"Tarczka za okno"

Panowie wytlumaczcie mi to stwierdzenie "tarczka za okno". Na czym dowcip polega?? Wiadomo tarczka musi sie rysowac zeby w trakcie kontroli nie bylo problemow itd. Jezdzac bez tarczki nie mam dokumentu stwierdzajacego ile czasu jedziemy za kolkiem, z jakimi predkosciami sie poruszamy itd. Proszeo profesionalne wytlumaczenie
Pozdrawiam

"Tarczka za okno" to tarczka za okno (smietnik) i dalej w droge. A w razie kontroli zgrywasz glupa,ze wykresowke zgubiles, mandat na siebie (bo taniej niz na przewoznika).

czasem taniej zapłacic za brak tarczki niz za przegięcie na niej

W sytuacji podbramkowej można tarczkę zjeść. Słyszałem o takich kierowcach

Nie możesz stosować "tarczki za okno" w sytuacji kiedy w ciężarówce masz elektrycznie otwierane szyby, gdyż silniczek od szyb może spowodować zakłócenie sygnału tachografu co w konsekwencji może doprowadzić do awarii impulsatora i poważnego uszkodzenia skrzyni biegów!! "tarczka za okno" może być stosowana tylko w szybach na korbkę i trzeba to robić bardzo ostrożnie aby nie pociąć się o ostre krawędzie wykresówki. Uwaga !! Nie stosować w temperaturze poniżej 0!! Ostatnio Polacy obeszli również tachografy cyfrowe!! - nazywa się to "karta za okno" - wtedy masz 100% pewności ze nie dostaniesz mandatu




a tak poważnie to chwała Ci za to, że nie wiesz co to znaczy "tarczka za okno"

myślę,że taki temat nadaje się do zamknięcia...już ze względu na sam tytuł...