FRANCJA

[izapyza]

koledzy powiedzcie jakie są opłaty za drogi we Francji i gdzie się płaci.prawda że tam
"ITD" nocno się czepia papierów kierowcy?

We Francji niema ITD ....owszem są służby, które kontrolują ciężarówki ale nie nazywają się ITD. Co do kar, które nakładają to (słyszałem, z własnego doświadczenia nie wiem), że są one "srogie". Częściej możesz napotkać kontrolę "Duany", która to sprawdza ładunek, czasem kabinę i papiery. Tachograf ich nie interesuje. Płatności dokonuje się na bramkach za zjazdami z autostrad.

P.S: Popraw błędy ortograficzne.

Jeśli chodzi o takie służby które zatrzymują ciężarówki to nazywają sie one "Duanny" (czyt. "Dułany") nie wiem czy dobrze napisałem. Mandaty naprawde są bardzo srogie. Potrafią nawet podjechac to takiego Polaka na parkingu i wszystko sprawdzić. Jeśli chodzi o opłaty dróg to są one dosyć drogie. Nie wiem jak jest dokładnie na ciężarówe ale podam na osobówki. Zaczynają sie od 1.80euro a konczą na 12euro, przynajmniej w moim przypadku. Będziesz miał bramki, w budce bedzie siedziała kobieta ktorej zapłacisz lub kartki ktore będą odmierzały czas przejazdu. Często tez będziesz płacił za autostrade a za 10km bedzie bramka i znowu trzeba płacić ale tez zapłacisz raz i bedziesz jechał 100km. Także róznie (najdrozej jest w ok. Paryża) Zależy od ktorej strony jedziesz. Ja płaciłem we Francji za bramki w takich kwotach: 1.80euro,2.50euro,3.50euro,12.00euro. Jak będą jakies pytania to postaram sie pomóc. Dzięki

Żandarmieria potrafi stać na autostradzie i obserwować coś im nie przypasuje i już za tobą lecą z lizakiem w ręku. Kary tak jak koledzy napisali krótko mówiąc masakra gorzej jak z niemcami.

Cytuj:

Jeśli chodzi o takie służby które zatrzymują ciężarówki to nazywają sie one "Duanny" (czyt. "Dułany") nie wiem czy dobrze napisałem.

Douane to odpowiednik polskiej Służby Celnej a nie żadna inspekcja. Francuska inspekcja nazywa się Inspection du travail des transports (ITT). Te "francuskie ITD" nie czepia się, tylko jak każdy organ powołany do kontroli sprawdza, a przy nieprawidłowościach karze.

Cytuj:

Potrafią nawet podjechac to takiego Polaka na parkingu i wszystko sprawdzić.

Jak stoję na parkingu to odpoczywam i niech sobie podjeżdżają, to pocałują klamkę.




Za autostrady we Francji płacisz w punktach poboru opłat (tzw. bramki). Odnośnie cen za poszczególne odcinki polecam dowiedzieć się u zarządcy danego odcinka, ponieważ są to w większości prywatne spółki ceny są różne. Płacić można gotówką jak i kartami kredytowymi, płatniczymi czy flotowymi.

Bardzo często tez stoją za bramkami. Przed nami stali Francuzi... wjechalismy my z tablicą PL i odrazu na bok. Troche sie przestraszyłem szczerze mowiac bo zaczeli chodzic na około samochodu i zaglądać do środka, mowic po Francusku i kazać pokazywać dokumenty.. buuuu

we Francji kontrole na drogach są bardzo zmienne, a ich natężenie zależy od sytuacji.
po wypadku polskiej ciężarówki na francuskich drogach trzeba być przygotowanym na około miesiąc drobiazgowych kontroli. potem to stopniowo słabnie i znów nasila się po następnym wypadku. i tak jest wobec każdej narodowości.
ogólnie Francuzi przy kontroli tarczek są bardziej drobiazgowi jeżeli chodzi o czas pracy, a pobłażliwi wobec przekroczeń szybkości - odwrotnie od Niemców.

Zwracają też dużą uwagę na odległości i jazda 3h. i pauza to się nie czepiają, nie lubią ciągnięcia po 4.5h.

Cytuj:

Zwracają też dużą uwagę na odległości i jazda 3h. i pauza to się nie czepiają, nie lubią ciągnięcia po 4.5h.

Już może nie popadajmy w beznadzieję, jakby tak ludzie jeździli to ja nie wiem jak te trasy by wyglądały. Ma się ładunek, awizację to jedzie się ile można do granic, chyba po to jest ten czas aby go wykorzystywać. Wejdzie jakiś świeży kierowca, naczyta sie takich rzeczy i później będzie jechał do F tydzień w jedną stronę bo będzie stawał co godzinę i pauzę kręcił, bez przesady...

Co 3h. wychodzi jedna 45 więcej,a to tylko dla świętego spokoju.

Douan-y i gendermeria są wyczulone na polskie tablice, jeżdże zazwyczaj na francuskich więc rzadko mam z nimi do czynienia, najwazniejsza jest jednak dla nich tarczka, nie zwracają zbytnio uwagi na stan techniczny (nacięte opony, pękniete szyby to normalka) i są w miarę wyrozumiali oczywiscie jesli umiemy sie z nimi porozumiec w ich jezyko bo za angielskim to nie przepadają. Są też wyczuleni na punkcie bezpieczeństwa, na autostradach mają ograniczenie do 130km/h a fotoradary ustawiają już od 137km/h, a mandaty drogie za przekroczenie o 18km/h placilem 70euro.
Przejazd zestawem autostradą odcinkiem 45km kosztuje ok 14euro, Paryż jest droższy gdyż płaci sie z nawiązką za obwodnicę.

Cytuj:

a mandaty drogie za przekroczenie o 18km/h placilem 70euro.

Znaczy nie chciało się zapłacić w ciągu 15 dni od otrzymania mandatu? Dommage! Wtedy ten mandat wyniósłby 45 EUR.Źródło: http://english.controleradar.org/speeding-fines.php. To tak na przyszłość.

Cytuj:

Paryż jest droższy gdyż płaci się z nawiązką za obwodnicę.

Tjaaaa? Wot nius! A któraż to kolego ADAMO obwodnica paryska jest płatna bo trochę mieszkałem w Regionie Paryskim i jakoś nie przypominam sobie żebym gdziekolwiek płacił za jazdę obwodnicą? A kilometrów nastukałem tam niewąsko.

O ile chodzi o opłaty to jest dobra strona internetowa http://www.autoroutes.fr/en/homepage.html z której można wejść na strony poszczególnych zarządców autostrad i stamtąd ściągnąć aktualne taryfy. Można nawet sobie przeliczyć stawki on-line

Pozdro
Wyjątek

Cytuj:

Cytuj:

a mandaty drogie za przekroczenie o 18km/h placilem 70euro.

Znaczy nie chciało się zapłacić w ciągu 15 dni od otrzymania mandatu? Dommage! Wtedy ten mandat wyniósłby 45 EUR.Źródło: http://english.controleradar.org/speeding-fines.php. To tak na przyszłość.

Cytuj:

Paryż jest droższy gdyż płaci się z nawiązką za obwodnicę.

Tjaaaa? Wot nius! A któraż to kolego ADAMO obwodnica paryska jest płatna bo trochę mieszkałem w Regionie Paryskim i jakoś nie przypominam sobie żebym gdziekolwiek płacił za jazdę obwodnicą? A kilometrów nastukałem tam niewąsko.
Pozdro
Wyjątek

Jasna sprawa - w razie zatrzymania na drodze proponuje pokazac francuskim Policjantom link i powołać się na kolegę , na pewno to coś da , jako Polak musiałem zapłacić na miejscu 70euro bez dyskusji, a jak nie mam kasy ? auto odholujemy... odpowiedział ....c'est la vie

Wjeżdżając A1 do Paryża, przed Paryżem na wysokosci Senlisu są duże bramki i płaci się z nawiązką za Paryż, trochę dalej wyjeżdżając powiedzmy z Parku Asterix także płacimy (2-3 euro osobówką), więc trudno to nazwać bezpłatną obowdnicą.

Cytuj:

Jasna sprawa - w razie zatrzymania na drodze proponuje pokazac francuskim Policjantom link i powołać się na kolegę , na pewno to coś da , jako Polak musiałem zapłacić na miejscu 70euro bez dyskusji, a jak nie mam kasy ? auto odholujemy... odpowiedział ....c'est la vie

Francuski policjant zna ten przepis i nie trzeba mu go pokazywać. Trick polega na tym, że stosuje się go do osób posiadających francuskie prawko (domniema się, że mieszkają we Francji). Jak kolego pisałeś, że jeździsz na francuskich blachach i dawałeś do zrozumienia, że jeździsz zestawem to założyłem, że masz francuskie prawo jazdy. Jak widać założenie było błędne.

Cytuj:

Wjeżdżając A1 do Paryża, przed Paryżem na wysokosci Senlisu są duże bramki i płaci się z nawiązką za Paryż, trochę dalej wyjeżdżając powiedzmy z Parku Asterix także płacimy (2-3 euro osobówką), więc trudno to nazwać bezpłatną obowdnicą.

I słusznie że płacimy bo płatna autostrada A1 kończy się na wysokości zjazdu nr 6 - czyli tak, jak pasy startowe na "degolu" . Pierwsza obwodnica (A104) zaczyna się 6 kilometrów za tunelem pod pasami. W kierunku Paryża rzecz jasna. Żadna, absolutnie żadna, z 3 (słownie: trzech) obwodnic Paryża nie jest płatna (dla naprawdę bardzo dociekliwych - A14 nie jest obwodnicą). Nie chce mi się zamieszczać stosownej mapki - każdy może ją sobie 'wyguglać'. A jak nikt nie wygugla to niech napisze - wkleję tę mapkę nawet z miejscami gdzie są bramki.
No offense ADAMO ale z tym Senlis'em walnąłeś jak nie przymierzając łysy grzywką o parapet. Równie dobrze można by było napisać, że obwodnica Lille jest płatna bo na bramkach przed Lens trzeba zapłacić (nie chcę mieszać i trzymam się już tej jednej biednej autostrady A1).

Pozdro,
Wyjątek

sorki ze odgrzewam kotleta ale wlasnie sie wybieram do paryza vanem i szukam motoservisow - czyli tam gdzie moge bezpiecznie zaparkowac i wyspac sie (w hoteliku) - zna ktos takie miejsca - chodzi mi o Paryz lub w okolicy Paryza

Cytuj:

Zwracają też dużą uwagę na odległości i jazda 3h. i pauza to się nie czepiają, nie lubią ciągnięcia po 4.5h.

Co to znaczy nie lubią - to co robią jak pojedziesz 2 x 4,5h z przerwami?

dopisze sie do tematu bo akurat francje zaliczam co tydzień i troszkę jak to czytam to sie nie zgodzę z kolegami niektórymi
-przepisy są takie same odnośnie czasu pracy jak i w polsce wiec nie ma żadnych 3h i pauza-różnica jest taka że jak popadniesz na kontrol to nie ma zmiłuj sie jak sie dopatrzą przekroczeń w tym zakresie - w zasadzie nic wiecej ich nie interesuje oprócz czasu pracy
-prędkość- w terenie zabudowanym tak jak z czasem pracy,gdzie indziej do 100 można puszczać
-autostrady? zależy od rejonu,ogólnie zbliżone do stawek niemieckich-najdroższe odcinki w rejonie grenoble i chambery
-parkingi - na autostradzie co 10km praktycznie
-nacionalki-sporo fajnych odcinków o standardzie zbliżonym do autostrad i jazda za free

Cytuj:

sorki ze odgrzewam kotleta ale wlasnie sie wybieram do paryza vanem i szukam motoservisow - czyli tam gdzie moge bezpiecznie zaparkowac i wyspac sie (w hoteliku) - zna ktos takie miejsca - chodzi mi o Paryz lub w okolicy Paryza

Brie-Comte-Robert, tuż obok N104. Rue Gustave Eiffel - Hotel Formula. Obok również dwa inne. Wszystko na ZI de la Haie Passart. Dużo spałem właśnie w Formule, jeszcze za czasów kiedy ćwiczyłem Paryż. Jest w dość dogodnym miejscu, wg mnie

Cytuj:

Co 3h. wychodzi jedna 45 więcej,a to tylko dla świętego spokoju.

Jedynie co zasłyszałem, to że właśnie lubią układ 3h jazdy, 1h przerwy, 3h jazdy, 1h przerwy, 3h jazdy. Aczkolwiek jeśli jedziesz 4,5h, to nie mają prawa Ci nic za to zrobić.

Cytuj:

Cytuj:

Co 3h. wychodzi jedna 45 więcej,a to tylko dla świętego spokoju.

Jedynie co zasłyszałem, to że właśnie lubią układ 3h jazdy, 1h przerwy, 3h jazdy, 1h przerwy, 3h jazdy. Aczkolwiek jeśli jedziesz 4,5h, to nie mają prawa Ci nic za to zrobić.

Prawa nie mają, ale zaraz zaczną drążyc, to opony czy hamulce słabe to gaśnica zła, brak tego czy tamtego, po co te dodatkowe sprawdzania? Oni patrzą na tacho... pauzy i czas pracy ok to mówia fahren i wszystko..

Co do układu to źle słyszałeś... na każda godzine 15min pauzy, czyli przy 3h jazdy, pauza 45 minut; przy 4h jazdy, 1h pauzy i do niczego się nie czepiają(45 minut pauzy do czasu jazdy max 3h15min i wsio w pariadkie).

A swoją drogą wiecie dlaczego tak jest? Bo związek kierowców we Francji tak sobie wynegocjował, że po każdej godzinie jazdy kierowca robi 15 minut pauzy żeby się nie przemęczył przypadkiem.