Łapiński, Łapy

Z tą połową kierowców z Białorusi to przesada jakaś, paru obcokrajowców jest ale nie połowa.

możliwe..że przesada..info mam od teścia który mieszka w łapach i jeżdzi u jednego z łapskich przewożników..zresztą jego syn a mój szwagier też u jednego śmiga..i też tylko na wschód..na brak kasy nie narzeka..sorry za OT

Cytuj:

Ja osobiście również preferuję kierunek wschód, a nie uważam się za nienormalnego, jak i tych, których znam i którzy mają podobne preferencje.

Na prawym fotelu to ja moge i na Zanzibar uderzać....

PS: Znajomy lubi wschód i tamoznie bo lubi i już. Wcześniej jeździł w Direxie... Ale woli firmę bliżej domu i kierunki wschodnie

widzę, że tu jest tak samo jak u Bednarskiego... Flota ładna itd. zatrudnia młodych i potem nie wypłaca... a co to tacho to nie będę się już wypowiadał... omijajcie z daleka!

Cytuj:

Na prawym fotelu to ja moge i na Zanzibar uderzać...

Lepiej na prawym fotelu niż w ogóle...

A co do obcokrajowców. Jest ich kilku, byłoby więcej, gdyby nie problemy z wizami Schengen.

A jak jest teraz z przyjęciami u Łapińskiego ? Orientuje się ktoś ?

http://moto.allegro.pl/item753949584_vo ... onowy.html

Może ktoś wypowiedzieć się o tym aucie albo jak to jest ogólnie z tymi Volvami u Łapińskiego, bo przymierzam się (a w zasadzie osoba mi bliska) do zakupu ciągnika i zleciła mi poszukiwania - to Volvo mam na swojej 'shortliście'

Wracając do przegięć z czasem pracy to podobno jeden z "drajwerów" w 3 dni zaleciał z Holandii na Moskwe ... Nie mam 100% pewności czy to prawda, ale słyszałem takie coś.

Cytuj:

podobno

Cytuj:

słyszałem

Daruj sobie.

Zapomniałem dopisać małym druczkiem żeby zaraz ktoś tu nie wyskakiwał z bulwersem jakimś Wiesz kolego ja to słyszałem od kolegi ojca który jest kierowcą w tejże firmie, więc mów sobie co chcesz ... A jak chcesz coś dodać jeszcze to zapraszam na PW.

Bajzel Co do tego Volva to akurat one jezdziło u Łapińskiego(prowadzi też sprzedaż aut) Co do sprawności tego auta to miałbym spore wątpliwości, zapewne pół samochodu pozamieniane i przebieg. Ze 300 tyś do przodu wypadałoby doliczyć.

Cytuj:

Wracając do przegięć z czasem pracy to podobno jeden z "drajwerów" w 3 dni zaleciał z Holandii na Moskwe ... Nie mam 100% pewności czy to prawda, ale słyszałem takie coś.

Co do tego to nie wiem czy jest możliwe...doliczając granice, korki, drogi itp i do tego jeden kierowca...bez przesady.

Cytuj:

Co do tego to nie wiem czy jest możliwe...doliczając granice, korki, drogi itp i do tego jeden kierowca...bez przesady.

Nasunęła mi się ma myśli firma KARGO LAJN, której auta ładują się w piątek w Belgii a w poniedziałek rano są w Moskwie. Jestem pewien, że u Łapiaka też takie przypadki się zdarzają.

[Cichanos]

Kargo Lajn, nie mylić z Cargo Line to niezależny oddział Charteru z Urszulina.
Te dwie firmy zabierają nie tylko ładunki chłodnicze lecz również, co mnie osobiście martwi, ładunki dyplomatyczne na wschód i spowrotem. Oni i jeszcze jedna firma z naszego kraju zaniżają płace wschodnich kierowców oraz koszty frachtów wschodnich.

3 dni - wykonalne, i być może zdarzyło się coś takiego u Łapińskiego, aczkolwiek, moim zdaniem nie potrzebujemy na tym forum plotek i ludzie, którzy wypowiadają się w taki sposób powinni być surowo karani. 'Słyszałem/tata kolegi ojca wujka powiedział/nie jestem pewien, ale' działają na mnie (i myślę, że nie tylko) tak drażniąco, że mało co jest w stanie to przebić...

3 dni to jakiś czysty absurd. Samej jazdy z Rotterdamu do Świecka mamy 10 godzin, 11 godzin do Bobrownik. Tam 6 godzin odprawy, potem 8 godzin jazdy do Krasnej, 6 godzin odprawy i 6,7 godzin jazdy do Moskwy. 48 godzin samej jazdy i odpraw na granicach. Najwcześniej możliwe jest zajechać na poniedziałek wieczór, ale to wszystko musi być OK, a tak nigdy nie jest.

A co do Kargo Lajn, to chodzą słuchy, że mają brać 1000 aut, czyli wedle założeń jest to początek monopolizacji przewozów w tym kierunku.

Jak na razie to są tylko plotki. Ponadto trudno jest coś zmonopolizować poraz drugi. Tym razem na poziomie transportu drogowego. Chyba że operatorowi będzie to na ręke.

[FH16 700]

Cytuj:

Dzieki kolego za info )
Ale bardziej mi chodzi o to jak to u nich tam jest z robotą?? Czy warto isc do nich czy szukac czzegos innego.
Jakby ktoś wiedział coś na ten temat to pisać :D

Z tego co wiem boss nie wypłaca terminowo choć , samochody ma ładne robią u niego kierowcy z całej polski i nawet zza granicy. A co do samochodów - mam do bazy dwa kroki a więc mogę wrzucać foty.

Sory za błędy które wcześniej zrobiłem .

Ostatnio tj 15.10 w Nowomoskowsku razem ze mną na rozładunku były 3 zestawy od Łapiniaka. Mieli ten sam granulat co ja z GB, całkiem chłodniczy ładunek.

Z jednym kierowcą porozmawiałem chwilę i miedzy czasie padło zdanie " kiedyś dawał 3 dni z Belgii do Moskwy teraz spokojniej bo 4" żal.

Cytuj:

A jak jest teraz z przyjęciami u Łapińskiego ? Orientuje się ktoś ?

Kolego kup sobie w losowo wybranym dniu Kurier Poranny i ogłoszenie od Łapy na pewno będzie.I tak jest od dawna.Bardzo dawna.Jak ktoś ma troche oleju w głowie to da mu coś do myślenia...
Poza tym jakby ktoś chciał wiedzieć (albo był na ich placu w Łapach-obok jest placyk ośrodka szkolenia) to Łapiński ma też stare szroty FH i świeżaki zazwyczaj taki pojazd dostają.
W lipcu spotkałem ich kierowce na Dorohusku i powiedział że kasa marna i ciężko ją wyrwać.I przeważnie nowi nie wytrzymują dłużej niż miesiąc.Łapa wozi się Audi Q 7,ale ma kilka spraw w sądzie za niewypłacone pensje.
Jak dla mnie firma-chwast.