Cytuj:
Szczerze powiem że ceny frachtów są śmieszne ( jeżeli chodzi o branie ładunków przez spedycję), wiadomo spedytor musi zarobić kosztem firmy transportowej...
nikt Ci nie broni szukać samemu ładunku. spedycja dostaje kasę za swoją pracę.
jednak zdarza się, że fracht u spedytora wychodzi taniej niż bezpośrednio u przewoźnika jeżdżącego u tego spedytora.
wyobraź sobie taką sytuację (to nie jest fikcja):
jestem spedytorem, podpisuję z przewoźnikiem X stałą umowę na powiedzmy 2,30zł/km i dając mu stałą robotę na 8000km/miesiąc.
Ty przychodzisz do mnie i chcesz transport z A do B powiedzmy 500km, ja proponuję 2,30 + mój zarobek 0,30zł = 2,60zł/km dla Ciebie, czyli 1300zł netto.
teraz Ty idziesz bezpośrednio do przewoźnika X z propozycję tego samego przewozu. on musi wypaść z mojego grafika, straci zapewne na powrocie i dodatkowo nie wiadomo, czy po powrocie od razu wskoczy w robotę, czy nie mędzie musiał poczekać dzień, dwa. aby zrekompensować sobie straty krzyknie Ci 3,10zł/km, co będzie Ciebie kosztować 1550zł netto.
i teraz widzisz, że czasami zlecanie spedycji jest korzystniejsze od szukania bezpośredniego dojścia do przewoźnika.
zaś szukanie bezpośredniego zleceniodawcy jest bardzo czasochłonne i bardzo kosztowne.