Przyszły kierowca ciężarówki

Witam!
Mam 15 lat i zastanawiam się nad wyborem szkoły pogimnazjalnej.
Mój wymarzony zawód to kierowca ciężarówki.
W związku z moimi przemyśleniami mam do was kilka pytań na które mam nadzieję zechcecie opowiedzieć:
1.Do jakiej szkoły mam iść i na jaki profil (dodam że z nauką u mnie bardzo kiepsko jadę na dopuszczających i dostatecznych)
2.Ile trzeba mieć lat aby wsiąść za kierownice ciężarówki
3.Jakie kategorie prawa jazdy trzeba mieć żeby kierować ciężarówką
4.Co porabiacie na postojach np. sobotnich i niedzielnych?? (się chyba można zanudzić)
5.Ile zarabia świeżo upieczony kierowca??
6.Czy kierowca wykonuje jakąś pracę fizyczną oprócz podłączenia naczepy??
7.Czy prowadzenie ciężarówki jest trudne ??
8.Czy w kabinie trzęsie buja itd.?? czy jest podobnie jak w samochodzie osobowym.??
9.Jak działa lewarek zmiany biegów podobnie jak w samochodzie ? jak są rozmieszczone te biegi bo trochu ich jest.
10.Jak dojeżdżacie do celu ? macie gps? czy korzystacie z map? a jak macie gps to we własnym zakresie czy firma funduje?

Na początek pewnie zostanę jakimś kierowcą (kurierem) będę pomykał jakimś busem albo co

1. Zawód kierowcy nie jest zawodem wyuczonym, ale dobrze mieć na przykład "uprawnienia" mechanika.
2. Żeby jeździć w transporcie komercyjnym 21 lat, żeby na potrzeby własne 18 lat.
3. Aby kierować solówką (ciężarówką bez przyczepy) C, z przyczepą CE.
4. Zależy co kto ma w kabinie, jak ma komputer to może próbować łączyć się ze światem, oglądać filmy itd.
5. Nie wiem.
6.Tak, zabezpieczenie ładunku, zadbanie o papiery ładunku.
7. Powiem że to nie to samo co prowadzenie osobówki, pojazd jest dłuższy, wyższy, inaczej się siedzi. Wszystkiego można się nauczyć.
8. Kwestia modelu i drogi, ale przeważnie wszystko się trzyma na swoim miejscu.
9. Podobnie jak w samochodzie lewarek służy do zmieniania biegów.
10. Pewnie drogą i na kołach. GPS to kupuje się we własnym zakresie, chyba że szef jest choiny.

W celu uzyskania dokładniejszych odpowiedzi użyj funkcji SZUKAJ, bo takowa na forum się znajduje!!!

Odpowiedź na większość pytań jest już na forum.

Cytuj:

3.Jakie kategorie prawa jazdy trzeba mieć żeby kierować ciężarówką

"C" dla samej ciężarówki, "C+E" dla ciężarówki z przyczepą bądź naczepą.

Cytuj:

2.Ile trzeba mieć lat aby wsiąść za kierownice ciężarówki

Wszystkie kategorie można robić od 18 roku życia. Do 21 roku życia możesz jeździć zawodowo ciężarówką do 7,5 tony DMC. Dopiero jak skończysz 21 lat możesz jeździć większymi autami.

Cytuj:

4.Co porabiacie na postojach np. sobotnich i niedzielnych?? (się chyba można zanudzić)

Piją, grają, oglądają filmy... ze wskazaniem na to pierwsze niestety

Cytuj:

6.Czy kierowca wykonuje jakąś pracę fizyczną oprócz podłączenia naczepy??

Zależy czym będziesz jeździł. Ale ogólnie to nic wielkiego - zabezpieczanie ładunku, "rozplandeczanie" i takie tam pierdoły. Chyba, że pójdziesz na dystrybucję i będziesz ciągnął paleciakiem 800-kilogramowe palety

Cytuj:

7.Czy prowadzenie ciężarówki jest trudne ??

To zależy jakiej, dla kogo, gdzie i w stosunku do czego

Cytuj:

8.Czy w kabinie trzęsie buja itd.?? czy jest podobnie jak w samochodzie osobowym.??

No, jak drogi są dziurawe i z koleinami to wrażenia są całkiem fajne Szczególnie jak jedzie się na pusto. Pneumatyczny fotel trochę niweluje takie efekty specjalne.

Cytuj:

9.Jak działa lewarek zmiany biegów podobnie jak w samochodzie ? jak są rozmieszczone te biegi bo trochu ich jest.

viewtopic.php?f=43&t=8719

Cytuj:

10.Jak dojeżdżacie do celu ? macie gps? czy korzystacie z map? a jak macie gps to we własnym zakresie czy firma funduje?

Ile ludzi, tyle odpowiedzi. Jak zauważyłem, dzisiaj większość ma GPS, a w mniejszych firmach bardzo często jest na wyposażeniu auta - kierowca nie musi mieć własnego.

Cytuj:

1.Do jakiej szkoły mam iść i na jaki profil (dodam że z nauką u mnie bardzo kiepsko jadę na dopuszczających i dostatecznych)
2.Ile trzeba mieć lat aby wsiąść za kierownice ciężarówki
3.Jakie kategorie prawa jazdy trzeba mieć żeby kierować ciężarówką
4.Co porabiacie na postojach np. sobotnich i niedzielnych?? (się chyba można zanudzić)
5.Ile zarabia świeżo upieczony kierowca??
6.Czy kierowca wykonuje jakąś pracę fizyczną oprócz podłączenia naczepy??
7.Czy prowadzenie ciężarówki jest trudne ??
8.Czy w kabinie trzęsie buja itd.?? czy jest podobnie jak w samochodzie osobowym.??
9.Jak działa lewarek zmiany biegów podobnie jak w samochodzie ? jak są rozmieszczone te biegi bo trochu ich jest.
10.Jak dojeżdżacie do celu ? macie gps? czy korzystacie z map? a jak macie gps to we własnym zakresie czy firma funduje?

1.to juz od Twoich zainteresowan zalezy,kierowca zeby zostac trzeba to lubic i miec wprawe do jazdy
2.j.w. koledzy wymienili
3.C,C+E
4.zalezy gdzie masz postoj,czy pod firma,czy na parkingu.Rozne to bywa,jak jest cos do zwiedzania to tak mozesz sobie zajac czas,mozna jak juz kolega wspominal z innymi kierowcami sobie zagospodarowac czas (%),majac laptopa (gry,filmy,internet),poczytac ksiazke,sprawdzic stan auta (niekoniecznie ze popsute)
5.zalezy w jakiej firmie pracuje,to jest juz rozbiegly temat
6.to zalezy,np.spratnac sobie w kabinie to powinienes sam,bo to Twoje miejsce pracy,tak samo jak o wyglad zewnetrzny.Zaladunki rozladunki zalezy gdzie,czasami bywa tak ze musisz pomoc magazynierowi (jak Ci zalezy na czasie),zabezpieczenie ladunku
7.jeszcze nie jezdze zestawem,ale np na kat.C to duza osobowka
8.jak masz dziewczyne ze soba to bardzo
9.normalnie,w zaleznosci od auta jest ich nawet 16
10.mapa za przewodnika,reszta to Twoja inincjatywa,nie zawsze tez CB pomoze,trzeba wysiasc z auta i popytac ludzi.Nawigacja przewaznie we wlasnym zakresie,to jest dodatek dla ulatwienia Tobie zycia.Czasami Cie w pole wywiezie

Cytuj:

Na początek pewnie zostanę jakimś kierowcą (kurierem) będę pomykał jakimś busem albo co

tez tak zaczynalem,ale najprzod naucz sie jezdzic autem,wczuj sie w to i przemysl dokladnie czy taki zawod chcesz i czy lubisz wykonywac.Jest z tego duzo frajdy Pozdrawiam

ponieważ ja traktuję ludzi poważnie odpowiem bardzo powanie na te pytania

Cytuj:

Witam!
Mam 15 lat i zastanawiam się nad wyborem szkoły pogimnazjalnej.
Mój wymarzony zawód to kierowca ciężarówki.
W związku z moimi przemyśleniami mam do was kilka pytań na które mam nadzieję zechcecie opowiedzieć:
1.Do jakiej szkoły mam iść i na jaki profil (dodam że z nauką u mnie bardzo kiepsko jadę na dopuszczających i dostatecznych)

do dowolnej szkoły, jak zapamiętasz to co miałeś w szkole podstawowej i gminazjum wystarczy Ci aż nadto. każda następna szkoła z której nic nie zapamiętasz jest zbędna.

Cytuj:

2.Ile trzeba mieć lat aby wsiąść za kierownice ciężarówki

nie znam przepisu, który zabraniałby wsiadania za kierownicę ciężarówki choćby tchurzofertkom, więc nawet noworodek jeżeli już umie siadać może usiąść za kierownicą ciężarówki.

Cytuj:

3.Jakie kategorie prawa jazdy trzeba mieć żeby kierować ciężarówką

takie jakie wymaga prawo o ruchu drogowym

Cytuj:

4.Co porabiacie na postojach np. sobotnich i niedzielnych?? (się chyba można zanudzić)

jest zupełna dowolność, byle pod koniec weekendu byłbyś wypoczęty i miał poniżej 0,2 prmila alkoholu we krwi.

Cytuj:

5.Ile zarabia świeżo upieczony kierowca??

tyle ile wynegocjuje z pracodawcą

Cytuj:

6.Czy kierowca wykonuje jakąś pracę fizyczną oprócz podłączenia naczepy??

kierowca jest pracownikiem fizycznym, więc wykonuje prace fizyczne, dla niektórych kierowców to nowość, ale tak jest.

Cytuj:

7.Czy prowadzenie ciężarówki jest trudne ??

dla dobrych łatwe, dla słabych trudne.

Cytuj:

8.Czy w kabinie trzęsie buja itd.?? czy jest podobnie jak w samochodzie osobowym.??

zależy po czym jedziesz.

Cytuj:

9.Jak działa lewarek zmiany biegów podobnie jak w samochodzie ? jak są rozmieszczone te biegi bo trochu ich jest.

ponieważ pojazd ciężarowy jest samochodem, dlatego lewarek zmiany biegów działa identycznie jak w samochodzie. dokładnie jak w Maluchu, dodatkowe biegi są różnego rodzaju powieleniem.

Cytuj:

10.Jak dojeżdżacie do celu ? macie gps? czy korzystacie z map? a jak macie gps to we własnym zakresie czy firma funduje?

tu jest całkowita dowolność, jeżeli zamówisz transport swoich mebli z miejsca A do B nie będzie Cię interesowało jak kierowca trafi, ale kiedy będą TWOJE MEBLE. fudowanie zależy od umowy z pracodawcą. zwykle bywa tak, że jeden chciałby aby drugi pracował 500h za 0 złotych, natomiast drugi chciałby siedzieć w domu za 10 000zł. więc trzeba znaleźć jakiś kompromis, a one bywają różne.

A jak podejmę pracę np. w firmie trans południe to sie podpisuje jakomś umowe czy sie jeździ w kraju lub za grancą czy cie mogą wysłać poza granice??
żeby jeździć poda granicą polski trzeba ukończyć jakiś kurs/szkolenie ??
Acha i czy żeby zostać kierowcą ciężarówki to trzeba znać jakiś język oprócz poskiego??

Cytuj:

A jak podejmę pracę np. w firmie trans południe to sie podpisuje jakomś umowe czy sie jeździ w kraju lub za grancą czy cie mogą wysłać poza granice??

Jest to firma świadcząca usługi w zakresie transportu międzynarodowego więc jest to raczej pewne, że będziesz jeździł za granicę. Chyba, że dogadasz się i wsadzą Cię na krajówkę, ale jak to tam wygląda to nie mam pojęcia.

Cytuj:

żeby jeździć poda granicą polski trzeba ukończyć jakiś kurs/szkolenie ??

Wystarczy doświadczenie, którego nie zdobędziesz na żadnym szkoleniu czy kursie, a jedynie jeżdżąc.

Cytuj:

Acha i czy żeby zostać kierowcą ciężarówki to trzeba znać jakiś język oprócz poskiego??

W wielu zawodach znajomość chociaż jednego języka obcego jest mile widziana. Jeżeli chcesz jeździć na trasach międzynarodowych, to podstawowa znajomość jakiegoś języka jest wręcz wskazana.

Dodam od siebie, że na razie nie masz co planować w tak młodym wieku. Przed Tobą jeszcze wiele czasu i wszystko może się odmienić. Większość z nas marzyła o byciu kierowcą ciężarówki. Niestety czasami życie bardzo szybko weryfikuje, że to nie jest praca dla każdego: albo ktoś się nie nadaje, albo mu się to po prostu nie spodobało.

szynka17xxx, bardzo podoba mi sie Twoje podejście do tematu.
Mało tu na forum 15latkow, którzy pomimo, ze maja te same cele (być kierowcą cięzarówki) to jeszcze zadają pytania w sposób tak przemyślany.

Widać wyraźnie, że jestes otwarty na wiedze i pomimo, ze wiesz mało to wiesz o co pytać, a to już bardzo dużo.
Tak wiec dobrze Ci wróże

Pomimo, że z perspektywy kierowcy Ci nie powiem, to mam juz prawo jazdy kat. C i co nieco moge napisać, bo spojrzenie kogoś niewiele starszego tez jest pewnie dla Ciebie cenne. Pomijam już pytania, na które padły wyczerpujące odpowiedzi.

1. Temat szkoły jest bardzo trudny.
Jeśli chodzi o zawód kierowcy to nie potrzebujesz jakiejś specjalnej wiedzy szkolnej, toteż polecałbym Ci nie kierowac się marzeniami przy wyborze szkoły. Wybierz taką, jaka Cie zadowoli w przypadku gdybyś sie rozmyślił z pracy jako kierowca, jeszcze zanim zaczniesz, albo np po paru latach pracy. Nie odrzucaj z miejsca LO. Dobrze rozważ za i przeciw, pogadaj z uczniami technikum i LO i to najlepiej w 3, 4tych klasach.

5. co do zarobków to poszperaj na forum, są różne tematy, w których pada troche liczb.

7. Czy prowadzenie cięzarówki jest trudne?
Powiem Ci tak.
Ktoś kto dobrze radzi sobie z jazdą osobowką i to nietylko przed siebie, ale potrafi dobrze cofać na lusterka i oceniać sytuacje w lusterkach jest w stanie z miejsca wsiąśc do ciężarówki i wyjechać na miasto.
Oczywiście z pomocą słowną instruktora.
Jak ma sie odrobine wyobraźni przestrzennej to moze nie skosi sie żadnych znaków ani samochodów

Jednak jechać a być dobrym kierowcą to dwie różne sprawy
każdy z nas jest w stanie zagrać na flecie.... ale dać koncert juz nie kazdy

Zreszta nawet jeśli kursant wyjeżdża na pierwszej godzinie na miasto, to jego umiejetności szybko są zweryfikowane po powrocie na plac


8. To czy w kabinie trzęsie buja to w dużym stopniu zalezy od pojazdu.
Dokładnie taka sama różnica jak pomiedzy komfortem jazdy maluchem albo mercedesem.

9. Lewarek działa na podobnej zasadzie jak w osóbówce, z tym, że jest zazwyczaj wiecej biegów, dochodzą połowki, albo jest górna i dolna skrzynia.... temat rzeka, już ktoś dał Ci chba link na forum do schematów biegów w poszczegolnych autach.

Jednak biegi to nie jest jakiś większy problem młodego kursanta, z moje perspektywy.

Cytuj:

Na początek pewnie zostanę jakimś kierowcą (kurierem) będę pomykał jakimś busem albo co

kolejny dowód, że masz łeb na karku i twardo stapasz po ziemii.
Dlatego muszę z miejsca zaprotestować przeciw wypowiedzi Cyryla

Szynka to jedna z nielicznych osób na forum, która w wieku 15 lat weszła na forum z sensownymi pytaniami, z przyziemnym spojrzeniem na przyszłośc, własne umiejętności, a w dodatku pisząca składnym polskim jezykiem z uwzględnieniem ortografii.

Po co więc odpowiedzialeś mu w taki sposó?

Cytuj:

Dlatego muszę z miejsca zaprotestować przeciw wypowiedzi Cyryla

Szynka to jedna z nielicznych osób na forum, która w wieku 15 lat weszła na forum z sensownymi pytaniami, z przyziemnym spojrzeniem na przyszłośc, własne umiejętności, a w dodatku pisząca składnym polskim jezykiem z uwzględnieniem ortografii.

Po co więc odpowiedzialeś mu w taki sposó?

szynka napisal z sensem ok a cyryl z sensem odpowiedzial . w wieku 15 lat to mozna pomarzyc a nie decydowac . za kilka lat ( ktore mu pozostaly do zrobienia prawka) moze mu sie odmienic wiec dokladne opisywanie szynce pracy kiero nic mu nie da bo jak nie sprobuje to sie nie przekona . edit: szynka koszty prawka beda bardzo spore wiec to trzeba tez wziasc pod uwage

Na tym forum jest cała masa ludzi w wieku 10-15 i wg Twojej teorii z miejsca trzeba by ich skasować.

Nie twierdzę, że sam nie raz nie wchodziłem w konfilkt z takimi, co jednak nie zmienia faktu, że pytać można.

Poza tym jeśli uwazasz, ze odpowiedź na 10 pytan to dokładne opisywanie zawodu kierowcy to już inna sprawa.

Większość młodziezy na tym forum ma ojców kierowców, wujków kierowcow i tak dalej. Ich wiedza o wszystkim co z pracą kierowcy zwiazane w porównaniu np ze mną, który do zapisania sie na prawko C nigdy nawet nie jechał jako pasażer cięzarówką jest dość spora.

Dlatego zarówno ja 2 lata temu zadawałem pytania i szynka teraz je zadaje. Bo dla niego odpowiedzi na proste pytania są trudne, gdyż nie ma skąd czerpać informacji.

a to, że trzeba spróbować, żeby sie przekonać to już inna sprawa.

Co do kosztów..
no właśnie szynka musisz wiedzieć, że zmieniają sie przepisy i zrobienie wszystkich potrzebnych uprawnień moze dosyć słono kosztować.

Jednak nie sądze, aby Cie to zraziło jeśli masz tak przyziemne podejscie do tematu, ze zaczniesz od busa.

Wtedy będziesz mógł odkładać na poczet wydatków na prawo jazdy kat. C, kwalifikacji wstepnej i tak dalej

Cytuj:

Dlatego zarówno ja 2 lata temu zadawałem pytania i szynka teraz je zadaje. Bo dla niego odpowiedzi na proste pytania są trudne, gdyż nie ma skąd czerpać informacji.

Chyba dla każdego z nas odpowiedzi na, wydaje się nawet, wręcz banalne pytania kiedyś były abstrakcją.

Właśnie dlatego pytam ponieważ nie znam nikogo kto jeździ ciężarówką
Mój tak daleki daleki wójek jeździ ale nie mam z nim kontaktu jeździł we włoszech zarobiał podobno koło 20tyś. ale spadł z naczepy na plecy i coś tam miał z kręgami teraz podobno zatrudnił się gdzieś w polsce ponieważ dorobił się już domu nowego samochodu itd.
Tak że nigdy nie siedziałem nawet jako pasarzer w żadnej ciężarówce.
Chociaż bardzo bym tego chcial .
( ale na razie muszą mi wystarczyć filmiki na youtube ponieważ nie zanosi się żebym jechał jakimś większym pojazdem)

Cytuj:

( ale na razie muszą mi wystarczyć filmiki na youtube

z tego tez mozna sie czegos dowiedziec ( twoje pytania na poczatku ) a jak sluchac to ludzi z doswiadczeniem a nie teoretykow i gdybaczy ( uprzedzajac "marixa" nie nadaje sie na nauczyciela przez internet )

ponieważ kolega Marix nie może tego pamiętać, kiedyś było takie powiedzenie: "nic nie potrafisz idź na kierowcę" lub "do niczego się nie nadajesz - zostań kierowcą".

z pierwszego postu [1.Do jakiej szkoły mam iść i na jaki profil (dodam że z nauką u mnie bardzo kiepsko jadę na dopuszczających i dostatecznych)] mogę się domyślać, że podświadomie szukasz czegoś łatwego.

większość młodych użytkowników forum akceptuje to, że kierowca jest fachowcem na równi z fryzjerem lub kucharzem, jednak nie akceptuje długej i ciężkiej nauki.
to, że fryzjer lub kucharz muszą uczyć się kilka lat w szkole zawodowej, później pracować jako czeladnik i dopiero starać się o papiery mistrzowskie jest naturalne.
ale we własnym przypadku wystarczy kurs prawa jazdy zrobiony po łepkach, kodeks wyrzucony na śmietnik po pozytywnym egzaminie i bezużyteczne świadectwo jakieś szkoły z której się nic nie pamięta.

można i tak. co więcej tak robi większość kierowców. i może to dobrze, bo pozwala bardzo łatwo poznać tych dobrych.

oczywiście można zadawać pytania o które będę spierał się z Marixem czy są mniej lub więcej sensowne, jednak na jakość wykonywania zawodu kierowcy wpływa wiele czynników, a między innymi tak szkoła.

możesz mieć mierne oceny, bo nikt nie będzie Cię w życiu zawodowym rozliczał z ocen, ale jak napiszesz podanie z bykami to może pójść do kosza. jeżeli wykażesz się słaby z geografii/topografii i nadrzucisz kilometry, to będzie strata i przy powtarzających się takich zdarzenia po prostu będziesz za drogi.
możesz poruszać się w/g GPS, ale częste używanie prowadzi do wtrónego analfabetyzmu z geografii/topografii i kończy się to tak, że podczas objazdu we Wrocławiu widziałem dziennie jeden zestaw wbity pod wiadukt oznaczony jako 3,3 mający 3,7m wysokości, ale z włączonym laptopem na desce rozdzielczej.

dlatego do wykonywania zawodu kierowcy wystarczy szkoła w zakresie obowiązku nauki, ale OPANOWANA. nie trzeba mieć żadnych kursów, ale trzeba umieć poryszać się/funkcjonować w innym kraju. nie trzeba kończyć kursów języków obcych, ale znać jeden średnio i podstawowy zakres kilku określeń w paru innych językach.

i jeszcze jedno trzeba zapamiętywać to z czym się zetknie: przepisy, sytuacje, firmy, ludzie, zasady działania różnych rzeczy itp.

Okey, Cyryl

Ty wstepnie oceniłeś kolege po ocenach, ja jakoś ten punkt pominąłem i skupiłem sie na czym innym stąd może ta różnica w postrzeganiu.

Mimo wszystko pragnę zauważyć, że kolega szynka nie napisał nic, co możnaby dopasować do przywoływanego przez Ciebie hasła odnośnie zostawania kierowcą.
Napisał po prostu, że chciałby jeździć.
W pierwszym pytaniu zapytal o szkołe - co powinno Ci się podobać.
Przyznał tylko, ze z nauką idzie mu srednio.

Wstrzymałbym sie z rozstrzyganiem czy kolega chce być kierowcą bo nie garnie się do nauki, czy też może niekoniecznie.

Widzisz obecny system oceniania zapewnia taką sytuacje, że w zasadzie nie można oceniać ludzi po ocenach szkolnych.
Dużo zależy od tego jak bardzo się kombinuje i jak bardzo komu zależy na tym, aby dobrze kombinować. Jak komuś nie zależy na kombinowaniu to jedzie po najmniejszej linii oporu (w sensie ocen).

Świetnie można to zaobserwowac w technikum.
Generalnie wszyscy za przeproszeniem g** wiemy, ale jedni mają 5tki a drudzy zdają na dopa na półrocze.....


edit: Wydaje mi się wręcz odwrotnie, że kolega pyta jaką ma wybrać szkołę, aby pomogła mu w zawodzie kierowcy

Cytuj:

ponieważ kolega Marix nie może tego pamiętać, kiedyś było takie powiedzenie: "nic nie potrafisz idź na kierowcę" lub "do niczego się nie nadajesz - zostań kierowcą".

pewnie nie mogę pamiętac, jednak w mojej świadomosci społeczeństwo nadal tak postrzega ten zawód.

Dlatego w zasadzie nie mam z kim pogadać o przyszłości.
Jak ktoś mnie pyta co chcę robić to wole powiedziec ze nie wiem niż wdawać w sie w pouczajacą dyskusję, która ma mnie "naprostować".

Nie obchodzi mnie specjalnie to jak ten zawód jest postrzegany
Są ludzie, którzy mają na tyle wyobraźni aby docenić jak dużo do zrobienia oraz jak dużo do używania mózgu, wiedzy, języków ma kierowca i ci ludzie to docenią.

może nie tak, jestem daleki od oceniania. jak napisałem "mogę się domyślać".

ja przedstawiam pewne rzeczy jak wyglądają, mogę doradzić, mogę przestrzec.

wielu ludzi spogląda na pracę z punktu widzenia pracownika, a ja chciałbym, aby spojrzeli z drugiej strony.

nie interesuje mnie jakie miał oceny, czy wogóle chodził do szkoły, ale jak zapytam gdzie jest Monachium nie chcę aby szukał w Holandii.

jeżeli kolega zastanawia się co zrobić aby go przyjęli do pracy, ja radzę, aby wyobraził sobie że jest pracodawcą i czym miał by go przyszły pracownik przekonać.

No i tym optymistycznym akcentem dostarczyliśmy koledze odpowiedzi na pytania, które pewno również rodziły mu sie w główce


W pełni rozumiem o co Ci chodzi Cyryl i z okazji nadchodzącego roku życzę Ci wielu kierowców o bogatej wiedzy ogólnej

Dziękuje dowiedziałem się już chyba wszystkiego.
Szerokości!!!

Cytuj:

Dziękuje dowiedziałem się już chyba wszystkiego.
Szerokości!!!

i to mi się podoba.

jeden temat, 18 postów, z czego 3 swoje, połowa na temat i już wiadomo chyba wszystko o zawodzie kierowcy.

Jak czegoś jeszcze nie będę wiedział to napiszę.
Dziękuję.