Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 06 lut 2010, 17:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

Czesc koledzy.
W tym roku będę kończył technikum logistyczne. W związku z tym mam pare pytań, otóż, na jakim stanowisku szukać pracy, zeby powoli wchodzic w krąg logistyki, na jakim stanowisku mam szanse zostać przyjetym? Oczywiscie, rozumiem, ze ida za tym małe zarobki, no ale z biegiem czasu, człowiek sie rozwija. Hm.. ma to byc praca na czas dopoki nie skoncze studii, pozniej bedzie sie szukac cos wyzej.

Drugie pytanie bardzo podobne do pierwszego, otóż, co jesli nie zdam egzaminu zawodowego, ani matury, czy dalej mam takie same szanse na prace o podobnym stanowisku?

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 06 lut 2010, 18:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lis 2006, 21:05
Posty: 52
Lokalizacja: Pokrzywnica\k-koźle

Cytuj:
Czesc koledzy.
ma to byc praca na czas dopoki nie skoncze studii, pozniej bedzie sie szukac cos wyzej.

Studii? Nie skończysz :mrgreen:


Post Wysłano: 06 lut 2010, 18:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

Cytuj:

Studii? Nie skończysz :mrgreen:
heh, no masz racje ;) studiów^^


Post Wysłano: 06 lut 2010, 18:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 kwie 2009, 20:54
Posty: 56
Samochód: AUDI A6

odpowiedz na twoje pytania znaja napewno ludzie ktorzy probowali wpajac ci wiedze z zakresu logistyki.


Post Wysłano: 06 lut 2010, 18:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Kolego też kończę w tym roku technikum logistyczne, jeśli nie zdasz egzaminu to raczej nigdzie w tej branży pracować nie będziesz, chyba że na wózkach widłowych jak zrobisz uprawnienia. Cóż jeśli myśleć o wyższych zarobkach to trzebałoby jakieś studia w tej dziedzinie zrobić, wiadomo nie każdemu się chce, ale kto powiedział, że musisz pracować w tym zawodzie-interesujesz się transportem, prawko zrobić i można jeździć :D

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 06 lut 2010, 18:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

Hm.. W to wątpię, zadając pytanie mojemu nauczycielowi od zawodowych, słyszę odpowiedź:
" po logistyce teraz możesz pracować wszędzie gdzie tylko będziesz chciał, potrzebują logistyków, spedytorów "
No tak panie profesorze zgodze się, ale żeby zostać tym spedytorem, no to uważam, że trzeba mieć wyzsze wykształcenie, a gdzie mam spróbować szukać pracy gdy będe studentem, żeby podłapac troche fachu, wejśc jakoś w dziedzine logistyki i, zeby zarobić pare groszy na swoje wydatki i studia?
" no to moze jakis pomocnik spedytora? "

No i taka rozmowa, wogole lekcje hm.. są bo są, odbywają się, bo odbyć się muszą, coś nie coś wiedzy dostajemy, ale większość muszę samemu czytać po internecie, książkach..

EDIT:
Nie chce jakis super zarobkow na poczatek, poprostu poki nie skoncze studiow, chce zaczac wdrazac sie w tą branze i stopniowo, szczebel po szczebelku, powoli, ciezką praca isc do gory ;)


Post Wysłano: 06 lut 2010, 19:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Dokładnie-wiedzę jako tako może i przekazują, ale co z tego, skoro brak praktyki, o ile miesięczną praktykę w formie zasówania z miotełką nazwiesz poznawaniem logistyki od podszewki :D To powinno być coś takiego jak mechanicy mają, np 3 dni szkoła i 2 praktyka i tak 4 lata to z pewnością coś byś z tego wyniósł.

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 06 lut 2010, 19:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

Dokładnie. W innych szkołach, koledzy juz od drugiej klasy mieli praktyki.
No jeszcze, zeby wmiare duzo i dobrej wiedzy przekazywali to bym sie cieszył, a u mnie wiekszosc lekcji to pieprze.. na jeden temat, oczywiscie nie podwazam kompetencji swojego profesora, ale przyznam szczerze, ze juz przydałoby mu sie usiasc w wygodnym fotelu przy kominku z pilotem w reku, bo czasami naprawde mało mnie to interesuje, ze idzie na operacje na prostate :D :D


Post Wysłano: 06 lut 2010, 19:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 15:59
Posty: 135
GG: 0
Samochód: 4141
Lokalizacja: BIAłystok

Cytuj:
3 dni szkoła i 2 praktyka i tak 4 lata
Nie słyszałem jeszcze o szkole gdzie od pierwszej do czwartej klasy ma sie praktyki 2 dni w tygodniu :?

_________________
Praca- DRIVER


Post Wysłano: 06 lut 2010, 19:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Napisałem przykładowo, że gdyby tak było to z pewnością więcej by się wyniosło z takich zajęć a nie 20 dni praktyk na 4 lata szkoły :/

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 06 lut 2010, 19:42
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lip 2007, 11:45
Posty: 53
Lokalizacja: Łódź / Stróża

Cytuj:
Cytuj:
3 dni szkoła i 2 praktyka i tak 4 lata
Nie słyszałem jeszcze o szkole gdzie od pierwszej do czwartej klasy ma sie praktyki 2 dni w tygodniu :?
Ja znam ;) Technikum samochodowe nr.22(chyba) na ul.Przybyszewskiego w Łodzi. Klasa mechatronik.


Post Wysłano: 06 lut 2010, 20:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
3 dni szkoła i 2 praktyka i tak 4 lata
Nie słyszałem jeszcze o szkole gdzie od pierwszej do czwartej klasy ma sie praktyki 2 dni w tygodniu :?
Ja znam ;) Technikum samochodowe nr.22(chyba) na ul.Przybyszewskiego w Łodzi. Klasa mechatronik.
To dziwne, ja też jestem na profilu mechatronik i miałem 2 tygodnie praktyki na 4 lata technikum (sic!).
No i raz w tygodniu warsztaty w 3 klasie, ale właściwie to trzeba by powiedziec 3x w miesiącu, bo co 4 tygodnie warsztaty to była... teoria... :lol: i to w dodatku nic nowego.


Post Wysłano: 06 lut 2010, 21:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

Panowie zalezy jaka szkoła i wojewodztwo ;) Jedni maja tak, drudzy tak, i odchodzimy troszke od tematu, a wiec moze pomoze ktoś?


Post Wysłano: 06 lut 2010, 22:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Egzamin zawodowy to nic wielkiego, ale bez matury ciężka sprawa.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 06 lut 2010, 22:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Spedytor, logistyk, dyspozytor itp.

Pracę znajdziesz między innymi w firmach transportowych i spedycjach jako: dyspozytor, spedytor, kierowca itp. Dokładnie te same stanowiska mogą być w firmie związanej całkowicie z czymś innym, lecz w której jest komórka transportu(najczęściej dostawa towarów do klienta jak i zaopatrzenie w towary itp zależnie od tego czym firma się będzie zajmować. Do tego dochodzi też magazynowanie.

Ogólnie to jestem troszkę zdziwiony , że jesteś w 4 klasie a nie wiesz gdzie jest wykorzystywany twój kierunek :wink:


Post Wysłano: 06 lut 2010, 22:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

Gdzie jest wykorzystywany moj kierunek to wiem bardzo dobrze, poniewaz od dłuzszego czasu, gdzies tak od drugiej klasy, jak zrozumiałem, ze nie naucze sie zbyt wiele w sql w moim kierunku, czytałem, czytałem i jeszcze raz czytałem.. Ale wiedza teoretyczna to jedno, a wiedza praktyczna to drugie, bardziej mi chodziło o to, gdzie moge szukac z moimi predyspozycjami( zdanym egzaminem, matura i w trakcie studiow ) szukac pracy, badz ( bez egz.zawodowego, bez matury )


Post Wysłano: 06 lut 2010, 23:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2008, 16:34
Posty: 712
Lokalizacja: SM

Wg mnie jeśli masz pojęcie to jako spedytor/dyspozytor spokojnie.

Ogólnie to spedytorzy z jakimi miałem do czynienia to ludzie po prostu po liceum itp, którzy przeszli szybki kurs od szefa i są "spedytorami". Co nie oznacza, że jest to jakieś poniżające stanowisko:) Zarobi też są ok jeśli jesteś obrotny. Minus to wielka odpowiedzialność i 24h pod tel.

Możesz tam i bez egzaminu zawodowego pracować. W PL nie ma długo takiego kierunku, dlatego wciąż na stanowiskach w branży nie pracują ludzie w tym kierunku kształceni lecz po prostu znający się na rzeczy, lub też czasem już mniej :U

pozdrawiam:)


Post Wysłano: 06 lut 2010, 23:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

No dzieki, rozumiem w czym rzecz, nie liczy sie papierek, tylko to co w głowce ;)
Czyli trzeba robic wszystko by jak najwiecej osiagnac( egzamin, maturka )
pozdrawiam i szerokosci dla Ciebie kolego. Moze ktos jeszcze cos dopowie? Bardzo chetnie bym przeczytał opinie, info od kogos kto sie zna na rzeczy ;)

Troche dziwnie to napisałem wyzej, bo jedno drugiemu zaprzecza, ale dazyłem do tego, ze warto tez miec ten " papierek " ;)


Ostatnio zmieniony 07 lut 2010, 0:07 przez uczenTSL, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 06 lut 2010, 23:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 cze 2007, 14:11
Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS

Kolego druga sprawa to też czy bardziej zależy Ci na kasie czy wolałbyś robić to co na prawdę Cię "jara", bo czasem jest tak, że człowiek idzie do roboty bez przekonania tylko z powodu grubej kasy jaką może tam zrobić :wink:

_________________
B-8.12.2010
C-6.02.2013
C+E-23.07.2013
KW-11.03.2013


Post Wysłano: 07 lut 2010, 0:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lut 2010, 17:46
Posty: 9
GG: 0

Hm.. Gruba kasa? Nie, nie musze zarabiac kokosow, Nie kreci mnie zeby jak najwiecej zarabiac, chce zarobic tyle, zeby utrzymac rodzine i dało sie z tego wyzyc. Wiadomo na poczatku trzeba poza.. :) I nie dostane od razu dobrych pieniedzy, z tym tez sie licze. Ale mysle, ze te 3-4tysiace zł( w pozniejszym okresie, z jakims juz doswiadczeniem ) da rade zarobic? Pracowałem w weekendy, wakacje na magazynach, takze wiem co to znaczy pracowac i szanowac pieniadz.

I nie wybrałem tego zawodu tylko z tego powodu, ze usłyszałem, ze mozna gruba kase zarobic ;)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: