Cytuj:
pytanie tylko czy załadunek i rozładunek będzie bezproblemowy, bo z tego co wiem to na kopalniach trochę się czeka. a to trochę to czasem i 20h.
Ja sie moze wypowiem jak to jest obecnie z tymi kolejkami na przykładzie KWK Piast z którego bierzemy węgiel na swój skład.
Wygląda to tak ze węgiel bierze się od dilera (np Bostar) z jego składu a węgiel prosto z kopalni jest sprzedawany tylko na wagony nie ma już handlu detalicznego jako takiego. Kiedyś (2lata temu) na początku każdego roku kopalnia wydawała takie talony na węgiel które miały określona datę odbioru i tonaż. W praktyce wyglądało to tak ze na taki talon można było kupić chyba 8 czy 9 t (2 kartki po jednej na auto druga na przyczepę) węgla i dokupić jeszcze chyba z 5 ton wiec jak sie jechało po węgiel autem + przyczepa jako tako sie to opłacało z reszta nie było innego wyjścia. Minusem takiego czegoś było wyłożenie z gory calej kwoty na ten węgiel a w roku jechało się po 5-6 razy wiec mozna sobie latwo policzyc ile trzeba było wyłożyć ale lądowało sie bez kolejki zajezdzales na plac i byl zaladunek a obecnie wszystko przjeli dilerzy i to oni dyktuja ceny, policzyć mozna ze zarabiaja na kazdej tonie ok 30 zl czystego zysku