Cytuj:
OK - a na tym Telecom i Teleroute jest system oceny płatności kontrahentów (tzn widzę, że dany spedytor płaci w terminie - bądź nie płaci)? Rzecz w tym, żeby nie popłynąć (czyli np zrobić 10 kursów a gościu nie zapłaci)... Jak wogóle radzicie sobie z takimi sytuacjami - czyli płatność na przelew z terminem np55 czy 60 dni!?
Na transie są teraz różne udziwnienia mające zapobiec takim sytuacją, jednak jak to bywa wiemy.
Ogólnie przed wzięciem ładunku od jakiejś spedycji szukasz np na forum transa informacji o tej firmie. Jest też coś takiego jak rejestr dłużników, można sprawdzić czy dana firma na niej widnieje. Z doświadczenia wiem, że pieniądze tak czy siak zawsze po terminie przychodziły, średnio po 60dniach od wykonania usługi.
Reguły nie ma kto płaci a kto nie. Nie raz może Ci się zdarzyć problem nawet z firmą która zawsze płaciła.
Osobiście nam kilka firm wisi pieniądze. Osobiście na początek nie braliśmy ładunków tylko i wyłącznie od jednej formy, żeby w razie W wszystkiego nie przelać.
Jeżeli mamy do czynienia z kimś kto nam zalega z płatnościami a nie jest to typowy krzak stworzony na dwa miechy żeby kogoś wyci(lać to działa pismo w którym zamieszczamy informację, że w przeciągu tam określonego czasu składasz donos do US lub innych instytucyji:)
Ogólnie to im mniejszy transID tym lepiej:) Choć to , że ktoś działa x czasy nie zawsze jest pewnością zapłaty
Czy opłaca się czy nie? Dużo jest ładunków ale za marną kasę. Można jednak nawiązać ciekawe kontakty dzięki którym zarobimy więcej niż abonament transa
Na podstawie 3 lat z transem:)