Ile wydajecie?

Chodzi mi o to jakie macie miesięczne koszty utrzymania samego siebie w ciężarówce jeżdżąc po zachodzie bądz w kraju(nie licząc piwka i automatów:)

rozpiętość sum może być olbrzymia...
tak samo jak byś zapytał ile wydajecie na zycie w domu lub utrzymanie rodziny?
mozna jadac w tanich restauracjach, mozna w drozszych, mozna samemu cos przyrzadzic lub tylko odgrzac kupione przez zone/matke - wtedy nie wiadomo jak liczyc
jeden kupi pamiatki, moze zobaczy cos ciekawego, ktos inny nie...
mozesz sobie kupowac gazety, filmy itd. mozesz brac z domu/od kolegi zapas filmow.
ksiazke mozesz kupic i wypozyczyc takze to zalezy od Ciebie samego co preferujesz, jaki masz budżet itp
otrzymasz moze kilka odpowiedzi, moze roznych moze nie jednak nijak sie to bedzie miało do Ciebie samego, dowiesz sie jak ktoś zyje, ale co Ci po tym...

Kolega pytał ile wydajecie, bo to że można kupować taniej lub drożej to każdy wie. Podajcie konkretne sumy. Oczywiście tylko ci co jeżdżą na prawdę nie w grach komputerowych.

Cytuj:

rozpiętość sum może być olbrzymia...
tak samo jak byś zapytał ile wydajecie na zycie w domu lub utrzymanie rodziny?
mozna jadac w tanich restauracjach, mozna w drozszych, mozna samemu cos przyrzadzic lub tylko odgrzac kupione przez zone/matke - wtedy nie wiadomo jak liczyc
jeden kupi pamiatki, moze zobaczy cos ciekawego, ktos inny nie...
mozesz sobie kupowac gazety, filmy itd. mozesz brac z domu/od kolegi zapas filmow.
ksiazke mozesz kupic i wypozyczyc takze to zalezy od Ciebie samego co preferujesz, jaki masz budżet itp
otrzymasz moze kilka odpowiedzi, moze roznych moze nie jednak nijak sie to bedzie miało do Ciebie samego, dowiesz sie jak ktoś zyje, ale co Ci po tym...

Po tym co napisałeś można wywnioskować,że praktycznie nie wysiadasz z za kółka.
A może podasz adres jakieś dobrej restauracji najlepiej pięciogwiazdkowej,bo jak wszystkim wiadomo kierowcy tirów byle gdzie się nie stołują a każdy ma złotą kartę kredytową bez limitu

[marctos]

Powiedział ci jak to wygląda ,a ty sie łachasz. Mając taką kartę jak mówisz to bym się z domu nie ruszał, bo bym miał ludzi od tego.
Można mieć malucha za 50zł i maybacha za 2 000 000zł
Ja ci podam adres dobrej restauracji.
W Londynie na Sisters Road masz Royal restaurant, bardzo dobre jedzenie.

Chleb 3,5zł
masło 200g 3zł
ser żółty 7zł
pasztet (mała puszka) 2,9zł
Konserwa x 3zł(mała puszka)
konserwa y 3,5zł(mała puszka)
plus reszta z domu w słoikach.
Policz tak mniej więcej ni ile ci co starczy. Jeden zjada 3kromki dziennie , inny cały bochenek

W tym tygodniu zrobiliśmy
szczecin-kościan-kraków-hamburg-rostock-szczecin
nie licząc tego co wzieliśmy z domu, zrobiliśmy zakupy w realu na kwotę 70zł i chleb bliżej granicy tj 4zł.
Ogólnie jak jeżdżę z tatą to +/- 100zł zakupy + ewentualnie obiady.
Ciężko powiedzieć jeden za te 70zł nakupuje samego jedzenia i starczy mu to na tydzień inny dobierze słodyczy itp.

Cytuj:

Po tym co napisałeś można wywnioskować,że praktycznie nie wysiadasz z za kółka.
A może podasz adres jakieś dobrej restauracji najlepiej pięciogwiazdkowej,bo jak wszystkim wiadomo kierowcy tirów byle gdzie się nie stołują a każdy ma złotą kartę kredytową bez limitu

kierowcy tirów ...
każdy inny jezeli juz zaczynamy rozmowe
ja mam tydzien ze nie kupie nic po drodze, a mam ze 2 razy sie zatrzymuje (w ciagu dnia) w jakiejs budce na hot doga lub burgera. restauracje tez nie sa mi obce,
nie miałem na myśli lokali gdzie idziesz z dziewczyna na kolacje, ale przy drodze- tez mozna spotkać restauracje w których mozesz zamówić obiad, sniadanie, deser. są droższe są i tańsze.
nie spodziewalem się ze będę musiał to wyjaśnić koledze jak malemu dziecku

PS. kolega nie był nigdy w restauracji (barze - nazwa moze bardziej znana koledze), polecam. ot tak sobie w najblizszym tygodniu gdzies stanac dla odmiany, zjesc jak biały człowiek, wsrod ludzi...

wyjeżdżając na miesiąc na zakupy wydaje ok 1000zł(piwo też w to sie wlicza w rozsądnych ilościach=po co potem szukać)i dodatkowo zabieram ok 15 słoików gotowych domowej produkcji(bo nie zawsze jest czas żeby gotować) i do tego korzystam z talonów typu Autohof i w tej kwocie idzie sie zmieścić przez miesiąc=oczywiście kwestia wymagań

Cytuj:

wyjeżdżając na miesiąc na zakupy wydaje ok 1000zł(piwo też w to sie wlicza w rozsądnych ilościach=po co potem szukać)i dodatkowo zabieram ok 15 słoików gotowych domowej produkcji(bo nie zawsze jest czas żeby gotować) i do tego korzystam z talonów typu Autohof i w tej kwocie idzie sie zmieścić przez miesiąc=oczywiście kwestia wymagań

Dzięki za konkretną odpowiedz.Biorąc pod uwagę to ,że dwa razy w tygodniu płynę promem i mam tam pełne wyżywienie i kabinę z prysznicem oraz to ,iż zawsze jadąc do promu i z promu zahaczam o dom mieszczę się na luzie z wieczornym piwem w 100zł tygodniowo.