Szkoła

Jest to mój pierwszy post więc pragnę się przywitać.
Odwiedzałem to forum wiele razy były już podobne tematy. Mam pewien problem. W tym roku kończę gimnazjum, więc muszę wybrać szkołę. I teraz rozważam między dwoma:
-technik logistyk
-technik mechanik i poboczne.
później studia
Z dostaniem się do obu szkół nie będę miał problemu. Na jakim stanowisku mogę pracować po skończonych studiach z mechaniki? Czy będzie to też mogła być praca logistyka. Bardziej interesował by mnie logistyk(wyższy poziom szkoły od szkoły samochodowej u mnie). Lecz rozglądając się w okolicy mógłbym mieć problem ze znalezieniem pracy. Co według was jest bardziej przyszłościowe? Oba kierunki szkoły mnie interesują(nie jestem "zielony" z logistyki i mechaniki.)
Ewentualnie czy ciężko jest o prace logistyka, spedytora, etc z miejscem pracy w domu?

Proszę o poważne odpowiedzi a nie typu puknij się młotkiem.

Ja najpierw zrobiłbym technikum mechaniczne, a potem poszedł na studia w kierunku "transport".

Cytuj:

Lecz rozglądając się w okolicy mógłbym mieć problem ze znalezieniem pracy.

Wystarczy zmienić myślenie na: "żyję tam gdzie praca" i nie będzie problemu. Ja tak ostatnio zrobiłem i mieszkam 500 km od domu.

Planujesz studia wiec idz do szkoły, która Ci bardziej pomoże w tym. A na wybór zawodu masz mnóstwo czasu.

Planujesz, dużo powiedziane, nie wiem co w życiu będzie, różnie może być. Studia tylko i wyłącznie zaoczne.
Po technikum zamierzam rozpocząć pracę i równocześnie studiować, jest taka opcja, że co weekend są zajęcia.

Bardziej mnie ciągnie żeby iść do technikum logistycznego, lecz patrząc z innej strony jak bym miał szkołę samochodową, to też byłby to atut do pracy w transporcie. Lub całkowicie i studia związane z mechaniką, tylko na jakim stanowisku będę mógł później pracować? Myślę, że w transporcie po odpowiednich kursach też. Jak to mówią poradzić sobie idzie bez szkoły, ale papierek zawsze się sprzyda.

Jestem w podobnej sytuacji jak Ty.Też kończę gimnazjum w tym roku.Mój wybór padł na Technikum Logistyczne.
Myślę że dobrze wybrałem.Rozmawiałem z kuzynem który jest już na studiach logistycznych.Powiedział mi że jeżeli także chce iść na takie studia to lepiej żebym wybrał technikum logistyczne.Wtedy na studiach będę bardziej "obcykany".Ja stawiam na technikum logistyczne.Pamiętaj że wybór należy do Ciebie.Tu na forum możemy Ci jedynie coś podpowiedzieć.
Pozdrawiam

Jestem w 1 klasie Technikum Logistycznego. Jak czegoś nie wiesz pytaj

Rok temu byłem w identycznej sytuacji jak ty. Wybrałem samochodówkę. Interesuję się wszystkim co ma koła i silnik, a zainteresowanie transportem zamyka się głównie w temacie ciężarówek. Tak było w moim przypadku. Moim zdaniem jeżeli interesujesz się jedynie ciężarówkami to lepsza byłaby samochodówka. W jakiejś większej firmie transportowej być np. specem od taboru, planowania napraw, obsług, zaopatrzenie warsztatu itp.

A czy jest może możliwość studiowania dwóch kierunków jednocześnie jeśli się studiuje zaocznie(co weekend)? Jak wtedy wyglądają zajęcia, ogólne są dla jednego kierunku a dla drugiego zajęcia tylko z konkretnych przedmiotów zawodowych?

Dziękuję osobą które odpowiedziały
pozdrawiam

Sory za post pod postem
Jako, że niektórzy byli zainteresowani. Obecnie mój wybór jest w 95% procentach skierowany ku technikum logistycznego. Odpuściłem sobie technikum samochodowe. Przyczyną była rozmowa z kilkoma osobami chodzącymi do tej szkoły. Efekt półrocznej pracy- zero stresy, zapis w zeszycie z pewnego przedmiotu to półstrony na cały semestr. Nie chcę chodzić do szkoły, gdzie nic nie robią, a lekcja daleko odbiega od normalności. Ja bynajmniej skończyłem semestr ze średnią 4,95 i myślę iż logistyka będzie lepsza. Dlaczego technikum a nie Lo skoro chce iść na studia. Otóż planuję pracować zaraz po skończeniu technikum i dalsze studia zaoczne. Być może na studiach wybiorę się na kierunek związany z mechaniką.
Zawsze sobie mogę zrobić kurs na spawacza, operatora ładowarki, zostać kierowcą(rodzina całkowicie odradza).
pozdrawiam

Ja trochę przegapiłem swoja szansę na technikum logistyczne.W tej chwili mam mature(mieszkam we Wrocławiu) ide na studium kształcenia podstawowego,bo tam mam szanse sie dostac i później na wydział Mechaniczny na Pwr na kierunek Transport.Mam tez taka alternatywe ż ide na wakacje do pracy,robie B C CE i do pracy rodacy : heh::: http://pwr.wroc.pl/

Cytuj:

Ja trochę przegapiłem swoja szansę na technikum logistyczne.W tej chwili mam mature(mieszkam we Wrocławiu) ide na studium kształcenia podstawowego,bo tam mam szanse sie dostac i później na wydział Mechaniczny na Pwr na kierunek Transport.Mam tez taka alternatywe ż ide na wakacje do pracy,robie B C CE i do pracy rodacy : heh::: http://pwr.wroc.pl/

Ceny kursów w sumie to ok 6000zł i ok 9 miesięcy, o kwalifikacji wstępnej nie wspomnę

A to już inna sprawa, z kierowcą czasu trochę trzeba. Ale jest to krócej od szkoły czteroletniej.

Ja też miałem problem z wyborem szkoły tak jak koledzy wyżej pomiędzy mechanikiem, a logistykiem. Wybrałem logistykę, chociaż na początku byłem w klasie mechanicznej przez 2/3 tygodnie. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że jednak logistyka i nie żałuję.
Wiem na 80%, że po skończeniu szkoły będę kierowcą, a przecież to już nie te czasy kiedy kierowca sam naprawiał sobie auto na drodze...
Uznałem, że lepiej będzie znać zagadnienia z transportu dotyczące dokumentów, przepisów itd.
Ale czy to był dobry wybór czas pokaże.
Pozdrawiam

Cytuj:

Cytuj:

Ja trochę przegapiłem swoja szansę na technikum logistyczne.W tej chwili mam mature(mieszkam we Wrocławiu) ide na studium kształcenia podstawowego,bo tam mam szanse sie dostac i później na wydział Mechaniczny na Pwr na kierunek Transport.Mam tez taka alternatywe ż ide na wakacje do pracy,robie B C CE i do pracy rodacy : heh::: http://pwr.wroc.pl/

Ceny kursów w sumie to ok 6000zł i ok 9 miesięcy, o kwalifikacji wstępnej nie wspomnę

No dobra ale można iść na tymczasowo do innej pracy(ja mam już ustawioną ofertę(kasjer: ) na wakacje 8 zł za godzinę netto + 15% za wypłaty miesięczne >...chwila matematyki


((136*8)*8)*1,15=8704*1,15=10009,6
((136*8)*12)*1,15=13056*1,15=15014,40

Więc na wszystkie kursy napewno wystarczy.

Po szole średniej zaraz mogę rozpocząć pracę w tym kierunku co się uczyłem. Jeśli coś nie wyjdę mogę zostać konserwatorem powierzchni płaskich;)
Tak na serio mogę iść do jakiejkolwiek pracy, a za zarobione pieniądze robić kurs i Wachlarz moich "zdolności" się powiększa.

Cytuj:

No dobra ale można iść na tymczasowo do innej pracy(ja mam już ustawioną ofertę(kasjer: ) na wakacje 8 zł za godzinę netto + 15% za wypłaty miesięczne >...chwila matematyki


((136*8)*8)*1,15=8704*1,15=10009,6
((136*8)*12)*1,15=13056*1,15=15014,40

Więc na wszystkie kursy napewno wystarczy.

Możesz to rozpisać co z czym mnożysz? Najbardziej zastanawia mnie liczba 136 wzięta chyba z kosmosu.

Zakładając że będziesz pracował 5 dni w tygodniu przez 8h dziennie to przez 4 tygodnie zarobisz jakieś 1472PLN, a przez 2 miesiące wakacji niecałe 3kPLN. Nawet jakbyś pracował 12h codziennie to przez cały lipiec i sierpień zarobiłbyś niecałe 6850PLN co jest dalekie o 10kPLN które podałeś, bo o 15kPLN już nie wspomnę... Ludzie mają bujną wyobraźnie.

on chce przez wakacje robić , a ja nie . Chce normalnie pracować (cała dniówka)kończąc szkołę i jednocześnie studiować zaocznie. Co do kolegi wyżej, to nie znam jego planów itp itd etc.
Tylko teraz patrząc jakie utrudnienia są w naszej ojczyźnie, coraz częściej myślę, aby przyszłość spędzić w innym kraju. Nie ze względu na zarobki, lecz na cały system i styl życia. Nikt nie utrudnia ludziom tego, że chcą zarabiać A u nas. Strażak w każdej firmie, kolosalne zabezpieczenia itp itd. Niektórym może wydać się dziwne, że myślę o tak odległych czasach. Prawda za kilka lat może wszystko się zmienić.

Cytuj:

Cytuj:

No dobra ale można iść na tymczasowo do innej pracy(ja mam już ustawioną ofertę(kasjer: ) na wakacje 8 zł za godzinę netto + 15% za wypłaty miesięczne >...chwila matematyki


((136*8)*8)*1,15=8704*1,15=10009,6
((136*8)*12)*1,15=13056*1,15=15014,40

Więc na wszystkie kursy napewno wystarczy.

Możesz to rozpisać co z czym mnożysz? Najbardziej zastanawia mnie liczba 136 wzięta chyba z kosmosu.

Zakładając że będziesz pracował 5 dni w tygodniu przez 8h dziennie to przez 4 tygodnie zarobisz jakieś 1472PLN, a przez 2 miesiące wakacji niecałe 3kPLN. Nawet jakbyś pracował 12h codziennie to przez cały lipiec i sierpień zarobiłbyś niecałe 6850PLN co jest dalekie o 10kPLN które podałeś, bo o 15kPLN już nie wspomnę... Ludzie mają bujną wyobraźnie.

136 to jest liczba dni przeznaczonych na pracę od ostatniego tygodnia maja to końca września(jestem tegorocznym maturzystą wiec mam troche wiecej czasu)

i zakładając że robisz 12h 7 dni w tygodniu.

Więc co jakie w tej chwili masz zdanie Marcinie??Proszę o request

Cytuj:

i zakładając że robisz 12h 7 dni w tygodniu.

Zakładając, że po tygodniu zrezygnujesz zarobisz jakieś 600-700 zł. Nie chce mi się liczyć.

Nie chciałbym panowie wam przeszkadzać, ale temat jest troszkę o czymś innym.