[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Praca jako kurier - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 19 sty 2009, 19:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2009, 21:15
Posty: 134
GG: 1
Samochód: FH 12 460

Witam wszystkich użytkowników "W.C.". Od jakiegoś czasu myśle nad rozpoczęciem pracy jako kurier na własnym samochodzie dostawczym. Wciąż bije się z myślami czy ryzykować w tych jakże trudnych czasach. Chciałbym spróbować czegoś nowego, być "szefem" dla samego siebie. Prosiłbym o obiektywne opinie ludzi "znających temat"...

P.S. A może auto 7 lub 8 paletowe byłoby lepsze, i szukanie wolnych ładunków ( o ile jeszcze takie istnieją)

Pozdrawiam

_________________
:)


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 19 sty 2009, 19:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 gru 2007, 11:07
Posty: 394
Lokalizacja: podlasie

Najlepiej to jakbyś zadzwonił do firm kurierskich, z którymi byłaby możliwość współpracy i zapytał jakie są ich oczekiwania.


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 19 sty 2009, 19:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2608
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Auto dostaje w pupę i musisz liczyć się z częstymi naprawami, no chyba że zainwestujesz w Sprintera, choć to też tylko maszyna. Druga sprawa - to wieczna gonitwa, i raczej nie jesteś "sam sobie szefem", bo dostajesz paczki i do tej godziny musisz to rozwieźć. Znajdź jakiegoś kuriera i podgadaj z nim* :wink:



*jeśli będzie miał czas choćby na zamienienie dwóch słów...

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 19 sty 2009, 19:21

Ciągła gonitwa od rana do wieczora. Finansowo można jakoś na swoje wyjść, ale masz też na głowie auto więc jest to dodatkowe obciążenie.


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 19 sty 2009, 19:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2009, 21:15
Posty: 134
GG: 1
Samochód: FH 12 460

Cytuj:
Najlepiej to jakbyś zadzwonił do firm kurierskich, z którymi byłaby możliwość współpracy i zapytał jakie są ich oczekiwania.
Dzwoniłem, pytałem, telefonicznie to obiecują gruszki na wierzbie
Cytuj:
Auto dostaje w pupę i musisz liczyć się z częstymi naprawami, no chyba że zainwestujesz w Sprintera, choć to też tylko maszyna. Druga sprawa - to wieczna gonitwa, i raczej nie jesteś "sam sobie szefem", bo dostajesz paczki i do tej godziny musisz to rozwieźć. Znajdź jakiegoś kuriera i podgadaj z nim* :wink:



*jeśli będzie miał czas choćby na zamienienie dwóch słów...
Rozmawiałem z wieloma (w tej chwili pracuję jako magazynier), ale nikt jednoznacznie mi nie określił czy jest sens się w to pchać(może dlatego że nie chcą sobie robić "konkurencji")

_________________
:)


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 19 sty 2009, 19:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sty 2009, 19:26
Posty: 290
GG: 0

Musisz wziąć ołówek do ręki, kalkulator i policzyć. Jeśli wynik ci usatysfakcjonuje to można dalej myśleć. Wiedz, że na początek to nie będzie tylko jazda ale i zabawa w mechanika, chyba, że będziesz bulić od początku za serwis. A oleje filtry i inne pierdy trzeba wymieniać.


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 19 sty 2009, 21:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Powiem może z doświadczenia jakim podzielił się ze mną znajomy kurier.
Fakt - zapierd***sz jak głupi, nie masz za dużo czasu na nic, ale robota się opłaca.
W 2003 roku odkupił od Sprintera, którym jeździł wujek - miał wtedy 500.000km na liczniku, on jeździ nim do dziś, i z tego co wiem ma już 1mln przekulane. Dokupił sobie później kolejnego sprintera, ale 308, no a nie dawno kupił sobie nowego transita dla siebie, a 2 kierowcom dał merce.
Tak jak wspomniał Bajzel - do kurierki najlepiej coś niemieckiego - LT, lub sprinter - bardzo dobrze się nadają do żyłowania po mieście i okolicach.
Mechanicznych problemów nie powinno być, a bardziej trzeba się liczyć z poobijaniem auta w miejskim zgiełku i bałaganie. Pech chciał, że sprinter 312 był wersją MAXI więc po niedługim czasie wyglądał jak puszka aluminium, ale tu wyprawka, tam wyprawka i jakoś śmigał.
Robota opłacalna, choć cholernie ciężka i męcząca...

Dodam, że on jeździ pod UPS.

Pozdrawiam! ;)

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 19 sty 2009, 21:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2007, 13:03
Posty: 228
GG: 7
Samochód: Służbowy
Lokalizacja: GSL

Cytuj:

Dodam, że on jeździ pod UPS.
uuuu skąd ja znam tą firmę :U
No to jest też tak, że zależy ile chce Ci dać szef oddziału, bo w różnych oddziałach może być różnie, jeden da Ci więcej, drugi będzie się chciał na Tobie dorobić. Powiem tak, auta dostają po d**e jeżdżąc po mieście, tak samo Ty lub kurier, którego zatrudniasz, bo praca do lekkich nie należy. Zwłaszcza jak mój tata miał rejon gdzie miał dużo księgarni to przed rozpoczęciem roku szkolnego miał niezły zapierdziel z kilkonastoma kartonami każdy po 40 kg. do księgarni. Pracujesz ciężko, jednak mając swoje auto jeśli dobrze trafisz to możesz dobrze zarobić.
I co do wyboru auta to rzeczywiście najbardziej nadają się do tego Niemieckie wozy.
Praca jak każda, za leżenie nikt nie płaci, a kurierka ma swoje wady i zalety... (doświadczenie? - kilka lat w UPS-ie, które bardzo miło wspominam 8), )

_________________
A -> 09.12.2009 ;)
B -> 09.12.2009 ;)


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 20 sty 2009, 17:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

W takim razie w UPSie mają gorzej niż np w DHLu.U nas była zasada że nosimy dla klienta paczki do 31,5 kg choćby na 12 piętro.Jeżeli ważyła więcej liczyło się to jako drobnice i klient musiał sobie wynająć tragarza albo naginać sam po pakunek.Była to moja pierwsza praca w transporcie i całkim nieżle ją wspominam.Przepracowałem prawie 2 lata.Jednak z tym że zaginamy do wieczora nie jest prawdą choć są zawsze wyjątki.Tak jest na początku,zanim poznamy teren.Jeżeli masz "obcykaną dzielnię" po której śmigasz to często jesteś w domu na obiadku,oczywiście jeżeli masz niedaleko miejsce zamieszkania(ja tak miałem).Oczywiście może to ktoś potępiać,ale na początku orałem jak głupi.Na bazie miałem być najpóżniej o 18 ,byłem o 15.30-16.Wtedy w "nagrode" mogłem ponaginać na magazynie.I jasna sprawa nikt tego nie dostrzegał,więc po jakimś czasie zaczołem robić jak wszyscy inni koledzy.To mnie nauczyło że nie zawsze należy wychodzić przed szereg.I wtedy ta praca naprawde może sie podobać bo po jakimś czasie poznajesz klientów ,masz jakieś napiwki,ludzie Cię rozpoznają w rejonie który obsługujesz.
Co do aut to jeżdziłem najróżniejszymi(Citroen Jumper,FIAT Ducato,Lublin,IVECO Daily,Ford Transit i wspominany przez kolegów MB Sprinter).Dla mnie też najbardziej przypadł do gustu Sprinter ale jeżeli ktoś miałby się na niego decydować to broń Boże nie model 308.Silnik o mocy 80 KM bez turbo nie nadaje się nawet do sprawnej jazdy po mieście, a co dopiero na trase.Choć mało pali i ponoć jest niezniszczalny.Ale w praktyce jak dla mnie ten silnik to dziadostwo i zdecydowanie odradzam.
Co do zarobków to się nie będe wypowiadał bo ja jeżdziłem u kogoś i nie miałem własnego auta.Ja nie zarabiałem oszałamiających pieniędzy bo było to ledwie 1200-1400 złotych,więc moim zdaniem jest to praca dla młodych ludzi,którzy nie mają wygórowanych wymagań.Ale w większych miastach pewnie można zarobić więcej trzeba by zapytać kolegów.

Mam nadzieje że w jakiś sposób pomogłem.
Pozdrawiam.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 20 sty 2009, 17:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2007, 13:03
Posty: 228
GG: 7
Samochód: Służbowy
Lokalizacja: GSL

Co do wyrabiania się z czasem i nagród w postaci pracy na magazynie mieliśmy to samo. Z ludźmi, stałymi klientami możesz zawrzeć naprawdę dobre kontakty, które przydadzą się nie tylko w pracy...
Tylko muszę Ci powiedzieć, że nawet jak na jazdę nie swoim autem, (czyli dla kogoś) to u nas było parę stówek lepiej :>

_________________
A -> 09.12.2009 ;)
B -> 09.12.2009 ;)


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 20 sty 2009, 21:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2009, 21:15
Posty: 134
GG: 1
Samochód: FH 12 460

Cytuj:
Ja nie zarabiałem oszałamiających pieniędzy bo było to ledwie 1200-1400 złotych,więc moim zdaniem jest to praca dla młodych ludzi,którzy nie mają wygórowanych wymagań.

Mam nadzieje że w jakiś sposób pomogłem.
Pozdrawiam.
Rozmawiając z gośćmi którzy jeżdzą i kogoś to w kwestii zarobków nic sie nie zmieniło (max plus 200 zł)

Oczywiscie pomogłeś

_________________
:)


Tytuł: Re: Kurier ???
Post Wysłano: 20 sty 2009, 22:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2007, 14:02
Posty: 293
GG: 0
Samochód: wypasione
Lokalizacja: Wrocław

We Wrocławiu płacą kurierom od 1500zł/netto. Praca od pn do pt z jedną sobotą pracującą. Po okresie próbnym masz więcej. Na przykład w UPS Wrocław nie można wrócić szybciej niż po 16.

Jak dla mnie marka liczyłaby się na drugim końcu. Ważniejsze od tego jaki byłby rocznik auta i w jakim stanie. Według mnie do kurierki pasuję jak ulał goły diesel. Lejesz co chcesz. Nie dbasz o rozgrzewanie i studzenie silnika itp. Poprostu, czego nie ma to Ci się nie zepsuję :wink:

Wiem że na paletówki trudniej się dostać ponieważ pieniądze są lepsze.

Nikt Ci jednoznacznie nie odpowie. Ponieważ każda osoba co innego po pracy oczekuję. Jeżeli kierownik oddziału mówi Ci że zarobisz na obsłudze trasy, powiedzmy 4 tysie na rękę to lepiej odejmij ten tysiak i wtedy sobie wszystko policz. Nie będziesz zawiedziony po pierwszym miesiącu. Minusem na własnej działalności jest m in. to iż nikogo nie interesuję coś takiego jak : choroba, urlop itp. To wszystko musisz załatwiać we własnym zakresie. Nie wspomniałem oczywiście o takich rzeczach jak podatki i ubezpieczenia :)

_________________
Życie jest piękne ! - powiedział Prosiaczek ... i rzucił się w przepaść.


Post Wysłano: 22 sty 2009, 13:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2009, 21:15
Posty: 134
GG: 1
Samochód: FH 12 460

A czy ktoś z użytkowników forum jeździ konkretnie dla jakiejs firmy?
Jaka atmosfera w firmie?
Cytuj:
Wiem że na paletówki trudniej się dostać ponieważ pieniądze są lepsze.

Tzn. auta z klapą powyżej 3,5 tony?

_________________
:)


Post Wysłano: 22 sty 2009, 16:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 wrz 2008, 14:23
Posty: 243
GG: 3694165
Samochód: DAF XF SSC 106 + Wielton
Lokalizacja: Białystok

Atmosfera w firmie??Hmm cóż nie chce generalizować,ale ja najlepiej się czułem gdy z niej wyjeżdżałem.Przez pierwsze dwie godziny zamiast się ładować to biegasz i np. wydajesz odbiory własne.Ciągle ktoś,coś chce od Ciebie,poza tym ogromny bałagan.Mnie najbardziej w tej pracy wnerwiał telefon.Non stop ktoś dzwonił i ciągłe pytania o której będziesz tu,a o której tam.Więc jeśli ktoś planuje pracować jako kurier to polecam kupić zestaw głośnomówiący,bo zamiast skupić się na kierownicy jesteś niczym sekretarka i z rąk telefonu nie wypuszczasz.A gdybyś musiał zapłacić mandat za rozmowe ze słuchawką w ręku to raczej nie będzie on zrefundowany.Ktoś mógłby powiedzieć że przeciez można się zatrzymać,ale jak masz 40-60 punktów do objechania to nie jest to dobre rozwiązanie - oczywiście jeżeli masz zamiar wszystko rozwieść.
Co do paletówek (u nas to się nazywała drobnica) to zależy od firmy.My mieliśmy nędzne 50 gr od odbioru i co śmieszne nie było różnicy czy to był list czy niewymiarowa paleta.Teraz się ponoć pozmieniało i opłaca się wozić i odbierać drobnice,ale w każdej firmie czy oddziale jest inaczej płacone.
Paletówka to może być też zwykły dostawczak z kontenerem ale jest to mało spotykane bo ile palet tam zmieścisz??.6,a w skrajnych przypadkach 8.Ale jeżeli ktoś ma tylko kategorie B to też czasem idzie na to tylko że się ładuje kilka razy na firmie i potem to samo ma z odbiorami-nagina kilka razy.

Tak to mniej więcej wyglądało w DHL Białystok.

_________________
[A][BE][CE][DE]


Post Wysłano: 23 sty 2009, 13:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2009, 21:15
Posty: 134
GG: 1
Samochód: FH 12 460

a czy w kurierce płacą za paliwo? Jakis ryczałt?

_________________
:)


Post Wysłano: 23 sty 2009, 18:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 mar 2006, 21:39
Posty: 18
GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Tak. Dostajesz dopłatę zależną od rejonu, który obsługujesz. Dodatkowo masz procent od wartości listu przewozowego. Zazwyczaj doręczenia są słabiej "oprocentowane" od odbiorów. Tak to wygląda w przypadku, gdy jeździsz swoim autem na własnej działalności.


Post Wysłano: 25 sty 2009, 9:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 sty 2009, 21:15
Posty: 134
GG: 1
Samochód: FH 12 460

Cytuj:
Tak. Dostajesz dopłatę zależną od rejonu, który obsługujesz. Dodatkowo masz procent od wartości listu przewozowego. Zazwyczaj doręczenia są słabiej "oprocentowane" od odbiorów. Tak to wygląda w przypadku, gdy jeździsz swoim autem na własnej działalności.
a jeśli można wiedzieć to jak średnio kształtuje sie kwota tego dodatku? :?:

_________________
:)


Post Wysłano: 25 sty 2009, 14:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 mar 2006, 21:39
Posty: 18
GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

To zależy od oddziału bądź przedstawicielstwa, no i oczywiście od rejonu, który masz obsługiwać. Proponuję, abyś odwiedził jedno z ww. miejsc w swoim mieście i porozmawiał na ten temat.

Pozdrawiam.


Post Wysłano: 29 sty 2009, 1:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 lip 2007, 15:52
Posty: 223
GG: 0
Samochód: Rudy 102
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

Wszystko zalezy od regionu. Ja jeste własnie w trakcie zakładania działalnosci. I bede jezdzil jako kurier.

Zarobki:
Jesli masz wlasna działalnosc to nie masz co sie spodziewac stałego zarobku. Sa miesiac kiedy zbierasz zniwa, a sa suche miesiace.

Kazda firma inne wymagani co do samochodów. Ale stan samochodu ma duze znaczenie.

Praca moze sie spodobac ale trzeba sie wto wprawic i pobyc troche w tym. im dłuzej tym wiekszy zarobek.

_________________
[B+E] [C] [C+E]


Post Wysłano: 30 sty 2009, 22:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 kwie 2008, 2:44
Posty: 43
GG: 2029686

Ile REALNIE można zarobić miesięcznie na własnej działalności w takiej kurierce ?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: