Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]
Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lip 2009, 18:38
Posty: 391
GG: 5115038
Samochód: ładny
Lokalizacja: WLKP(PL)

Ile wytrzyma półtora roczny akumulator przy przetwornicy 300W/24V?
Nie chcę tak jak kiedyś rano obudzić się bez prądu:)

_________________
Nightcrawler


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Mi nic to nie mówi że akumulator jest półtoraroczny,bo zależy jak był użytkowany.U mnie na nowych akumulatorach (non stop 2 lodówki,radio)jak odpalam laptopa to moge coś tam oglądać przez około 5-6h bez przepalania silnika.Jeśli masz w aucie-w komputerze voltomierz to sprawa jest prosta.Zależy od auta i aumulatorów ale staraj się nie schodzić poniżej 23.5 V.U mnie to taka bezpieczna granica.Gorzej jest zimą bo dochodzi webasto.No i wiadomo troche więcej prądu potrzeba do rozruchu,więc trzeba uważać(najlepiej mieć solidne,długie przewody rozruchowe,które przydają się nie tylko zimą).Jak nie masz voltomierza w kompie czy analogowego to troche gorsza sprawa bo nie wiem za bardzo co poradzić poza tym że można takie coś zamontować.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 paź 2008, 13:45
Posty: 944
Samochód: MERCEDES ACTROS MPIII 1844
Lokalizacja: Siedlce

To ja się może podłączę pod pytanie.

Mam w busie baterię 85Ah i zastanawiam się czy wytrzyma całą noc (około 8-10h) pod obciążeniem 50W (lodówka) :?:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

P=U*I

50=12*I

I=4,16A

85/4,16=20 godzin

Tyle teoretycznie powinien wytrzymać akumulator.
Po 10 godzinach powinien być rozładowany teoretycznie "do połowy", co teoretycznie powinno wystarczyć do rozruchu silnika.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Powyższa teoria zakłada bardzo duże przybliżenia, które w praktyce mogą oznaczać latanie po parkingu z kablami ;) Pojemność akumulatora to wartość bardzo złożona i wg różnych standardów pomiaru, będzie różna. Ponadto nigdy nie wiadomo w jakim stanie jest bateria. Na takie pytania powinien odpowiadać ktoś kto zna to z doświadczenia ;)

_________________
Czerwone i bure


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 paź 2008, 13:45
Posty: 944
Samochód: MERCEDES ACTROS MPIII 1844
Lokalizacja: Siedlce

Dobra, to jak zakupię lodówkę to wezmę wcześniej samochód zostawię go na noc pod domem i zobaczymy czy rano odpali :mrgreen:

Dzięki za odpowiedzi ;)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cytuj:
Powyższa teoria zakłada bardzo duże przybliżenia, które w praktyce mogą oznaczać latanie po parkingu z kablami ;) Pojemność akumulatora to wartość bardzo złożona i wg różnych standardów pomiaru, będzie różna. Ponadto nigdy nie wiadomo w jakim stanie jest bateria. Na takie pytania powinien odpowiadać ktoś kto zna to z doświadczenia ;)
Cytuj:
Tyle teoretycznie powinien wytrzymać akumulator.
Po 10 godzinach powinien być rozładowany teoretycznie "do połowy", co teoretycznie powinno wystarczyć do rozruchu silnika.
:D

Oczywiście nie wiemy w jakim stanie jest bateria, nie wiemy ile tak naprawde prądu pobiera lodówka, nie wiemy jaki jest stały pobór prądu w instalacji, nawet gdy w aucie nikogo nie ma.

Tak czy tak wydaje mi się, że ryzyko nieodpalenia auta po 10 godzinach pracy lodówki jest małe.

Jednak ma to zastosowanie do pory letniej, bo w zimie czas ten może sie drastycznie skrócić.

A tak jak grzegorz mówi najlepiej po prostu to sprawdzić przed wyjazdem:)


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 paź 2007, 21:41
Posty: 154
GG: 0
Samochód: Volvo S80 2.5D
Lokalizacja: Piła

Co do przetwornicy, 24/220 czy tam 12/220 to powinna mieć kontrolkę, (przynajmniej my mamy) jak akumulator jest słaby to przetwornica się automatycznie wyłącza :wink:
Auto wieczorem przepalone, od rana oglądanie TV w laptopie do godzin po południowych :U + lodówka(oryginalna volvo w schowku z boku) i rano auto odpaliło bez problemowo :]

_________________
B, B+E, C, C+E: W 11 miesięcy i starczy ;)
VOLVO FH440 E5 Globetrotter + Kogel maxx


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lip 2009, 18:38
Posty: 391
GG: 5115038
Samochód: ładny
Lokalizacja: WLKP(PL)

Udało mi się, przetrwałem weekend bez latania z kablami, ale przepalałem auto co 3h (2 razy).
Ostatnio rozładował mi się po 7h użytkowania laptopa, a było tak jak kolega wyżej mówił, czerwona kontrolka się zaświeciła, przetwornica wydała głośne :beep: i sie wyłączyła. Ale niestety auto nie odpaliło mimo wszystko, więc wolałem teraz być ostrożniejszy.

_________________
Nightcrawler


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Po takim bipnięciu radziłbym nie panikować szukając stacyjki, tylko dać akumulatorom trochę czasu, powiedzmy z 10 minut. Wtedy prędzej dadzą odpowiedni prąd niż zaraz po ostrzeżeniu, ze w instalacji spadło napięcie do wartości granicznej.

Co do przepalania auta, to trzeba by się dobrze zastanowić/sprawdzić/wyliczyć, czy ma to sens.

Mianowicie cięzko odpowiedzieć na pytanie ile auto powinno chodzić, aby uzupełnić chociaż energię, która poszła na zagrzanie świec + kręcenie rozrusznikiem. Dopiero wtedy możemy mówić, że ładujemy akumulator. Jeśli okaże się, że auto było odpalone zbyt krótko to może sie okazac, ze przepalenie auta pogorszyło tylko sytuację.

Trzeba jeszcze wziąc pod uwagę, że pomimo iż alternator w przeciwieństwie do prądnicy ładuje akumulator w miarę niezależnym prądem od prędkości obrotowej silnika. To jednak mimo wszystko przepalając auto na wolnych obrotach akumulatory nie są tak skutecznie ładowane jak w czasie jazdy.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 mar 2007, 20:34
Posty: 119
GG: 0
Lokalizacja: podlasie

Zazwyczaj wystarczy jak silnik popracuje do rozgrzania, aż wskaźnik pokaże prawidłową temperaturę. Latem jeszcze odpali przy ~21V. Mówię na przykładzie Volva fh.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: