Witam
Ja należe do ,tej jakże negowanej w tym temacie grupy tych"z prawego fotela"jednak jestem w pełni świadomy jak bardzo odpowiedzialna,trudna i męcząca jest ta praca,jednak nie wyobrażam sobie innego fachu.Nie jedną noc spędziłem w kabinie i nie raz już leżałem na górnej leżance

i myślałem:
Boże niech już tata wstanie i jedzmy do domu...
Ale gdy wracaliśmy do domu siedziałem sobie w fotelu nagle w oknie przemknęła stara IFA
Od razu uśmiechnąłem się jak głupi i następnego dnia rano zapierdzielałem na drugi koniec kraju i robiłem to z wielką pasją.
Były też przypadki gdy jechaliśmy 17km/h przez 120km...
Ale jakoś mnie to nie zraziło...
Więc myśle,że warto spróbować bo co zrobie (C,C+E) to moje.
A co do tych naszych wyobrażeń o pięknych truckach,prostych drogach,gumowych drzewach i policji i inspekcji,która macha z uśmiechem kiermanom to uwierzcie,że wcale nie mamy takiego zdania.