Praca dla nastolatka

Witam. Mój młodszy brat w przyszłym roku kończy 18 lat. od razu zdaje na prawo jazdy i mam takie pytanie, czy znajdzie gdzieś prace na busa tylko na okres wakacji(no bo jest szkoła), i jeśli znajdzie taką prace to czy jest szansa na jazde po całej polsce bo nie chce rozwozić bułek po sklepach, tylko na krajówke chciałby iść. A więc są jakieś szanse na znalezienie takiej pracy?

Świeżo upieczony kierowca i praca tylko na wakacje? Szanse są niemal zerowe, ale niech próbuje - w końcu nic nie traci.

Jeżeli będzie mówił, że tylko na wakacje, to raczej bez szans, no chyba, że ktoś docelowo będzie szukał kogoś takiego. Poza tym bardziej kumaty pracodawca zapyta gdzie się uczy, skojarzy ile ma lat i ile mu nauki zostało czyli że końcem sierpnia mu "spierniczy" bo przecież do szkoły musi iść.

Szanse na jeździe po kraju busem, do tego dopiero co po uzyskaniu prawa jazdy są znikome. Rozpoczęcie pracy od przysłowiowego "rozwożenia bułek" nie jest takie najgorsze. Więcej trudnych manewrów w ciasnych uliczkach czy na parkingu między autami - szybciej zdobędzie niezbędne umiejętności.

no ale na "rozwożenie bułek" na okres wakacji to ma jakieś szanse?? Bo wiecie, chłopak chciałby zarobić i nabrać doświadczenia.

Na czas wakacji napewno coś wychaczy

Cytuj:

no ale na "rozwożenie bułek" na okres wakacji to ma jakieś szanse??

Pomyśl - skąd ktokolwiek tutaj na forum to może wiedzieć? Trzeba ruszyć zadek, pochodzić po piekarniach, popytać. Wtedy będzie wszystko jasne.

Wolfzan z całym szacunkiem ale forum jest od tego ,żeby sobie pomagac a z tego co widze po twoich postach w róznych tematach to potrafisz tylko potępiać zachowanie innych i kpić...
Czyżby Bóg transportu miał konto na WC???

Będzie ciężko bo to będzie świeżo upieczony kierowca i nie wiem czy ktoś mu da auto na odpowiedzialność wiedząc że dopiero będzie nabierał wprawy w poruszaniu się po polskich co za tym idzie nie bardzo bezpiecznych drogach. Ale można spróbować, popytać tu i tam. Może się uda. Życzę powodzenia

Ale kolega wolfzan ma zupełną rację bo nie wiem nawet czy ktoś tutaj pracuje w piekarni to skąd mamy wiedzieć niech się przejedzie do pobliskich i się popyta to najlepsze rozwiązanie

Cytuj:

Ale kolega wolfzan ma zupełną rację bo nie wiem nawet czy ktoś tutaj pracuje w piekarni to skąd mamy wiedzieć niech się przejedzie do pobliskich i się popyta to najlepsze rozwiązanie

Nie zgodzę się z Toba kolego. To forum powstało po to żeby w razie kłopotów sobie pomagać i wymieniać się informacjami tak jak w tym przypadku kolega pyta o prace dla swojego młodszego brata. Możemy mu podpowiedzieć gdzie może szukać ofert pracy w jakich branżach, może akurat ktoś jeździ z forumowiczów w piekarni i wie coś na ten temat. Nigdy nic nie wiadomo. A druga sprawa jest taka że

Cytuj:

mateusz795

tez może wyjść z domu i poszukać ofert pracy w jakiejś agencji pracy czy czymś podobnym. W każdym bądź razie jest forumowiczem i należy mu pomóc i podpowiedzieć jak tylko najlepiej umiemy

Cytuj:

Cytuj:

Ale kolega wolfzan ma zupełną rację bo nie wiem nawet czy ktoś tutaj pracuje w piekarni to skąd mamy wiedzieć niech się przejedzie do pobliskich i się popyta to najlepsze rozwiązanie

Nie zgodzę się z Toba kolego. To forum powstało po to żeby w razie kłopotów sobie pomagać i wymieniać się informacjami tak jak w tym przypadku kolega pyta o prace dla swojego młodszego brata. Możemy mu podpowiedzieć gdzie może szukać ofert pracy w jakich branżach, może akurat ktoś jeździ z forumowiczów w piekarni i wie coś na ten temat. Nigdy nic nie wiadomo. A druga sprawa jest taka że

Cytuj:

mateusz795

tez może wyjść z domu i poszukać ofert pracy w jakiejś agencji pracy czy czymś podobnym. W każdym bądź razie jest forumowiczem i należy mu pomóc i podpowiedzieć jak tylko najlepiej umiemy

Rozumiem Cię Kolego jak ktoś będzie pracował z forum w piekarni to na pewno mu odpisze

A teraz do twórcy tematu skąd Twój Brat jest ?

Cytuj:

Wolfzan z całym szacunkiem ale forum jest od tego ,żeby sobie pomagac a z tego co widze po twoich postach w róznych tematach to potrafisz tylko potępiać zachowanie innych i kpić...
Czyżby Bóg transportu miał konto na WC???

Znajdź mi chociaż jeden post na tym forum gdzie kogoś potępiłem lub z kogoś kpię... Po prostu mam więcej lat niż 17 (czyli tyle co Ty) i troszkę więcej wiem o życiu. Nikt Ci tutaj nie powie czy gdzieś jest praca, a jeżeli się o tym dowie, to sam tam pójdzie i będzie się o nią starał.

TRANS KASINKA, moja pomoc wygląda w ten sposób, że chcę kolegę zmobilizować, żeby sam się ruszył i poszukał pracy, bo ona sama do niego nie przyjdzie. To, że co niektórzy odbierają to jako jakąś kpinę z kogoś czy coś w tym stylu to już ich problem.

Cytuj:

TRANS KASINKA, moja pomoc wygląda w ten sposób, że chcę kolegę zmobilizować, żeby sam się ruszył i poszukał pracy, bo ona sama do niego nie przyjdzie. To, że co niektórzy odbierają to jako jakąś kpinę z kogoś czy coś w tym stylu to już ich problem.

Nie miej mi nic za złe ale ja nie krytykuje Twojego sposobu pomagania. I nie obchodzi mnie to co inni myślą o tym. Ja mam swoje zdanie
Pozdrawiam

Kolega jak będzie mu mocno zależało to pobiega po firmach i znajdzie robote ale pomóc na forum to mu nie zaszkodzi...

Cytuj:

Kolega jak będzie mu mocno zależało to pobiega po firmach i znajdzie robote ale pomóc na forum to mu nie zaszkodzi...

No i w tym zdaniu zawarte jest wszystko. Z tym, że ja nie wyobrażam sobie chodzić po firmach i pytać czy dla kolegi z forum będzie tutaj praca na wakacje... Może to trochę drastycznie wygląda kiedy tak piszę, ale w polskich realiach trzeba zadbać o swój tyłek samemu.

Kiedyś pracowałem w piekarni i muszę powiedzieć, że praca wcale nie łatwa bo w miesiącu wolne tylko dwa dni (dwie niedziele) co w przypadku pracy na wakacje było dość uciążliwe - znajomi wracali z imprez gdy ja wstawałem do pracy - chociaż najpóźniej o 14:00 byłem już po. Niby bułki lekkie ale i tak plecy dostawały spore obciążenie po dwukrotnym załadowaniu i rozładowaniu auta. Dziennie robiłem około 200km.
Pracowałem u rodziców najlepszego kumpla mając już prawo jazdy ponad 5 lat i wydaje mi się, że ciężko byłoby dostać tę pracę osobie bez doświadczenia tuż po kursie bo jeździłem przedłużonymi i podwyższonymi Fordami Transitami i Mercedesem Sprinterem a manewrowanie przy niektórych odbiorcach wcale do łatwych nie należało. Poza tym każdy pracodawca obawia się że "młody" będzie szarżował więc ryzyko spore uszkodzenia auta i spalanie duże.
Ale poszukać zawsze warto.

Dzięki panowie za odpowiedzi. Mój brat jest z okolic Częstochowy.





Pytanie dla kogoś kto mieszka w częstochowie lub okolicach. Wie ktos moze czy we Wkrę-Mecie są jakieś wolne stanowiska na kierowce?
Bo tam chyba mają jakieś dostwaczaki? Ja nie wiem bo mieszkam dosyć daleko od wkręt-metu to nie jestem obeznany. pozdro

Jan Sawa dzieki za odpowiedź. A jakie miałeś wynagrodzenie? warte tej pracy?

Cytuj:

Kiedyś pracowałem w piekarni i muszę powiedzieć, że praca wcale nie łatwa bo w miesiącu wolne tylko dwa dni (dwie niedziele) co w przypadku pracy na wakacje było dość uciążliwe - znajomi wracali z imprez gdy ja wstawałem do pracy

Tutaj wyszła kolejna sprawa: albo idę do pracy, albo chodzę na imprezy