Praca na wywrotce

[Łukaszz]

Witam!! mam małe pytanie jeżdżę już od roku na wywrotce do miejsca pracy mam 10 km ale pracujemy 50 km od bazy i tam muszę dojechać swoim autem zwracają mi tylko za paliwo za dojazdy już nie płacą wynagrodzenia, na wywrotce pracuje jakieś 10-11 godz dziennie a także w soboty8 godz. Poza domem jestem jakies 13 godz dziennie a moje wynagrodzenie to 1800 do 2000 zł. Jakie waszym zdanie powinno być miesięczne wynagrodzenie!!! Pozdro

Gdybym ja miał w obecnym czasie kryzysu pracę na wywrotce i zarabiał 2000 zł na rękę, to bym słowem nie jęknął, że mało. Teraz o pracę na wywrotce jest bardzo trudno, nie wspomnę o tym, że w ogóle jako kierowca ciężko jest coś znaleźć.

Moim zdaniem te 2000 to srednio jest. Ale biorac pod uwage, ze jest kryzys w transporcie to obral bym taktyke na przeczekanie.

A powiedz kolego cięzką masz tą robote? Cały czas na pełnych obrotach, czy jest w miare luźno?

Cytuj:

Moim zdaniem te 2000 to srednio jest. Ale biorac pod uwage, ze jest kryzys w transporcie to obral bym taktyke na przeczekanie.

O to mi właśnie chodzi. Nie są to kokosy, ale sam fakt, że jeździ wywrotką w obecnej sytuacji gospodarczej to już jest dobrze.

Zgadzam się z klegami za tą kasę można jeździc na wywrotce u nas to teraz nawet 1500 nie wszyscy wyciągają. Kolego nie grymaś Pozdrawiam

Nie to żebym się wymądrzał, ale praca na wywrotkach jest. Przynajmniej w Kielcach i okolicach, tylko trzeba się troche zakręcić.

A co do zarobków, nie chwaląc się. Mam więcej, ile nie powiem.

Jak ja bym znalazł taką pracę to bym ją trzymał rękami i nogami. Jakbyś chciał z niej jednak zrezygnować i była by to robota w okolicach Krakowa to ja ją chętnie po tobie przejmę.

Cytuj:

Nie to żebym się wymądrzał, ale praca na wywrotkach jest. Przynajmniej w Kielcach i okolicach, tylko trzeba się troche zakręcić.

A co do zarobków, nie chwaląc się. Mam więcej, ile nie powiem.

Jak jezdzisz u tych w gornie to masz 10%:).

Szczerze powiedziawszy Twoje wynagrodzenie nie jest zbyt zadawalająde w stosunku do liczby godzin

Ale to tez zalezy od sprzętu jakim jezdzisz.
Ja jezdze czteroośką i zarabiam o wiele więcej od kumpla co jezdzi
dwóoską. Co do dojazdów to tez czasem dojezdzamy dosyć daleko do pracy i nie mamy za to płacone tyle ze słuzbową T4


_________________

B, C, C+E

Cytuj:

Jak jezdzisz u tych w gornie to masz 10%:).

Nie bardzo wiem co masz na myśli, chodzi o miejscowość Górno ? Nie tam nie jeżdżę

Kolego hubertd,skoro z taką pewnością piszesz,że w okolicach Kielc jest praca,to mam do Ciebie prośbę,podaj mi namiary na jakąś w miarę uczciwą firmę.Od 6 tygodni szukam pracy w tych okolicach i żeby było śmiesznie mam już kilka lat doświadczenia.O znalezieniu pracy z tzw.ogłoszenia mogę zapomnieć,to jest pic na wodę.LICZĄ SIĘ ZNAJOMOŚCI!!!.Jeżeli takowe posiadasz to jest szansa na pracę.

Cytuj:

Cytuj:

Jak jezdzisz u tych w Gornie to masz 10%:).

Nie bardzo wiem co masz na myśli, chodzi o miejscowość Górno ? Nie tam nie jeżdżę

Chodzilo mi o miejscowosc Gorno.
Wiec nie wiem ile zarabiasz.

Cytuj:

Kolego hubertd,skoro z taką pewnością piszesz,że w okolicach Kielc jest praca,to mam do Ciebie prośbę,podaj mi namiary na jakąś w miarę uczciwą firmę.Od 6 tygodni szukam pracy w tych okolicach i żeby było śmiesznie mam już kilka lat doświadczenia.O znalezieniu pracy z tzw.ogłoszenia mogę zapomnieć,to jest pic na wodę.LICZĄ SIĘ ZNAJOMOŚCI!!!.Jeżeli takowe posiadasz to jest szansa na pracę.

"Nogaj", "Kołkiewicz", "Alftrans", "Carex" - poszukaj numerów i przedzwoń. Wiem że ostatnio przyjmowali. Rozmawiałem z kierowcami z tych firm. Warunków nie znam. Żeby nie było, nie pracuję/pracowałem w żadnej z tych firm i nie wiem na ile są uczciwe.

hubertd, Nogaj to przypadkiem nie ma siedziby w radomiu, lub w okolicach? wiem że jakiś jest ale czy to ten sam...Na bank ma tu jakąś kopalnie piachu, w każdym razie on nie chciał nikogo....

Edit: a może nie chciał świeżaków, sory zamotałem się już... w tylu firmach byłem, ze nie jestem w stanie zapamiętać co gdzie mi mówili

Cytuj:

hubertd, Nogaj to przypadkiem nie ma siedziby w radomiu, lub w okolicach? wiem że jakiś jest ale czy to ten sam...Na bank ma tu jakąś kopalnie piachu, w każdym razie on nie chciał nikogo....

Edit: a może nie chciał świeżaków, sory zamotałem się już... w tylu firmach byłem, ze nie jestem w stanie zapamiętać co gdzie mi mówili

"Nogaje" ostatnio pojawiły się na "Trzuskawicy" pod Kielcami, mnóstwo ich jeździ i podobno za bardzo niskie stawki. Rozmawiałem z kilkoma kierowcami, przyjęcia były. Być może ma siedzibę w Radomiu, tego nie wiem.

Witam właśnie zdałem prawko kat C ( wyrobiłem się przed 10 września ) skończyłem kurs na przewóz rzeczy , chce podjąć prace na wywrotce może ktoś napisać jak wygląda praca na wywrotce i na co trzeba zwracać uwagę.

Na początku możesz mieć problemy z jazdą po budowach, gdzie często masz 15 cm wolnego miejsca z lewej i 15 cm z prawej, ale w przeciągu 2-3 tyg. powinieneś już sobie spokojnie radzić. U kierowców wywrotek szczególnie ceniona jest umiejętność jazdy na łysych oponach z ładunkiem 32 t. Warto też mieć mocną linę, żeby dało radę się wyciągnąć, czasami na budowach i kopalniach wymagane są żółte kaski (innego koloru kaski są przeznaczone dla innych stanowisk pracy, np. zielony dla kontrolerów). A poza tym będziesz musiał nauczyć się wysypywać masę bitumiczną do podajnika i takie tam inne.