Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 22 wrz 2008, 9:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

No więc jestes przykladem osoby, która była od razu wrogo nastawiona.
Jeśli chodzi o automape, to masa użytkowników nigdy nawet nie przejrzała wszystkich opcji.

Nie powiedziałeś nawet z jakiej mapy korzystasz...

To jest bez sensu, można kupić w carrefourze za 200 zł nawigacje z programem "nawigacja 2.0" a można mieć tomtoma na dobrym palmtopie... to nie jes tto samo.

GPS jako system generalnie jest niezawodny, zawieśc może ewentualnie urządzenie i oprogramowanie jesli jest kiepskie bądź śle ustawione i obsługiwane....

To, że w tej Łodzi nie chciał Ci wyznaczyć nowej trasy to by oznaczało, że prawdopodobnie ustawiając trase zrobiłeś w miejscu tych rozkopów punkt trasy.

Jeśli są ustawione punkty PRZEZ to automapa będzie dązyć do osiagniecia ich pokolei.

To jest naprawde mądre urządzenie tylko jak zawsze najsłabszym ogniwem jest człowiek ;-)

Co do predkosci.... w automapie da sie całkowicie wyłączyć tą funkcje.

Poza tym można ustawić progi tych prędkości


Post Wysłano: 22 wrz 2008, 12:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

moim zdaniem GPS jak zwykłe narzędzie powinno być dobierane do odpowiednich potrzeb.
jeżeli ja jeżdżę do pracy od wielu lat tą samą drogą, po pracy na salę, też w zasadzie samochód sam by trafił.
w weekendy do koni też można jechać z zamkniętymi oczami i dwa razy do roku zawieźć i przywieźć rodzinę w Beskidy w to samo miejsce od wielu lat.

więc nie stać mnie na kupno czegoś co będzie mi potrzebne raz na rok może raz na 3 lata.

mam natomiast kolegę, który jeździ do pracy z włączonym GPS, a drogę do pracy pokonuje od 15 lat.
i takie postępowanie dla mnie jest niezrozumiałe, bo poza Wrocław wyjeżdża tak często jak ja i zawsze w te same punkty.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 22 wrz 2008, 15:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Nawigacje to bardzo dobre urządzenia ułatwiające pracę kierowcy i oszczędność czasu, ale... . Należy z takich urządzeń korzystać z głową a nie po wpisaniu adresu rozładunku, klapki na oczy i jak to się mówi "ogień na tłoki". A jest grono co tak robią. Potem jest zdziwienie i oczywiście: "co to za gów***** nawigacja!". Ja robię tak, że odnajduję adres na mapie zainstalowanej w komputerze. Wytyczam sobie według mnie najlepszą trasę i taką samą wprowadzam w nawigacji ze szczególnym uwzględnieniem samej końcówki. Nie byłoby dramatu gdybym jej nie miał, ale skoro już jest to byłoby chyba nielogiczne gdyby leżała w szufladzie nieużywana. Ktoś tam mówił, że nie może sobie wyobrazić jak to było kiedyś jak nie było GPSów. Po prostu walizka map i się trafiało. Teraz mamy taką wygodę, że większość ma notebooki i walizkę papierowych map zastępują mapy w postaci programów. A druga sprawa (bynajmniej mnie się tak wydaje), że kiedyś większość kierowców traktowała bardziej poważnie swój zawód, jeżeli chodzi o przygotowanie planu trasy. Teraz jest na odwrót. Chodzi mi o młodych. Dzisiaj wygląda to mniej więcej że po skończonej pracy jest browar i oglądanie filmów. A jutrzejszy adres? Jest przecież nawigacja... :lol: Jutro się będę martwił. :P A nawigacja "padnie" i jest płacz i lament.


Post Wysłano: 22 wrz 2008, 15:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Zgadzam się całkowicie z przedmówcą. Spotkałem jakiś czas temu w Dover kierowcę z Polski.Zrozpaczonego, bo nie ma w nawigacji Anglii i co on ma teraz zrobić??!! Próbowałem mu wytłumaczyć,że nawigacje wymyślono dość niedawno, a do Anglii ludzie od wieków podrózują (choc nieco krócej autami) ale nie wiem czy go to przekonało. Innym razem k.Birmingham innego z efektownie do tyłu przechylonym stelażem naczepy. Bo "ta g... nawigacja" wprowadziła go pod most 3,5 metra!! Więc myślenie,, myślenie i jeszcze raz myślenie. A urządzenie używać jako narzędzie, a nie w miejsce mózgu.

_________________
ego


Post Wysłano: 22 wrz 2008, 16:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 sie 2008, 9:18
Posty: 76
GG: 1125142
Samochód: klekot
Lokalizacja: łódzkie

Navigacja powinna być dodatkiem dla kierowcy który podróżuje nowymi trasami. Ale podstawą jest panowanie trasy w navi przy pomocy dobrego (szczegółowego) atlasu. A oprócz tego potrzebne jest myślenie, żeby elastycznie a zarazem odpowiednio interpretować przede wszystkim znaki oraz wskazówki navi.

_________________
Aktualizacje do nawigacji
Polskie menu do fabrycznych nawigacji.
Diagnostyka VAG [VW, Audi, Skoda, Seat] & Opel.


Post Wysłano: 24 wrz 2008, 23:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2008, 23:10
Posty: 10
GG: 2329964
Samochód: 311, 313, 515, 616, 814, 50c13
Lokalizacja: Corby

Ja jednak uznam,ze nie jest to jakies widzimisie...Navi jest potrzebna gdy masz dojechac w konkretne miejsce.Dojazd w okolice - owszem, najczesciej jest wylaczona.Tak jak ktos napisal o Paryzu-kiedys szukalo sie 4 miejsc caly dzien.Mialem tak ostatnio w Birmingham-zrzucilem towar w 2 miejscach w Coventry, pozniej 1 w Leamington Spa,wyjezdzam stamtad i widze,ze mi pada bateria w navi.Podlaczylem i sie okazalo,ze owszem,fajnie, ale w Scanii,ktora dostalem tego dnia nie dziala zapalniczka.Bardzo fajnie sie szukalo na 170 stronowym atlasie 2 miejsc gdzie trzeba bylo dojechac.Jedno i owszem, dalo rade,drugie to bylo caaalkiem spore centrum handlowe z kilkunastoma dojazdami pod rozladunek.Bez navi stracilem conajmniej 2 godziny na szukanie tych miejsc.Ciezko sie jedzie solowka przez scisle centrum naprawde duzego miasta z mapa na kolanie.Nie ma czasu na patrzenie gdzie dokladnie jestes,gdzie masz skrecic,a nie jestes w stanie zapamietac wszystkiego co widziales na mapie.
Cytuj:
Chodzi mi o młodych. Dzisiaj wygląda to mniej więcej że po skończonej pracy jest browar i oglądanie filmów. A jutrzejszy adres? Jest przecież nawigacja... :lol: Jutro się będę martwił. :P A nawigacja "padnie" i jest płacz i lament.
Jestem mlody,swiezutki,ale mysle,ze co innego miec jedno/dwa miejsca do rozladunku a troszeczke co innego jezdzic na multidropie i szukac kilku miejsc w kilku miejscowosciach dziennie.Gdybym chcial sobie rozpisac ten "placz i lament" dzien wczesniej to musialbym do pracy chodzic co drugi dzien :)
Pozdrawiam

_________________
XM V6
SAAB 9-3 tid Convertible
KAWASAKI ZXR 750J2
plus 8 busow do ogarniecia


Post Wysłano: 25 wrz 2008, 1:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Czyli-z czym pewnie wiekszość się zgodzi-narzędzie pomocne, ale przy niewyłączonym myśleniu. Bo go nie zastąpi :)

_________________
ego


Post Wysłano: 25 wrz 2008, 13:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 mar 2006, 0:33
Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka

No ostatnio nawigacja zaprowadziła mnie i ojca 40 km za daleko. przez 2 dni prowadziła dobrze (w prawdzie była ustawiona na osobówkę, ale mielismy zważke że trzeba pchać się na tranzyt, a nie w miasto, patrzyliśmy po znakach) ale w pewnym momencie zgłupiała i nawigacja jechała swoje a my swoje, wszystko było by dobrze, gdyby nie dziwnie poustawiane znaki i pojechaliśmy ciut za daleko Niestety zapomniało się atlasu i trzeba było machać rękami i opierać się na mapach rysowanych przez tubylców. No ale jakoś dotarliśmy. Punktem wyjścia wg mnie jest aktualna mapa + nawigacja ustawiona na parametry ciężarówki, no i nie ma zbytnich problemów wtedy. A jak ktoś ma jakiegoś podrzędnego Tomtoma lub Mio za 200 zł, z programem nieaktualizowanym od 2 lat i ustawionym na osobówkę, to niech ma pretensje do siebie a nie do nawigacji. Przecież programy można aktualizować i w ogóle, a jak jak patrzyłem kiedyś na jedną z nawigacji tam gdzie pracowałem, to mapa miała tytuł Plus mapa 2006 czy coś :D


Post Wysłano: 01 paź 2008, 20:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 mar 2008, 13:00
Posty: 35
GG: 4109136
Samochód: MAN 18.220
Lokalizacja: Hatfield,UK

Na korki polecam navigacje z odbiornikiem TMC,nie wiem jak to dziala w polsce ,bo w polsce z navi nie korzystalem, ale tu w UK dziala to nawet niezle .Z tym ustawianiem kryteriow trasy pod ciezarowke to niespecjalnie dziala , bo i IGO8 i najnowsze MIomap3.3 wyznacza trase tak samo jak i dla osobowki ,wiec to bez sensu. Juz lepiej ustawic jako kryterium -najszybsza - zamiast najkrotszej ,bo najszybsza stara sie prowadzic glownymi drogami a nie osiedlowymi :).

Tutaj Kol. Mally2105 dobrze pisze . Ja osobiscie sobie nie wyobrazam pracy bez dobrego gps-a,zwlaszcza jak sie jezdzi na tzw.multidropach i codziennie masz po 10 nowych punktow,tak jak mam teraz ,bo zmienilem firme...Szukajac tych punktow na mapie pewnie bym musial miec stos map i spedzic pare godzin extra na szukaniu .Mape oczywiscie mam w razie "w" ale korzystam glownie z gps-a (do tomtoma wprowadzilem sobie niskie mosty i limity wagi i jest gitara).A jeszcze jak sie zwraca dodatkowo uwage na znaki,i uzywa myslenia , to wtedy gps jest wspanialym narzedziem ,pomocnym w pracy.


Post Wysłano: 02 paź 2008, 16:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2008, 23:10
Posty: 10
GG: 2329964
Samochód: 311, 313, 515, 616, 814, 50c13
Lokalizacja: Corby

Wracajac do multidropu ;) Ja dowiadywalem sie gdzie jade w momencie odebrania papierologii :) Jakies 30 minut przed odjazdem.Do tego spinanie palet,firaneczka i po czasie.Dobrze chociaz,ze mialem z gory rozplanowany dzien>po kolei punkty do zrobienia.Tu gdzie teraz jezdze mam wolna reke,ale tez chwila zejdzie na pokombinowaniu,jak,gdzie ,ktoredy.
Ale duzo zalezy od tego co ci dyspozytor da do reki...Admineu07,dostalem Hatfield jakis czas temu...Po kodzie zaprowadzilo mnie do biur na Titan House ;) dopiero tam mi powiedzieli,ze zrzucam na Gypsy Moth w Ocado.
Pozdrowienia

_________________
XM V6
SAAB 9-3 tid Convertible
KAWASAKI ZXR 750J2
plus 8 busow do ogarniecia


Post Wysłano: 02 paź 2008, 22:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 mar 2008, 13:00
Posty: 35
GG: 4109136
Samochód: MAN 18.220
Lokalizacja: Hatfield,UK

...Mally2105 , kiedys pracowalem w Ocado na pickerce a potem na dystrybucji jako deliveryman na vanie - to byla masakra, no ale tak sie zaczela moja przygoda z wiekszymi samochodami.Ocado nie ma swojego postcodu bo cala korespondencja przychodzi wlasnie na Titan Court, ale powinni ci napisac w papierach ze chodzi o magazyn na Gypsy Moth ave. :/
Ja przychodzac rano dostaje manifest i auto juz jest zaladowane , inna sprawa ze jakis pajac nie potrafi tego rozplanowac i wtedy nieraz musze sam planowac i przestawiac towar w srodku paki...
Pytanko jeszcze jak sie twoja firma nazywa - ja obecnie robie dla Ceva Logistic.


Post Wysłano: 28 paź 2008, 0:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 cze 2008, 2:55
Posty: 262
GG: 6263155
Samochód: Citroen Berlingo 2.0 HDI

Przyznaję, że nawigacja uratowała mnie w jeden piątek wyjeżdżając z Warszawy. A dokładniej opcja "objazd". Stałem jak każdy w korkach i gdy kliknłąem opcje objazdu od razu wyprowadziło mnie w boczne uliczki, a gdy nawet tam robiły się korki, to znowu klikałem objazd. Suma sumarum na końcu jechałem przez las, ale udało mi się dotrzeć do celu nie w 3 godziny w zaledwie w pół godziny choć miejscowość była położona 25 km od stolicy.
Jednak pojawił się u mnie ostatnio problem, bo wgrałem na karte nawigacji aktualne punkty POI i nie mogę ich wgrac w automapę, bo wyskakuje mi coś, że plik jest zbyt duży by go zminimalizować. Coś jest nie tak może wie ktoś jak poradzić sobie z tym problemem?

_________________
I Was Born To Be A Truck Driver.

B - 24 VIII 2004
C - 29 VIII 2009
Kurs Na Przewóz Rzeczy


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: