Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 01 sty 2010, 16:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 wrz 2009, 16:51
Posty: 43
GG: 0
Samochód: RenaultMagnum 440

Kombinowac sie nie ucz bo ci wejdzie w krew ...
A poza tym lepiej przejezdzic mniej i spokojnie i szczerzyc sie na cb gdzie krokodylki ...


Post Wysłano: 01 sty 2010, 18:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

Uwierz mi ze niechcialbym kombinowac ale wiesz jak jest gdy jezdzisz:) czasami braknie tego czasu gdzies dojechac i wtedy pracodawca sam kaze zakombinowac... Dlatego troszke sie tym martwie... Przyklad z zycia codziennego podjezdza do nas kierowca odbija przerwe 6 godzin czyli zaliczy mu albo typowa 45 albo 15 badz tez 30 wyjmuje tarcze i wklada nowa... zastanawia mnie tylko jak to robi ze nikt sie nie zorientuje

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 01 sty 2010, 21:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 wrz 2009, 16:51
Posty: 43
GG: 0
Samochód: RenaultMagnum 440

Cytuj:
czasami braknie tego czasu gdzies dojechac i wtedy pracodawca sam kaze zakombinowac...
To pokaz pracodawca srodkowy palec i zbesztaj go bo jak cie ITD sciagnie to pracodawca sie wyprze wszystkiego i powie ze kierowca powinnien wiedziec ile ma jechac ,a tumaczenie ;"dlaczego Pan przekracza tacho .....pracodawca karze "inspektorów to nie obchodzi kazdy sie tak tłumaczy ty jedziesz ty ponosisz odpowiedzialnosc , a nie pracodawca ...
Ps. Zobacz sobie na necie jakie sa kary za przekroczenie tacho ...nie radze

Przyklad z zycia codziennego podjezdza do nas kierowca odbija przerwe 6 godzin czyli zaliczy mu albo typowa 45 albo 15 badz tez 30 wyjmuje tarcze i wklada nowa... zastanawia mnie tylko jak to robi ze nikt sie nie zorientuje moze go jeszcze nie złapali :lol:


Post Wysłano: 01 sty 2010, 23:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

tak jak mowisz... z tym czasem jest jak jest i to jedyny mankament kroego sie obawiam jak spowrotem wroce na szlak:) z tym palcem nie do konca ja mu pokaze palec to on powie wypad znajde sobie innego ktory bedzie jezdzil po 16 godzin:) a wiesz ze u nas kary sa jeszcze za niskie

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 02 sty 2010, 12:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 wrz 2009, 16:51
Posty: 43
GG: 0
Samochód: RenaultMagnum 440

Teraz uczciwy kierowca jest na wage złota ...
No z tym palcem to moze przesadziłem ,ale tak bym zareagował bo wierz mi jak by zaszła taka sytuacji to by sie wyparł zeby firmie nie dostała kary...
Gadałem z kilkoma znajonymi z ITD i mowili ze jak złapia kogos z nadciaganym tacho to wiekszosc sie kłumaczy ze chlebodawca im karze, ale ty prowadzisz ty bierzesz za wszystko odpowiedzialnosc pamietaj o tym ...
U nas nawet jak by za przekroczone tacho wsadzali na 25lat to znalazłby sie "odwazny" i jezdziłby !
Polacy to ciezki narod :lol:


Post Wysłano: 02 sty 2010, 12:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Inny żalił się że miał jechać na tydzień, po tygodniu się zrobił drugi, ale mówi że zadzwoni do firmy i wszystko im wygarnie, na ironię w tej samej chwili dzwoni telefon z jego firmy i dostaje wiadomość że będzie jeździł jeszcze tydzień (czyli trzeci bez zjazdu, rozmowa odbywała się w Niemczech) a on jak potulny baranek się zgodził-czyli frajer, bo wcześniej się odgrażał, no ale mnie. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a W


Miałem podobną sytuację. Miałem już jechać do domu a to jeszcze ładunek na Włochy z Francji. Oczywiście pojechałem, bo jestem raczej odpowiedzialny. Ale co miałem zrobić? Zostawić auto w F? Co nie znaczy, że potulnie zgodziłem się na to. Nie obyło się bez małej wymiany poglądów na temat. Skoro umowa przed wyjazdem jest na 2 tygodnie, to ja oczekuję, że druga strona dotrzyma obietnicy. Ja biorę ubrań, jedzenia etc. tyle, na jaki okres czasu mam zaplanowany wyjazd. A takie gadanie, że "nie ma nic w kierunku domu" to czysta demagogia.


Post Wysłano: 02 sty 2010, 12:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 wrz 2009, 16:51
Posty: 43
GG: 0
Samochód: RenaultMagnum 440

A takie gadanie, że "nie ma nic w kierunku domu"
Polowa w tym fachu lata na pusto i zyja ....(bez kasy :lol: )


Post Wysłano: 02 sty 2010, 12:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

A co do ladunku powrotnego... Sytuacja mialem miec kurs tylko do holandii pojechalem wrocilem a on do mnie ze jedziemy w podwojnej do hamburga powiedzialem ale czas pracy mi sie skonczyl i nie jade nigdzie:) wziolem zeczy z kabiny i pojechalem okazalo sie ze zapomnialem dokumentow z samochodu i dzwonie do szefa a on przez to ze nie jechalem Kolega stoi bo za pozno podjechal sie zaladowac blacha i nie ma juz powrotu i weekend w przyslowiowej pi...ie... rozmawialem z nim potem powiedzial ze nawet jakbym jechal to stalibysmy.:)

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 02 sty 2010, 13:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1372
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Cytuj:
Nie obyło się bez małej wymiany poglądów na temat.
No właśnie

Jak pisałem wcześniej gość groził wyzywał na parkingu jak on niezbluzga
szefa czy tam dyspozytora, ale jak zadzwonił telefon to było tylko słychać jak mówi, TAK, POJADE, NIE MA SPRAWY :lol:
No i jak tu gościa traktować poważnie.

Mi osobiście np trafił się taki przypadek że miałem po wekeendzie jechać rozładować pod Warszawę, a do domu na pusto, jednak po drodze okazało się że trzeba jechać na załadunek do Tomaszowa i dalej do Wolfsburga. Czasem bywa i tak, dla mnie to było nawet lepiej bo roboty na ten tydzień jeszcze nie było a tak się już tydzień wyklarował, a że w piątek zapomniałem ciuchów do wyprania zabrać to wyprałem sobie ręcznie i nie było w ogóle problemu.
Irytujące jest to że na parkingu ludzie potrafią różne pierdoły opowiadać jak to jest źle itp a gdy przychodzi do rozmowy z szefem to przytakują albo siedzą cicho.


Post Wysłano: 02 sty 2010, 17:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

Pytanie z innej beczki. jak to jest jak sie jezdzi dwa tygodnie? nie pamietam jak tam bylo z czasem pracy ale wydaje mi sie ze jeden tydzien normalnie sie jedzie a w dugim trzeba jakos mniej tych godzin wyjezdzic... wiec wychodzi na to ze postoi sie troszke... jest jakis sposob zeby jezdzic caly czas 2 tygodnie??

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 02 sty 2010, 17:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7244
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Pytanie z innej beczki. jak to jest jak sie jezdzi dwa tygodnie? nie pamietam jak tam bylo z czasem pracy ale wydaje mi sie ze jeden tydzien normalnie sie jedzie a w dugim trzeba jakos mniej tych godzin wyjezdzic... wiec wychodzi na to ze postoi sie troszke... jest jakis sposob zeby jezdzic caly czas 2 tygodnie??
Tak rozplanować dwa tygodnie aby równomiernie rozłożyć 90 godzin pracy/ jazdy jakie możesz wykonać w ciagu dwóch tygodni

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 02 sty 2010, 17:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

czyli jezdze za kazdym razem po 4 godziny potem przera 45 i znow cztery i potem 9 czy tam 10 ?? ii w weekend stac??

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 02 sty 2010, 17:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7244
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Nie, na tydzień przypada ci 45 godzin jazdy czyli 5 razy po 9 godzin w tygodniu, jeśli wykorzystasz 6 dzień w sobotę o tyle mniej godzin będziesz mógł jechać w drugim tygodniu

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 02 sty 2010, 18:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
jest jakis sposob zeby jezdzic caly czas 2 tygodnie??
Tak. Na podkładce. A poza tym powinieneś lepiej dobierać tematy do swoich pytań.


Post Wysłano: 02 sty 2010, 21:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

jak nie umiesz pomoc to sie nie udzielaj bo przez takich jak ty te forum traci i jest zasmiecane:)

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 02 sty 2010, 21:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
jak nie umiesz pomoc to sie nie udzielaj bo przez takich jak ty te forum traci i jest zasmiecane:)

Doprawdy? To przeczytaj jeszcze raz swoje pytanie i sprawdź czy wszystko jest OK.


Ostatnio zmieniony 02 sty 2010, 22:10 przez Pazdz, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sty 2010, 22:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 gru 2007, 15:19
Posty: 652
Samochód: MP 3
Lokalizacja: Opole

ale po co mam zasmiecac forum jak moge sie w swoim temacie dowiedziec zreszta nie chce mi sie z toba sprzeczac... wiesz POZIOM;)

_________________
Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E


Post Wysłano: 02 sty 2010, 22:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Zgadzam się, bo jeszcze ktoś nie zauważy różnicy. Pzdr. :)


Post Wysłano: 03 sty 2010, 14:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 wrz 2009, 16:51
Posty: 43
GG: 0
Samochód: RenaultMagnum 440

Na tydzien przypada kierowcy 45godzin jazdy .... na weekendzie musisz stac(odpoczac wtedy wkladac weekendowke).Przycodzi 2 tydzien zaczynasz wzsytko od poczatku tydzien kreci sie od nowa(czyli nastepne 45 godzin jazdy )


Post Wysłano: 03 sty 2010, 14:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 wrz 2009, 16:51
Posty: 43
GG: 0
Samochód: RenaultMagnum 440

Cytuj:
Cytuj:
jest jakis sposob zeby jezdzic caly czas 2 tygodnie??
Nie ma takiego sposobu w swietne prawadrogowego, ale po za to jest tylko trzeba zadac sobie pytanie czy warto ?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: