Witam
Powiem krótko : Każda oferta pracy powyżej 15.000 km / m-c to jest praca dla samobójców oraz ludzi nieszanujących swego zdrowia.
Jest to jazda TYKO na krótką metę. Jeżeli nie będziecie się szanować to może brzydko się tu wyrażę (tfu ....... ) pracodawcy będą Was jak się coś stanie - mieli głęboko w D***E.
Chyba doczekaliśmy prawdopodobnie XXI wieku, zatem należy myśleć. Nie można wykonywać wszystkiego - za wszelką cenę.
Jak długo kierowcy będą psuć sobie reputację ???
Osobiście pozamykałbym takie Firmy , które kosztem " wkładania zapałek do oczu " - niszczą zdrowie a niekiedy i życie kierowców busów.
Podoba mi się ta ustawa którą wprowadzili Niemcy w styczniu 2008 roku.
Przepisy obowiązujące od 31.01.2008 r.
Zmiany w niemieckim rozporządzeniu dotyczącym kierujących pojazdami [1]
Cytuj:
Dnia 30 stycznia 2008 r. w Federalnym Dzienniku Ustaw zostało opublikowane „Drugie rozporządzenie o zmianie przepisów dotyczących kierujących pojazdami" (Fed. Dz. U. z 2008 r., tom I, s. 54 i n.), w którym obok zmiany przepisów ustawy o dopuszczeniu osób i pojazdów do ruchu drogowego (Strassenverkehrszulassungsordnung - StVZO) zostały przede wszystkim uregulowane zmiany rozporządzenia dotyczącego kierujących pojazdami (Fahrpersonalverordnung, FPersV). Zmiany te mają przede wszystkim na celu dostosowaniu dotychczasowych przepisów do rozporządzenia (WE) nr 561/2006 (ABI. L 102/1) i wchodzą w życie z dniem 31 stycznia 2008 r. Najważniejszym skutkiem wejścia w życie powyższych przepisów jest to, że regulacje dotyczące czasu prowadzenia pojazdów, jak i okresu postoju, mają zastosowanie także do małych pojazdów do przewozu towarów (pojazdów mechanicznych o masie całkowitej od 2,8 t do 3,5 t włącznie) oraz do zawodowego przewozu osób na odcinku o długości do 50 km zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 561/2006.
Poniżej prezentujemy niektóre zmiany obowiązujące od 31.01.2008 r.:
Cytuj:
Karty kierujących pojazdem po upływie ich ważności należy mieć przy sobie przynajmniej przez 28 dni kalendarzowych. W razie wymiany karty, wydruki z zapisanymi danymi z minionych 28 dni kalendarzowych należy mieć przy sobie przez kolejne 28 dni kalendarzowych. (§ 6 FPersV)
Cytuj:
Obowiązujący od 01.01.2008 r. rozszerzony obowiązek okazywania wykazów działalności z bieżącego dnia i z poprzedzających go 28 dni kalendarzowych stosuje się także w odniesieniu do ręcznych zapisów, podlegających sporządzeniu na podstawie rozporządzenia dotyczącego kierujących pojazdami, (§ 1 ust. 6 zd. 4 FPersV).
Cytuj:
Zaświadczenie o dniach nie podlegających uwzględnieniu jest wymagane zgodnie z § 20 ust. 1 FPersV, jeżeli za któryś dzień z 28 dni kalendarzowych, poprzedzających kontrolę, nie może zostać okazany wykaz działalności (np.: ponieważ kierowca chorował lub był na urlopie).
Według Federalnego Urzędu ds. Transportu Towarów (BAG) za niedziele i dni świąteczne nie jest wymagane przedłożenie ww. zaświadczenia, chyba, że istnieje przypuszczenie, że kierowca prowadził w niedzielę lub dzień świąteczny pojazd, dla którego wymagane było udokumentowanie czasu pracy kierowcy.
Ręcznie wystawione zaświadczenia są niedopuszczalne.
Zaświadczenie musi zostać podpisane przez przedsiębiorcę albo upoważnioną przez niego osobę, która nie jest kierowcą danego pojazdu, oraz przez samego kierowcę.
Tu znajdziecie przepisy mówiące o tym :
http://www.berlin.polemb.net/index.php?document=1230
Jestem za tym aby nakładać jak najwyższe kary za łamanie tych przepisów, niech wreszcie pracodawcy oraz spedytorzy zrozumieją, że nawet maszyna się psuje a co dopiero człowiek.
Skąd się bierze tak dużo wypadków w których udział w dużej mierze mają BUSY ????
Odpowiedź jest bardzo prosta -
ZMĘCZENIE
Chyba wreszcie czas na zmiany - w tym naszym oraz innych krajach.
Czas również na to aby młodzi kierowcy potrafili powiedzieć NIE , i nie jechali za wszelka cenę po śmierć lub utratę zdrowia.
Prawda jest taka, że należy zacząć o tym głośno mówić, a nie ironizować problem.
Generalnie mitem jest -
expres przesyłka .
To wymysły spedytorów, którzy mają płacone tantiemy od ilości przerobionych frachtów.
Spotkaliście się zapewne z takimi sytuacjami pracując w transporcie - kiedy okazuje się, że nie potrzebne i nie pilne są nieraz dostawy ???
Okazuje się, że spedycje nas gonią a na rozładunkach wszystko na spokojnie i ze zdziwieniem twierdzą, że to nie było takie pilne.
tfu...... troszkę mnie poniosło -
sorry
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do konkretnej dyskusji.