[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Czy ja się nadaje? - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 14 paź 2009, 15:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 paź 2009, 18:21
Posty: 1
GG: 0

Jest to mój pierwszy temat, jak i post na tym forum, także na wstępie witam wszystkich! Od ukończenia technikum, tj ok 3 lat myślałem nad pracą jako kierowca ciężarówki. Niedawno zdałem pj kat c+e (za 3 razem), uzyskałem świadectwo kwalifikacji oraz przeszedłem badania psychotechniczne. Mam jednak pewne wątpliwości co do tego czy poradzę sobie w tym zawodzie. Otóż żaden ze mnie mistrz kierownicy, osobówkę prowadzę od trzech lat, przez ten okres miałem 3 niebezpieczne spowodowane przeze mnie sytuacje na drodze które mogły zakończyć się wypadkiem (lusterko, lusterko...). Kolejnym powodem do zastanowienia są moje badania psychotechniczne- bardzo dobry wynik badania iq, w ciemni oraz z ustawianiem prętów ale bardzo slaby refleks, konkretnie chodzi mi o maszynę gdzie zapalają się światełka, jedno w rzędzie pionowym a drugie w poziomym i trzeba nacisnąć guzik gdzie światełka się krzyżują-38pkt. Wypisując mi zaświadczenie p. psycholog powiedziała że mam "bardzo przeciętny" refleks i mam się jeszcze zastanowić nad pracą jako kierowca. Tak więc jak w temacie : czy ja się w ogóle nadaje? Czy warto zaczynać? Chodzi mi tu głównie o kwestie techniki jazdy, czy przyszłemu kierowcy zawodowemu mogą zdarzać się takie wpadki jak nie spojrzenie w lusterko? I co z rada pani psycholog nt. refleksu? Jak wyglądało u Was to badanie?


Post Wysłano: 14 paź 2009, 16:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

ja uważam, że już zdawanie sobie sprawy z własnych słabości jest dużym plusem.
dodatkowo 3 niebezpieczne sytuacje przez pierwsze 3 lata nie jest niczym szczególnym, niektórzy nie przeżwają tego okresu.

nikt nie da Ci gwarancji dopóki sam tego nie sprawdzisz, uprawnienia masz, mieścisz się w normie, więc trzeba spróbować.

jak pamiętam większości ludzi pierwsze psychotesty wychodzą przeciętnie, nie ma się czym przejmować.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 14 paź 2009, 17:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

są ludzie którzy pisali by "mam AŻ 3 lata prawo jazdy,miałem TYLKO 3 sytuacje niebezpieczne"
więc popieram to co mówi Cyryl

refleks można przećwiczyć,gorzej jak byś nie mógł ustawić tych 3 klocków na równo.


Post Wysłano: 14 paź 2009, 17:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 paź 2009, 13:20
Posty: 1
GG: 7661111
Samochód: MERCEDES-BENZ W124 230E

Ej nie martw się czy się nadajesz. Na pewno jak trochę dłużej pojeździsz i nabierzesz wprawy i praktyki to będziesz dobrym driverem . Ja mam 16 lat i jeszcze nie mam prawa jazdy i myślę ze się nadaje bardzo lubię jeździć chociaż ciężarówką dopiero raz jechałem ale osobówką spokojnie daje rade tata (zawodowy kierowca) mówi ze jeżdżę lepiej od mamy chociaż jak miałem 13 lat schowałem 60 letniego dęba do bagażnika znaczy rozwaliłem auto (fiat uno) liche auto. nie bój nic będzie dobrze


Post Wysłano: 14 paź 2009, 17:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 kwie 2009, 20:54
Posty: 56
Samochód: AUDI A6

Będzie dobrze. To wielki plus że dostrzegasz swoje "wady". Najważniejsze nie robić z siebie "gieroka driver'owego". Trochę już zrobiłem kilometrów w życiu i ciągle boję się jeździć i gdy tak na to patrze to chyba na dobre mi to wychodzi :) pozdrawiam.


Post Wysłano: 14 paź 2009, 18:19

Lepiej wydać 100 zł na badania psychotechniczne (przed kursem prawajazdy), niż tracić 6 tyś na prawo jazdy, które potem do niczego się nie przyda.


Post Wysłano: 14 paź 2009, 19:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1372
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Jak wyżej, dobrze że zdajesz sobie świadomość ze swoich słabych punktów. Ale jeżeli chceż, czujesz się na siłach to powinno być dobrze.


Post Wysłano: 14 paź 2009, 20:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Koledzy wyżej wszystko napisali, ale mi rzuciło się w oczy to zdanie:
Cytuj:
czy przyszłemu kierowcy zawodowemu mogą zdarzać się takie wpadki jak nie spojrzenie w lusterko?
Chyba żadnemu kierowcy nie powinna zdarzyć się sytuacja, że "porusza" się bez patrzenia w lusterka, niestety takie przypadki się zdarzają, i najczęściej dochodzi w takich momentach do kolizji. Ale tak, jak w osobówce mas szyby dookoła siebie więc widzisz więcej, tak w ciężarówce (która jest kilka/kilkanaście razy większa) musisz mieć oczy dookoła głowy i nie ma raczej mowy o tym, by nie kontrolować sytuacji w lusterkach.

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 15 paź 2009, 0:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

czasem można spojrzeć w lusterko i nic nie zobaczyć :D
nikt się z kierownicą w rękach nie urodził, jednemu to przychodzi łatwiej innemu trudniej, natomiast tylko i wyłącznie zdrowy rozsądek i praktyka maja wpływ na to jak jeździmy, z czasem dochodzi coś co jest niebezpieczne i należy się tego bać - rutyna, i druga rzecz cwaniactwo w pozytywnym tego słowa znaczeniu, czyli korzystanie z wszelkich znaków na niebie i ziemi ułatwiających manewrowanie pojazdem ( cień, ślady po oponach, koleiny, pasy, odbicie świateł itp.)
A na pytanie czy się nadajesz musisz udzielić sobie odpowiedzi sam, gdyby kierowcami mogli być tylko ci którzy nigdy nic nie nawywijali na drodze to nie miałby kto jeździć zgodnie z zasadą nie narozrabia tylko ten co nie jeździ :D

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 15 paź 2009, 12:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2840
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz czy się nadajesz czy nie.

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 10 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: