Drzewa przy drogach

"Mogą być z pewnymi zastrzeżeniami" jak pokazała dyskusja w tym wątku zapewne u większości respondentów jest rozumiane to tak, że nie mają nic do drzew, ale przynajmniej kilka metrów od drogi.

Tak więc są oni również za wycięciem drzew, tych najbliżej drogi.

Cytuj:

To może wytnijmy każde drzewo na każdym kilometrze polskich dróg. Nic tylko czekać na efekty - jestem ciekaw jak to wpłynie na te statystyki śmiertelnych wypadków przy drogach. Przypuszczam że w 10% max 20. Ktoś tu mądrze pisał, chyba kolega Tomek - aut przybywa a nie ubywa, więc i infrastruktura drogowa powinna się rozwijać, a nie zmniejszać i pogarszać. Co prawda w Polsce jest wiele rzeczy niemożliwych, która da się zrobić.

Nie porywaj się z motyką na słońce i nie rób z igły wideł. Nikt nie wytnie wszystkich drzew w Polsce. Są drogi, przy których drzew jest od cholery, rosną bardzo ładnie tworząc przepiękny krajobraz, a mimo to znajdują się kilka metrów od drogi i między drogą a drzewami jest rowek i to tak powinna wyglądać sprawa z drzewami przy drogach, a nie usrane przy samym asfalcie, że ciężko sie z osobówką minąć, bo człowiek się o lusterka boi Może dojdźmy do jakiegoś porozumienia, że drzewa przy asfalcie NIE, a kilka metrów od asfaltu TAK? Proponowałbym edytować ankietę, bo jak napisał Marix, jest ona źle sformułowana i drugi podpunkt opiera się jedynie na domysłach innych ludzi, bo jak widać, wielu ma odmienne "zastrzeżenia" i nie dzieli się nimi wprost, tylko wykłóca z innymi, kto ma rację.

Nie wiem jak odebrałeś mój post, ale pisałem to z dużą ironią. Jak pisałem wcześniej, ja jestem za zostawieniem drzew, więc nie porywam się z żadną motyką na żadne słońce.

P.S Już widzę jakie głosy by były jakby drzewa zniknęły - byłoby gadanie że "szkoda, że ich nie ma" Obojętnie czy by rosły 1m czy 5m od drogi, tak to widzę, bo w wielu sprawach wychodzi taka typowa polska mentalność, "Jak źle to źle, a jak dobrze to i tak źle."

Drzewiej (jak to pasuje do tematu o drzewach...) drzewa przy drodze zapewniały cień i niską temperaturę dla asfaltu, oraz utrudniały wrogowi bombardowanie z powietrza.

Dziś mamy 2009 rok, XXI wiek. Techniki kładzenia asfaltu (nawierzchni) mamy inne - lepsze, a i wojen póki co nie ma. Drogi (a przynajmniej ich część) mamy niestety nadal te same.

Jeżeli nie będzie się poprawiać infrastruktury, to nadal będziemy tułać się po drogach z lat 40/50-tych. I czy chcemy, czy nie - zawsze jakieś drzewa będą przy skrajni.
Szczególnie to widać na mazurach (zakręty + drzewa).
My się rozwijamy - drogi jakoś nie za bardzo...
Zamiast bełtać pianę, dyskutujmy jak to zmienić, lub jak zminimalizować zagrożenie...

Pomijam tu głupotę i ignorancję drogowców, bo to nie temat tego kazania
Historie (plus zdjęcia) typu "a tu widzicie jak blisko rośnie drzewo" są bezcelowe i nie na miejscu.
Każdy polak wie (świadomy polak), jak wyglądają drogi w jego kraju...

Powyższe zdjęcie moim zdaniem dobrze obrazuje sytuację jak być powinno, a jak nie. Te młode drzewka za rowem moim zdaniem mogłyby być odsunięte jeszcze 0,5m dalej, ale nawet w takiej pozycji są do zaakceptowania. Te grube tuż przy drodze kwalifikują się do wycięcia.

Zdjęcie pochodzi z tego tematu jakby co

Wg. powinno się wycinać drzewa jeśli znajdują się w odległości mniejszej niż 3-4 m od krawędzi jezdni. Odległość w sam raz żeby móc uciec przed ewentualną przeszkodą zestawem. Dlaczego się tego nie robi ? Powody jak mniemam są trzy:

1. Zasrani "zieloni" włażący na drzewo i przywiązujący się do niego pasami.

2. Pieniądze a raczej ich brak na zapłacenie firmom które by się tym zajęły.

3. Władza, która ma w dupie fakt iż trzeba coś z tym zrobić.

Widzę tylko rozwiązanie jednego problemu, drzewa można ścinać razem z zielonymi. Jak im tak bardzo zależy to mogą razem z drzewem jechać do tartaku i przerobią ich na deski albo panele podłogowe razem z drzewem.
Rozwiązania drugiego i trzeciego problemu nie ma i nie będzie bo każda władza jest i będzie taka sama i dlatego pieniędzy nie ma.

Ktoś proponował jeszcze żeby dać te drzewa tartakom a one je napewno chętnie wytną. Przypominam, że te drzewa należą do państwa a państwo nigdy nie daje niczego za darmo.

Drugi problem,mogę rozwiązać za darmo,niech mi pozwolą tylko zabrać te drzewa

Cytuj:

Drugi problem,mogę rozwiązać za darmo,niech mi pozwolą tylko zabrać te drzewa

Cytuj:

Przypominam, że te drzewa należą do państwa a państwo nigdy nie daje niczego za darmo.

Wyciąć wszystkie !
Nie no oczywiście żartuje ale z jednej strony dzewa są potrzebne (choćby że oczyszczają powietrze w procesie fotosyntezy zachodzącej w częściach zielonych)
Ale z drugiej strony niekiedy stanowią poważne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.

Chociaż te gałęzie mogliby poucinac które zwisają na drogach ..

Cytuj:

Nie no oczywiście żartuje ale z jednej strony dzewa są potrzebne (choćby że oczyszczają powietrze w procesie fotosyntezy zachodzącej w częściach zielonych)

Akurat drzewa które rosną przy drogach stanowią taki mały procent ogółu, że ten fakt można całkowicie pominąć.

Cytuj:

Chociaż te gałęzie mogliby poucinac które zwisają na drogach ..

Przecież podcinają całkiem regularnie.