Cytuj:
Ja uważam, że pracodwcy robią duży błąd nie przyjmująć do pracy kierowców bez doświadczenia. Nie przewidują, że takiemu młodemu wystarczy dać szansę a on na pewno się dobrze zaprezentuje. Ponadto należy zwróćić uwagę, że młody jest ambitny i nie jest prawdą, iż w młodego trzeba inwestować. Wystarczy, że da się go na kilka miesięcy w podwujną obsadę i się nauczy. Pozdrowienia!!!!!!

na jakiej podstawie wyrobiłeś sobie takie zdanie?
ja zajmowałem się rekrutacją kierowców ładnych parę lat. przez jakieś 4-5 lat przyjmowalem młodych kierowców bez doświadczenia na przyuczenie. z około 200 wkraczających w zawód jakieś 30% po przyuczeniu znalazło pracę u innych, inni nie nadawali sie do zawodu, a na dłużej zostało 6 kierowców.
tak szacunkowo koszt przyuczenia jednego to jakieś 2 000 - 3 000zł, czyli w sumie firma straciła na młodych 400 000zł, za to zyskała 6 kierowców którzy zostali, czyli każdy z nich kosztował prawie 70 000zł.
a 70 000zł to większa pensja o około 3 000zł brutto przez dwa lata.
po podliczeniu szef dał sobie spokój z zatrudnianiem młodych.