Lokalizacja: Pisz NPI

Ja tylko zacytuję mego tatę :)
"Napisz chłopakom na forum, że oby z daleka on angola ! " :D
Serio, te przekładki to nic dobrego, same - nie no + jest cena ale dla ceny warto ryzykować życie ?
Pozdrawiam.

_________________
Stoi na stacji lokomotywa...


Post Wysłano: 30 lip 2010, 14:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Jeśli jest dobrze przełożona to czemu nie?

Oglądasz auto i już na pierwszy rzut oka widzisz jak co zrobili. Do wszystkiego nie wejdziesz, ale jak już na początku połowa rzeczy nie działa to sobie daruj.

Zawsze można samochodem jechać na stacje diagnostyczną , położyć się pod niego , przeglądnąć z mechanikiem i zawsze mozna cos ustalić.

pozdrawiam


Post Wysłano: 30 lip 2010, 14:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 mar 2010, 18:10
Posty: 390
Samochód: co się trafi
Lokalizacja: Ustka

kumpel nie dawno kupil przekładkę z anglika, ogólnie to z nie polecam...


Post Wysłano: 30 lip 2010, 19:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

Pod lawetami mamy 2 sprintery 2 generacji i jak na chwilę obecną nie ma co narzekać :) Nie ciężarówka ale zawsze :)

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Post Wysłano: 30 lip 2010, 20:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 sie 2009, 10:28
Posty: 12
GG: 11338205

MAN F2000 przerabiany w warsztacie najtanszym kosztem. Chodzi nie gorzej od oryginału. A ma już 500000 (wywrotka). Ale myślę ze to bywa rożnie z tymi przekładkami.

Ja jednak chętnie zaryzykowałbym drugi raz:)


Post Wysłano: 30 lip 2010, 20:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2009, 16:49
Posty: 93
Lokalizacja: SCOTLAND

Wszystko zalezy od tego jakie auto kupisz :D gdzie bylo jezdzone i jak uzytkowane.
Czasami jest to loteria jak z kazdym zakupem pojazdu :lol:
Miesiac temu moja firma oddala do banku 2 ciagniki Daf CF z 2005 z przebiegami po okolo 600 tys.km. bank je sprzedal po jakies 3,5 tys.pounds kazdy, ladnie wygladaly ale dobite byly na maxa.
Najlepiej unikac ciagnikow ktore pracowaly dla kamieniolomow lub mlynow (ktore maja hydraulike do wywracania naczepy) bardzo czesto takie 8 latki to juz zwloki :/

_________________
I definitely have got Diesel In My Veins
Certificate of Professional Competence in National and International Road Haulage


Post Wysłano: 03 sie 2010, 21:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1343
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Jeśli ktoś przekładkę danego modelu robił kilka razy i ma o tym pojęcie, to raczej można zaryzykować. Natomiast w 90% robienie przekładki pierwszy raz nie pokusiłbym się o kupowanie takiego samochodu.
Miałem okazję parę razy widzieć przekładkę anglika osobowego na handel - współczuje ludziom, którzy jeżdżą teraz tymi samochodami.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 16 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: