Cytuj:
.......czyli tzw. Wywrotki
A co do twojej pracy rainbowek to śmiało bierz tą pracke.... szczególnie że kasa jest nawet ok, bo ,, dziś,, tyle na międzynarodówce sie wyciąga
![O_o :]](./images/smilies/icon_smile5.gif)
plus to że Ci nasypią potem to wykiprujesz i Ok.... niemusisz się bawić w ,,szmaty,, i bujać sie po pare punktów rozładunku
minus to.... raczej waga tego co Ci nasypią
naczepa samowyładowawcza
kase to zobaczysz przy wypłacie... musisz sprobowac zeby sie przekonac, pozatym warunki mozna negocjowac.
co do nasypania i kiprowania, czasami trzeba i na pare kupek rozrzucić, teren nie jest z pieknego asfaltu, tylko przyjdzie czasami sie wyciagac ze znajomymi nawzajem

czasami trzeba sie nagłowic jak wykiprowac bo ma byc blisko a teren nierówny, albo jakies linie elektroniczne, telefoniczne - na które musisz zwracac uwage. dochodzi przykrywanie ładunku, czestsze mycie auta, swiatel kipra/naczepy niz w normalnym transporcie. ja jezdzac z masa bitumiczna dodatkowo zabawa w polewanie kipra ropa przed załadunkiem, posypanie lekko piaskiem, po wyładowaniu wyczyscic, bo jak zaschnie to przeje...ane. kiprowanie masy do rozsiewacza - noga na hamulcu przez 10-15 minut - na poczatku trudne bo trzeba z wyczuciem.
duzo tez zalezy co dokladnie bedziesz wozil i w jakim ukladzie,
no i oprócz przykrywania ładunku musisz uważac zeby ci jakies kruszywo, czy kawałki kamienia/gruzu nie zostały na burtach, znajomy sie dowiedział ile kosztuje przednia szyba do CLSa. ubezpieczyciel tego nie pokryje.