co zabrać w długą trase po UE

Witam,
niedługo wyjeżdżam pierwszy raz za granice na co najmniej 3 tygodnie... co zabrać w trasę? o czym pamiętać? jakie rady?

Dokumenty! A reszta wg uznania, jedni lubią chodzić tydzień w jednych gaciach i myją się tylko w sobote inni wręcz przeciwnie. Twoje pytanie dość ogólne.

Na forum było(jest) kilka tematów nt pierwszego wyjazdu. Pzdr

Cytuj:

jedni lubią chodzić tydzień w jednych gaciach i myją się tylko w sobote inni wręcz przeciwnie.

Teraz na takich mrozach nawet ekonomicznie.

Dokumenty, zaświadczenie, urlopówka lub tarczki w zależności co masz, kilka ojro, dokumenty, ciekawą literaturę (niektórzy wolą dziecięciopak piwa), mapę, dokumenty, w miastach przydaje sie dobry gps, język kraju docelowego (lub podstawowe zwroty), kilka bułek i bananów, cb radio i jeszcze dokumenty !

A gatki zmieniaj, bo nawet ulatniający gaz z kuchenki lepiej pachnie niż zmiennik który z prysznicem jest na bakier.

/Eee, pewno coś jak zawsze zapomniałem\

A więc zaczynamy:
prawo jazdy, dowód osobisty, paszport (jak posiadasz), karta ubezpieczenia, karta kierowcy, urlopówka, zaświadczenie od pracodawcy o zatrudnieniu, komplet dokumentów auta i naczepy. 100 euro na wydatki typu toaleta, prysznic, mandat itp. Jakieś napoje, jedzenie, butla z gazem, czajnik, jakiś garnek, sztućce, talerzyk, tacka plastikowa, woreczki na śmieci, ręcznik papierowy, baniak na wodę pitną. Wiadomo ciuchy na zmianę. Języka znać nie musisz, samo przyjdzie z czasem do głowy. Jakieś tabletki od bólu, aspirynkę itp. Buty z metalowym noskiem, kombinezon, kask, kamizelka, okulary. Mapy, do pomocy nawigacja.
Jeśli zapomniałem czegoś to koledzy dopiszą.

Cytuj:

Dokumenty, zaświadczenie, urlopówka lub tarczki w zależności co masz, kilka ojro, dokumenty, ciekawą literaturę (niektórzy wolą dziecięciopak piwa), mapę, dokumenty, w miastach przydaje sie dobry gps, język kraju docelowego (lub podstawowe zwroty), kilka bułek i bananów, cb radio i jeszcze dokumenty !

A gatki zmieniaj, bo nawet ulatniający gaz z kuchenki lepiej pachnie niż zmiennik który z prysznicem jest na bakier.

/Eee, pewno coś jak zawsze zapomniałem\

na pewno nie o dokumentach
warto zabrać trochę żarcia, butlę z gazem, posciel jakaś pewnie też się przyda - im więcej gratów weźmiesz tym bardziej będziesz niezależny, ale z drugiej strony pamiętaj, że to wszystko trzeba ze sobą taszczyć. Całe 3 tygodnie w jednym aucie czy przesiadki?

poza tym o czym wspomnieli przedmówcy - przede wszystkim dużo konserw i wecków.