Internet kłamie

jak mam racje to tak potwierdzenia, ale jak jej nie mam to i wytłumaczenia... dlaczego jest tak a nie inaczej, i tez sie czepiasz ja nie zmuszam nikogo do odpowiedzi ... jak bedzie ktos chciał to odpowie

ok moze zadam teraz juz pytanie ... proste dla tego kto wie

czy jak jest rondo i ja i zawali droga stoimy przed nim i zapala się zielone światło a jadę na wprost to mam pierwszeństwo przed skręcającym tramwajem ?

na przykładzie tego zdjecia

http://bi.gazeta.pl/im/9/2479/m2479879.jpg

Junior59, wybacz, ale takie pytania zadajesz, że nie da się na nie odpowiedzieć...

dlaczego? źle skonstruowane czy co?

Cytuj:

ja i zawali droga

Czyli co?

na tramwaje wołają zawali drogi

jak pytanie jest nie zrozumiałe, to napisze moze tak, czy zielone swiatło w przypadku ronda też daje mi pierwszenstwo jazdy na wprost przed tramwajem ? tak jak na zwykłych skrzyżowaniach...

powiedz lepiej, że nie lubisz tramwajów i nie chcesz im udzielać pierszeństwa.

tak będzie prościej.

Cytuj:

na tramwaje wołają zawali drogi

Ciekawe. Ja np. jeżdżę codziennie do pracy tramwajem. Dojeżdżam w 20 min, ponieważ na większej części trasy ma wydzielone torowisko i nie stoi w korkach. Jeżeli jeździłbym autem musiałbym na dojazd przeznaczyć godzinę, a koszty paliwa na jeden miesiąc wystarczają mi na kupienie biletu 30-dniowego na dwie linie przez 10 miesięcy...

Cytuj:

powiedz lepiej, że nie lubisz tramwajów i nie chcesz im udzielać pierszeństwa.

tak będzie prościej.

powiedział co wiedział

Cytuj:

Cytuj:

na tramwaje wołają zawali drogi

Ciekawe. Ja np. jeżdżę codziennie do pracy tramwajem. Dojeżdżam w 20 min, ponieważ na większej części trasy ma wydzielone torowisko i nie stoi w korkach. Jeżeli jeździłbym autem musiałbym na dojazd przeznaczyć godzinę, a koszty paliwa na jeden miesiąc wystarczają mi na kupienie biletu 30-dniowego na dwie linie przez 10 miesięcy...

no jest szybciej jasna sprawa, ale dla tych co siedzą w aucie tramwaj to zawali droga

Cytuj:

no jest szybciej jasna sprawa, ale dla tych co siedzą w aucie tramwaj to zawali droga

To chyba lepiej ruszyć dupsko i jechać tramwajem, a nie gnić w aucie?

no tak masz rację, ale jak juz wsiąde w ten samochód to nie chce skonczyć pod kołami tramwaju, stąd tez moje pytanie, bo na zwykłych skrzyżowaniach wiem ze jak mam zielone to jedąc na wprost jadę 1szy ale nie wiem czy tak samo jest na rondach

Jeżeli jest sygnalizacja, to ma ona rolę nadrzędną nad przepisami ogólnymi i znakami, więc pozostaje zasada, że pojazd jadący prosto ma pierwszeństwo przed skręcającym,nawet jeżeli jest to tramwaj. Jeżeli sygnalizacja świetlna działa, to nie ma znaczenia jakiego rodzaju jest to skrzyżowanie. Dotyczy to jednak tych skrzyżowań, na których nie ma dodatkowych sygnalizatorów dla tramwajów i motorniczowie stosują się do sygnalizacji ogólnej. We Wrocławiu nie ma z tym problemu, ponieważ stosowane są na skrzyżowaniach sygnalizatory dla tramwajów, które z definicji są sygnalizatorami kierunkowymi i wykluczają (przynajmniej w teorii) ruch kolizyjny. A na skrzyżowaniach o ruchu niekierowanym jak np. na wspomnianej wyżej Hubskiej jest zawsze "loteria" czy kierowca nadjeżdżającego pojazdu wie, kto ma pierwszeństwo, czy też nie wie. Z jednej strony jadąc tramwajem i skręcając z Hubskiej w Glinianą trzeba uważać, bo nie każdy kierowca ustąpi pierwszeństwa, a wyjeżdżając z Glinianej w Hubską niekiedy wykorzystuje się niewiedzę kierowców co ułatwia wjazd na drogę główną.

http://img163.imageshack.us/img163/6026 ... ssssaq.jpg

jak zapali mi sie zielone to pojadę przed tramwajem na wprost? czy zjeżdżający ma pierwszenstwo, bo sadzac po tym co napisał kolega wyżej to pojadę pierwszy ale chce sie upewnic
(na te szczałki nie paczcie bo nie wiem co to )
jak stoje na pasie do skretu to wiem ze go musze puscic nawet jak skrecic moge dopiero 500m za torami


pozdrawiam i szcześliwego nowego roku

hmmm tramwaj opuszcza rondo wiec ma pierszństwo pomimo tego że ty masz zielone.

Jeżeli tramwaj zjeżdża z ronda jadac w prawo, nie ma na swojej drodze sygnalizatora wiec mimo zielonego to bym mu ustapił. natomiast jak tramwaj by jeżdzał to napotyka na sojej drodzy sygnalizator. Wiec przed nim mamypierszeństwo.

Czekam na reszte opinii.

tylko sie nie patrzy czy tramwaj ma sygnalizacje czy nie ma, tylko kazdy raczej patrzy na swoją... z tego co wiem zjeżdżający ma pierszenstwo ale z drugiej strony zielone światło daje nam pierszenstwo na wprost ... wiec teraz która zasada odnosi sie rond ze sygnalizacją

na wszelki wypadek ustąp nikt ci w twarz nie da

tez tak sądze ze lepiej sie zatrzymac nic wrócić piechotą do domu

Po obejrzeniu zdjęcia poproszę o inny zestaw pytań
A teraz poważnie.
Po przyjrzeniu się temu zdjęciu, zauważyłem że widoczny na nim tramwaj skręcający w prawo ma za jezdnią a przed przejściem dla pieszych sygnalizator - wyglądający na "zamknięty".
Domyślam się, że tramwaj otrzymuje sygnał zezwalający na wjazd na skrzyżowanie równocześnie z innymi pojazdami nadjeżdżającymi z tego samego kierunku. Jadąc prosto prawdopodobnie ma również "zielone" na zjeździe ze skrzyżowania. Jeżeli skręca, to wjeżdża na wyspę i czeka do zmiany świateł, kiedy dostanie "zielone" na sygnalizatorze zjazdowym w stronę drogi w którą wjeżdża.
Na podstawie tego co widać na zdjęciu myślę, że jadąc prosto masz pierwszeństwo. Skręcający tramwaj zatrzyma się przed zamkniętym sygnalizatorem.

Ogólnie popieram stanowisko, że lepiej 10 razy się zatrzymać niż 1 raz przyłożyć. Jak to ktoś kiedyś powiedział: "Na Osobowicach leży pełno takich, którzy mieli pierwszeństwo" (jest tam spory cmentarz - mijacie go w drodze przez "Milenijny" we Wrocławiu)