Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2009, 1:19
Posty: 8
Samochód: PN1500'81
Lokalizacja: Warszawa

Moim zdaniem kwalifikację wstępną powinni zaliczyć najpierw instruktorzy, może dzięki temu wiedzieli by w którą stronę ukierunkować wykłady i na co położyć szczególny nacisk. Pomimo że regularnie uczęszczam na kurs, staram się uważać o czym jest mowa, to wcale nie czuję żebym z tych zajęć czerpał wiedzę przydatną na egz. Poza tym odnoszę dziwne wrażenie że instruktor w głównej mierze czerpie informacje z wikipedi itp. Ale żeby nie robić OT wrzucam jedno pytanko

O jakim spadku drogi informuje ten znak?
Obrazek

a)10'

b)5'

c)1'

żeby nie było wątpliwości odpowiedzi są w stopniach

_________________
prawdziwy mężczyzna nie je miodu
prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły

B,C,D


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

gustawie a czy w trakcie trwania twojego kursu instruktorzy wspominają bądż mówią że KW będzie w wymiarze 140 h za pewien czas. Jak coś możesz w trakcie kursu poruszyć ten temat. :?:

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2009, 1:19
Posty: 8
Samochód: PN1500'81
Lokalizacja: Warszawa

Owszem, coś tam wspominali że prawdopodobnie od lipca czy sierpnia ma być właśnie 140h, ale że kurs już trwa, to trzeba będzie odsiedzieć te 280h zgodnie z obowiązującymi przepisami.

_________________
prawdziwy mężczyzna nie je miodu
prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły

B,C,D


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Cytuj:
Owszem, coś tam wspominali że prawdopodobnie od lipca czy sierpnia ma być właśnie 140h, ale że kurs już trwa, to trzeba będzie odsiedzieć te 280h zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Dzięki za tą ważną dla mnie informacje :)

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Moim zdaniem kwalifikację wstępną powinni zaliczyć najpierw instruktorzy, może dzięki temu wiedzieli by w którą stronę ukierunkować wykłady i na co położyć szczególny nacisk...
kolego Gustaw jeżeli już piszesz coś to warto byłoby abyś wiedział o czym piszesz.

to jakie tematy mają być na kwalifikacji i na jakie położyć szczególny nacisk reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 2 lipca 2008 w sprawie szkolenia okresowego kierowców w transporcie drogowym - załączniki. najpierw to przeczytaj później komentuj tą ustawę i pisz uwagi do instruktorów.

po pierwsze: ja jako instruktor mogę w każdej chwili zaliczyć taką kwalifikację, jeżeli uważasz, że będę miał z tym kłopoty to na Twój koszt, a jeżeli nie zdam zwrócę całą sumę.

po drugie: to nie jest przedszkole (czy będzie rytmika, czy rysowanie nie ma znaczenia, chociaż kto wie) i jeżeli masz narzucony program to musisz go realizować. czy chcesz czy nie, również niezależnie co o nim sądzisz.

ja nie komentuję treści ustawy, bo możemy bić pianę przez 100 lat i niczego to nie zmieni. i tak prędzej czy później trzeba będzie to szkolenie czy wstępne czy okresowe zrobić.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lis 2005, 12:42
Posty: 471
Lokalizacja: KACZOGRÓD

Cyryl z Ciebie to jest bohater narodowy. Chodzę na kurs z Gustawem i zdawalność z poprzedniej grupy jest na poziomie 10%. To znaczy wg Ciebie że 90% słuchaczy to lenie i obiboki którym nie chce się nauczyć kilku pytań i odpowiedzi? Wydaje mi się że jesteś troszkę w błędzie. Gdyby proporcja była odwrotna do nie byłoby dyskusji. A po drugie każdy egzamin jest płatny. Egzaminatorzy to urzędnicy wysokiej rangi z Instytutu Transportu Samochodowego. Dorwali mówiąc brzydko wspaniałą dodatkową fuchę i kręcą na tym niezłe pieniądze. Kierownik naszego ośrodka mówił nam w jaki sposób są wynagradzani. Jak chcesz to możesz dla zaspokojenia własnej ciekawości zadzwonić i dowiedzieć się jak sprawa wygląda. Podaję namiary:

Centralny Ośrodek Szkolenia Kierowców
ITS A. Michalczewski
ul. Płochocińska 33
03-044 Warszawa


Sekretariat Nauki Jazdy
tel. 022 510 15 48
tel./fax 022 510 15 55

nr GG 2683369


Jako ciekawostkę podam że z ostatniego podejścia na 30 osób zdało 2!. Na egzaminie jest 30 pytań i 30 minut na odpowiedź. Przeczytanie jednego z pytań zajmuje 1 minutę i 40 sekund! To kolejna taka ciekawostka z egzaminu.

_________________
http://kubamich1-kubamich1truckmodelsfa ... gspot.com/


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Gustaw ma rację!

W ciągu ostatniego roku poznałem na różnego typu zajęciach 12 doświadczonych instruktorów. Niemal wszyscy mają potężne braki i luki w wiedzy.

Instruktorzy, poza nielicznymi wyjątkami, osiadają na laurach, gdy zdobędą uprawnienia. Nawet oni często nie znają aktualnych przepisów ruchu drogowego czy zasad egzaminowania. Przy Kwalifikacji Wstępnej ta ignorancja znowu się ujawni ale rykoszetem trafi w zdających, którzy nie dość, że zapłacą majątek za szkolenie, to dostaną jakieś g*****ko zamiast wiedzy.

Niestety, ale 2 strony tabelki z tematami w Rozporządzeniu to za mało. Tematy te można zrealizować na różnym stopniu wtajemniczenia i pytania też mogą być na różnym stopniu. Każdy z tematów można wyczerpać krótką definicją a można go potraktować rozważaniami na poziomie politechniki. Tylko czy instruktorzy temu podołają? I czy przyszli kierowcy autobusów lub ciężarówek muszą mieć tak zaawansowaną wiedzę?

A najgorsze jest to, że uprawnienia do KW dostały instytucje, które tylko na papierze deklarują spełnienie warunków. Znam np. całą listę ośrodków mających te uprawnienia w woj. śląskim - są na niej ośrodki na przysłowiowym zadupiu, które wątpię, by zapewniły odpowiedni poziom zajęć i w większości przypadków wcale kursów KW nie oferują i w najbliższym czasie nie zamierzają oferować - uzyskali więc chyba uprawnienia "na wszelki wypadek".

Niestety, w Polsce świadomie i celowo tworzony jest system mający zapewnić dochody pewnej konkretnej grupie osób. Widać to na przykładzie kursów na prawo jazdy, kursów doskonalących kwalifikacje (kursy na przewóz rzeczy/osób, ADR, Kwalifikacja Wstępna), kursów na instruktorów i egzaminatorów. Nawet jeśli duża częsć tych kursów organizowana jest w zwykłych OSK, to i tak wiadomo, kto trzyma na tym rękę, kto prowadzi wykłady itd.

Chodzi tylko o kasę, żeby niektórym żyło się lepiej. A ludzie, którzy chcą po prostu pracować w transporcie i motoryzacji, muszą bulić legalny haracz.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sty 2009, 19:48
Posty: 11
GG: 0

Bardzo mądrze napisane.

Podpisuje sie pod tym


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 wrz 2008, 19:23
Posty: 262
GG: 4086883
Samochód: Ducato
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

08-06-2009
W państwach członkowskich Unii Europejskiej posiadanie prawa jady kategorii D nie jest równoznaczne z możliwością pracy jako kierowca autobusu. Trzeba przejść tzw. kwalifikację wstępną. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z lipca 2008 nie inaczej jest w Polsce.


Pierwszy egzamin wieńczący ten kurs został przeprowadzony 8 kwietnia bieżącego roku. Zorganizował go w Poznaniu Wojewoda Wielkopolski.

Wedle ustawy z 6 września 2001 o transporcie drogowym (DzU z 2007 nr 125, poz. 874 z późn. zm.) oraz wymienionego wyżej rozporządzenia, każdy kierowca, który po raz pierwszy otrzymał prawo jazdy kategorii D po 10 września 2008, powinien ukończyć kurs kwalifikacji wstępnej. Jest to forma dodatkowego szkolenia. Obejmuje ono zajęcia teoretyczne i praktyczne. Ich łączny wymiar to 280 godzin. Szkolenie podzielone jest na dwa moduły – część podstawową i specjalistyczną. Pierwsza z nich to 195 godzin zajęć teoretycznych. Drugi moduł to kolejne 65 godzin takich samych zajęć oraz 16 godzin praktycznych w ruchu drogowym i 4 godziny z jazdy w warunkach specjalnych. Podczas tak zorganizowanego szkolenia kierowca poznaje zasady racjonalnego kierowania pojazdem z uwzględnieniem przepisów bezpieczeństwa. W tym celu kierowca uczy się właściwości technicznych i zasad działania elementów bezpieczeństwa pojazdu. Ponadto uczy się, jak prowadzić samochód, aby zużywał on mniej paliwa, jak zabezpieczyć przewożony towar, jak zapewnić bezpieczeństwo pasażerom.

Zwieńczeniem każdego kursu jest test kwalifikacyjny. Przeprowadza go komisja złożona z trzech członków, z których jeden jest przewodniczącym. Test dzieli się na dwie części: podstawową i specjalistyczną. Podstawowa składa się z 20 pytań, aby zdać, potrzebne jest uzyskanie 17 dobrych odpowiedzi. Test specjalistyczny to o połowę pytań mniej (siedem poprawnych odpowiedzi oznacza pozytywny wynik egzaminu). Czas trwanie egzaminu wynosi 30 minut. W terminie 7 dni od dnia przeprowadzenia testu wojewoda wydaje świadectwo kwalifikacji zawodowej.

– Podczas pierwszego egzaminu na kwalifikację wstępną kierowców kategorii D stawiło się dziewięć osób – mówi Anna Czuchra z biura prasowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. – Egzamin przebiegł bardzo sprawnie, członkowie komisji nie zgłaszali co do niego żadnych uwag. Zdawalność była stuprocentowa. Po egzaminie wszystkie osoby dostały świadectwa kwalifikacji zawodowej.

Spytaliśmy także, czy Wydział Infrastruktury, który egzamin organizował, widzi potrzebę udoskonalenia go i wprowadzenia jakichkolwiek zmian. Ponadto chcieliśmy się dowiedzieć, kiedy wojewoda zamierza zorganizować ponownie egzamin.

– Organizacja i przebieg egzaminu były prawidłowe, satysfakcjonujące członków komisji i osoby egzaminowane, nie widzimy potrzeby wprowadzania zmian – przekonuje w żołnierskich słowach Anna Czuchra. – Po egzaminie premierowym w tym samym miejscu odbyły się już dwa kolejne, 5 i 14 maja br., dalszych terminów nie znamy. Ośrodek szkolenia po ukończeniu kursu składa wniosek do wojewody o przeprowadzenie egzaminu, do dziś żaden wniosek nie wpłynął.


prawojazdy.com

_________________
B C D


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lis 2005, 12:42
Posty: 471
Lokalizacja: KACZOGRÓD

No to ciekawe bo w Warszawie całkiem na odwrót, -zdaje całkiem mała część osób z kursu. Pytania z kosmosu, nieokreślono ściśle zakresu wymaganej wiedzy, brak konkretnego spisu materiałów do nauki. Jedynie pewne są tylko pytania podane na stronie M. Infrastruktury ale brak do nich konkretnych odpowiedzi. Pytania można interpretować dowolnie i możliwe są różne warianty odpowiedzi, a test jest tylko jednokrotnego wyboru.

_________________
http://kubamich1-kubamich1truckmodelsfa ... gspot.com/


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 cze 2009, 20:21
Posty: 7
GG: 5808640

ja powiem tak. Mialem dzisiaj egzamin z tego "smiesznego kursu". Na wszystkich wykladach bylem. Pytania ze strony ministerstfa infrastruktury (90)mialem wykute na blache. Zdawalo nas 11 a zdalo doslownie 3 i to naprawde na granicach bledu tzn jeden blad wiecej i mieliby niezdane. To jest poprstu smieszne. (Zeby bylo jeszcze smieszniej w gronie tych 3 byl jeden gosciu ktory jak jedzie autobusem ma sraczke w majtach i wyglada tak jakby 1 raz siedzial za kolkiem, 2 pozostalych nie wiem jak jezdzi bo nie mialem z nimi jazd). Pytania niby banalne ale nie sa sformuowane dokladnie i tak naprawde w niejednym pytaniu mozna by zaznaczyc 2 odpowiedzi. Cyryl jestes typowym wykladowca. Nie wypowiadaj sie jesli nie wiesz jakie sa realia jesli chodzi o strone kursanta. Mowiecie ze pytanie jak dla debilow. Ja tez tak myslalem i co?? 1blad mnie zdyskfalifikowal.Zaraz po egzaminie z pytaniami z ktorymi mielismy watpliwosci zwrocilismy sie do naszego wykladowcy (ktory mial z nami zajecia podczas kursu)ktory sam nie wiedzial jaka jest prawidlowa odpowiedz na 3/4 pytan bo jak to powiedzial-pytania sa tak sformuowane ze albo jest jedna debilna odpowiedz albo sa 3 z ktorych kazda moze byc prawdziwa. Ogolnie Panowie jest przeje....e. Robia z nas debili i tylko ciagna kase. Tak naprawde po tym kursie jesli chodzi o wiedze jako kierowca autobusu masz prawie 0. Wszystko wychodzi w praktyce. TU CHODZI TYLKO O KASE!!!nic wiecej. Zreszta po co ja to pisze przeciez wszysycy to wiemy!! Polska to nie jest chory kraj. Chorzy sa ci ktorzy nim rzadza kaczory, a teraz donaldy i inne gady!!!!!!!!! Nie dziwota ze mlodzi uciekaja z Polski poki sily! Dla potomnych taka mala przeslanka- UCIEKAJCIE STAD CHYBA ZE MACIE BOGATYCH I WPLYWOWYCH RODZICOW. smutne ale prawdziwe :(:(:(:(


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 cze 2009, 10:20
Posty: 2
GG: 6510040
Lokalizacja: Białystok

Witam wszystkich
Za tydzien koncze kwalifikacje wstepna w Bialymstoku,i mam takie pytanie.Kiedy musze zrobic badania lekarskie?przed egzaminem,czy po egzaminie przed uzyskaniem wpisu do prawo jazdy?Dla nas wciskaja,ze badania trzeba zrobic przed egzaminem,co dla mnie nie chce sie wto wierzyc,bo jak nie zdam to poprawka moze byc za pol roku albo za rok,a termin badan bedzie sie skracal.No chyba,ze to ja jestem w duzym bledzie?Z gory dziekuje za jakies info.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

A nie ma nic na ten temat w nowelizacji ustaw i rozporządzeniu?
Cytuj:
OBOWIĄZUJĄCA USTAWA z 17 listopada 2006 o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym
http://www.infor.pl/skany/spis.php?rodz ... 1&str=0001

ROZPORZADZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 2 lipca 2008 r. w sprawie szkolenia kierowców wykonujacych przewóz drogowy (m. in. szczegółowy program Kwalifikacji Wstępnej) - plik pdf.
http://www.mi.gov.pl/files/0/1787213/po ... odkier.pdf

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sty 2009, 19:48
Posty: 11
GG: 0

Witam.

Mam małe pytanie.Czy jak sie juz ma C+E to jaka jest ilość godzin do KW na autobus???


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2008, 23:19
Posty: 53
GG: 0
Samochód: fiat 126p

CE nic nie zmienia przy KW

_________________
B- styczeń 2008
C- luty 2009
C+E- kwiecień 2009


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sty 2009, 19:48
Posty: 11
GG: 0

ok tak jak ma sie CE to jaka jest ilosc godzin na KW na D??,


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2839
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
ok tak jak ma sie CE to jaka jest ilosc godzin na KW na D??,
Taka sama jakby sie CE nie mialo

Zadajesz drugi raz takie samo pytanie

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sty 2009, 19:48
Posty: 11
GG: 0

Ok.Chodziło mi tylko oto jaka jest ilość godzin w Polsce.
A dlatego sie pytam,bo chce wam powiedziec jak jest w Czechach.
Otóż jeżeli masz C+E oraz swiadectwo kwalifikacji na te kategorie,to KW na autobus w Czechach(akceptowana w Polsce)wynosi 35 godzin i niema żadnego egzaminu kąńczącego!!!.Poprostu odsiedzisz 35 godzin ,dostajesz papier,idziesz do urzedu miasta i dostajesz KW(w czechach to sie nazywa inaczej).Ale chodzi tylko o te osoby co robią z C+E i mają KW.Z B na D 140 godzin i konczy sie to egzaminem.

I tak nasz kraj cuca pieniążki ze swoich obywateli.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2839
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Chyba kolego ci się pomyliła kwalifikacja wstępna z kursem na przewóz osób. Z tego co pamiętam to najmniejszy wymiar godzin to 180

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 sty 2009, 19:48
Posty: 11
GG: 0

Cytuj:
Chyba kolego ci się pomyliła kwalifikacja wstępna z kursem na przewóz osób. Z tego co pamiętam to najmniejszy wymiar godzin to 180
w Czechach 140


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: