Śpię sobie a tu nagle wybudziła mnie wibracja telefonu.. patrzę na telefon a tu dzwoni Maciek
odbieram Siema siema ale że mam coś z telefonem i Maciek mnie dobrze nie słyszał więc mówi że zaraz napiszę esa..patrzę na zegarek a tu 11.30
po 2min dostaję esemesa :
za 10minut ruszam z Laskowic do Grudziądza u was mam urząd celny i clima konfort. Jedziesz zemną do Kwidzyna?
więc ja

na twarzy i odpisałem: jak do 18 wrócimy do Grudziądza to jadę..
odpisał że jak będzie w Grudziądzu to da znać.. o 12.50 dostaję esa szykuj się bo idę po papiery.
więc wyszedłem od Siostry i poszedłem na umówione miejsce.. po 2min zajechał Maciek

więc wbiłem do Robura i But na Kwidzyn Firma Jabil z 1palęta po drodze zahaczając clima konfort też 1 paleta na ul:Jeziorna 2
już się denerwowałem bo miałem kłopoty z aparatem.. nie chciał się włączyć.. wyjechaliśmy z clima konfort i na średnicówce w Gdz aparat mi się uruchomił

Kierunek Olsztyn Malbork

Znów aparat się wyłączył i dopiero w Świerkocinie na końcu objazdu włączył mi się z powrotem

Mijamy Świerkocin i Desperados lewym pasem

Cały czas prosto

Dojechaliśmy do Gardei

Jak widać do Kwidzyna zostało 5km

W prawo do Firmy Jabil

Maciek poszedł do Ochrony a ja rzut okiem na firmę i zauważyłem Volvo które wygrało na zdjęciu miesiąca Czerwiec

Drozi wrócił i okazało się że jeszcze musimy jechać na Urząd Celny żeby oclić towar z Szwajcarii. więc zawijka i but do Miasta w prawo

I zaczyna się ''Boże za jakie grzechy''

Podpytka na CB jak dojechać do urzędu .. na Rondzie w lewo przejechać pod wiaduktem za wiaduktem 1 w lewo przejechać 500m i po prawej stronie będzie widać parking urzędu..

Maciek poszedł z papierami a ja wyszedłem z samochodu żeby zrobić zdjęcie Robura.. było tak gorąco że nie chciało mi się robić zdjęć..

wrócił Drozi i mówi że kazali czekać 30min więc poszliśmy do baru na szamę
zamówione zjedzone więc wracamy do auta.. po 10min przychodzi facet i każe nam jechać na firmę Jabil do Biura i uprzedził że będziemy musieli czekać z godzinę zanim on im wyśle email z pozwoleniem rozładunku

koło biura tylko 3 rampy i jedna zajęta

patrzę a tu na całym zakładzie

więc mówię trudno nie chciałem żebyśmy mieli kłopoty bo kręciła się ochrona + kamery
wrócił Maciej stoimy i czekamy na rozładunek. przy tym gadka szmatka smichy chihy xD
przyszedł jakiś chłop i mówi że mamy jechać na rozładunek na magazyn B. więc pojechaliśmy i okazało się że coś jest nie tak w papierach i musimy z powrotem wrócić do biura.. wróciliśmy i znów czekania 20min..
po 20min przyszedł facet z papierami i mówi że mamy z powrotem jechać i od razu nas rozładują..
dojechaliśmy Maciek znów poszedł z papierami i podjazd pod rampę nr 8
w ten czas pokusiłem się i jedna fotka

rozładowani i but do domu

w prawo

do Grudziądza 38km

Maciej pomyślał.. wyprzedzamy..albo nie wolę spóżnić się 5minut niż stracić życie w parę sekund..

po drodze mijane zestawy

Stacja Moto-Pol w Gardei

Sobie dyndają

i tak dojechaliśmy do

Durny wyprzedza jak z przodu hamują ...

minąwszy

dojechaliśmy do

na rondzie prosto

a my go lewym

w prawo

mijane auta

Drozi stwierdził że jedzie przez Stolno bo Grupa pewnie zakorkowana..więc w lewo

i w ten czas rozładowały mi się akumulatorki w aparacie..
po drodze Drozi wysadził mnie na przystanku pożegnaliśmy się i Drozi dalej gna do Bydgoszczy do domu..
spot+trasa udana przy gadce smiechach hihach i takich tam pierdołach ;)do następnego Drozi !
Pozdrawiam
