Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 14 sie 2008, 19:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Cytuj:
Awarii nie przewidzisz, chyba, że sam nie zadbasz o np dolanie oleju itp
Cytuj:
Jeżeli auto będzie sprawne, to co z tego, że jest stare...
ryzyko awarii wzrasta wraz z wiekiem, przebiegiem oraz eksploatacja.


Post Wysłano: 14 sie 2008, 22:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
Jeżeli auto będzie sprawne, to co z tego, że jest stare...
Proponuję się postawić na miejscu wlaściciela-pracodawcy: przychodzi chłopak z dobrymi chęciami , ale -bez obrazy Kolegi-zielony w temacie jak pietruszka :) I jest wcale nie tylko teoretyczne prawdopodobieństwo,że tu przerysuje, tam obedrze... Na dodatek trudno to wkalkulować jako koszta które się na dłuższy okres pracy rozłożą, bo nie wiadomo jak długo będzie miał zamiar zostać.. Czy każdy z was dałby mu -jeśli by miał do dyspzycji- nówkę? Czy raczej chciałby ryzyko zmniejszyć?
Dołączę się do sugestii powyższych: jedź, spróbuj,będziesz miał zdanie. Własne.Choć ja bym sugerował na początek max. dwa tygodnie. Trzy na początek to jest dość długo.Może być zbyt długo. Trzeba te dni przemieszkać w aucie.Ono będzie całym domem.I na pewno w trakcie okaże się ,że na przyszłość trzeba zabrać z sobą to...i to... A czegoś innego nie ma sensu zabierać bo jest zbędne.

_________________
ego


Post Wysłano: 14 sie 2008, 22:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
Awarii nie przewidzisz, chyba, że sam nie zadbasz o np dolanie oleju itp
Cytuj:
Jeżeli auto będzie sprawne, to co z tego, że jest stare...
ryzyko awarii wzrasta wraz z wiekiem, przebiegiem oraz eksploatacja.
Cenną rzecz zauważyłeś z przebiegiem. Więc to, że starszy to nie znaczy, że gorszy. Przebieg się liczy i jego ogólny stan, a nie rok w papierach. Dam ci wiele przykładów gdzie auta nawet 5 lat starsze były lepsze, lecz wiadomo to nie jest reguła, Autko moze być super a może być już zajechane/


Post Wysłano: 15 sie 2008, 13:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 lip 2008, 19:17
Posty: 39
GG: 6213383

warunki średnie, no ale trudno żeby ktoś zaproponował jakąś kokosową prace nowemu i do tego świeżemu kierowcy, ja obecnie wyciągam 2500-3000/mc z tą tylko różnicą że codziennie jestem w domu, weekendy wolne (jak trzeba to się czasem przy aucie porobi), a dość często zdarza się że i w tygodniu wypadnie jakiś dzień wolnego, trasa 250-350km w dwie strony + załadunek i rozładune


Post Wysłano: 15 sie 2008, 17:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Zarobki to jeden aspekt, a praca którą mozna polubic drugi.To samo prawie mozna zarobic jeżdżąc n.p. spod koparki na polu do prasy na cegielni czy na budowie tam i z powrotem.I wielu sobie to ceni.A inni wolą dalsze trasy gdzie można coś zobaczyć, poznać, obejrzeć.. Nie można wszystkiego wyłącnie na złotówki przeliczać. To ważny, ale niejedyny przyczynek w momencie podejmowania pracy.

_________________
ego


Post Wysłano: 15 sie 2008, 20:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

Musisz też wiedzieć czy znajdziesz gdzie indziej prace? Bo jak nie za bardzo to poważnie zastanowiłbym się nad tym, jedziesz w jedną trasę, jak nie pasuje to dowidzenia.


Post Wysłano: 15 sie 2008, 20:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 lip 2008, 20:26
Posty: 7
GG: 0

Co będę dużo ukrywał marzę żeby zostać kierowcą zawodowym :D Jest jeszcze jeden aspekt nad który trzeba wziąć pod uwagę...jak na razie mam samo "C" a to nie jest szczytem moich marzeń żeby latać solówka...i tu od razu wyprzedzę wypowiedzi innych forumowiczów (wiem że należy zacząć od mniejszych aut, zdaję sobie sprawę,żeby nikt mi tu nie zarzucał że od razu pcham się na duże zestawy!!!),ale chcę zrobić jeszcze prawko kat. "E" wiec pracując na takich warunkach, będzie mi bardzo ciężko zrobić przyczepę :( Wręcz będzie to nie możliwe...bo najzwyczajniej w świecie nie będę miał kiedy... :/ Także to również biorę pod uwagę zastanawiając sie na ta praca...


Post Wysłano: 15 sie 2008, 20:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lip 2008, 10:25
Posty: 99
GG: 0

To jedz tym jednym kursem, jak warunki będą ok to ja bym się zdecydował, a po roku zrób sobie na E i zawsze to już jakieś będziesz mial doświadczenie/


Post Wysłano: 15 sie 2008, 22:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 cze 2008, 21:29
Posty: 809
GG: 6974206
Lokalizacja: PODLASIE

Mój przyjaciel jeździ autokarem rejsowym po Europie. A mimo to miał czas aby zrobić kurs na kat. C+E obecnie jest w trakcie egzaminów miał trzy podejścia nie wiem jak teraz czy zdał bo go nie widzę ostatnio...

_________________
Pozdrawiam MAN Lion's Coach :)


Post Wysłano: 16 sie 2008, 13:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 paź 2006, 13:32
Posty: 106
Lokalizacja: Toruń

kolego jestes z Torunia? Byc moze znam firme ktora wspolpracuje z moim zakladem pracy i tam kogos potrzebowali. Rozwoze drzwi + okna, chlopacy od przewoznikow takze. Nie narzekaja a mowia ze maja placone od km i jakis dodatek dzienny, z tego co opowiadaja w slabym miesiacu maja 2000zl. Odpisz na priv jak jestes zainteresowany, cwicza krajowke


Post Wysłano: 19 sie 2008, 10:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

no to teraz ja proszę o szybką poradę :D

czy warto iść do roboty na takie stanowisko i na takich warunkach:
- kierowca w transporcie międzynarodowym
- jazda po UE
- fura : Ford Transit MAXI (kat. B)
- system pracy - na przerzutach
- miesiąc 3000zł netto (przynajmniej tyle deklaruje pracodawca)
- spanie w "kurniku"

Narazie niewiem co ile zjazd - czy 3/1 czy 4/1 czy może jeszcze coś innego

Prosze o w miare szybkie odpowiedzi, jutro wybieram sie na rozmowe kwalifikacyjną.
Licze na wsparcie koledzy specjaliści 8) szerokości :]

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Post Wysłano: 19 sie 2008, 12:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 lut 2007, 15:09
Posty: 241
GG: 9740107
Samochód: Volvo V40
Lokalizacja: Glina [WOT]

Najczęściej jest tak, że idzie do firmy człowiek bez doświadczenia i on żąda od razu pieniędzy nie wiadomo jakich...myśli, że jak każda firma poszukuje kierowców to nawojuje bardzo dużo i tu się już nie jeden przeliczył. W zawodzie kierowcy trzeba mieć przynajmniej rok doświadczenia, żeby coś znaczyć. W mojej okolicy jest dużo firm co przyjmują młodych kierowców, robią 2-3 kursy i dostają swoje auto w miarę nowe, a potem tu coś urwane, tu obite itp, niedawno słyszałem, że z jednej firmy puścili chłopaka na Białoruś, a on nawet cyrlicy nie znał. Lepiej się przemordować jakiś czas i mieć jakąś wartość potem na rynku pracy niż tylko przeglądać ogłoszenia, dzwonić i mówić, że za tyle ja nie będę pracował lub samochód za stary. Mając trochę pojęcia o tej pracy na pewno inny pracodawca będzie patrzył inaczej na człowieka.

Co do pytania kolegi vollfi to trzeba się liczyć, że na busie będą dużo większe przebiegi...kurnik nie jest za wygodny, ale lepsze to niż na siedzeniach spać.

_________________
Canon PowerShot A530
Skype:eldamiano3


Post Wysłano: 19 sie 2008, 12:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 lip 2007, 17:15
Posty: 196
Samochód: 4kołowy
Lokalizacja: Kolbuszowa | RKL |

Cytuj:

Co do pytania kolegi vollfi to trzeba się liczyć, że na busie będą dużo większe przebiegi...kurnik nie jest za wygodny, ale lepsze to niż na siedzeniach spać.
Ja jestem świadom tego że w zawodzie bede zielony, toteż jakbym dostał te 3000zł netto to było by baaardzo dobrze, co do pytania o auto to i owszem że odrazu pytałem bo mimo wszystko jak sam napisałeś kolego na busiku będa duże większe przebiegi a co za tym idzie auto musi być sprawne i w miare nowe bo kilku letni busik poprostu moze nie wytrzymać takich przebiegów. A co do spania to z racji swojej tęgiej budowy obawiam sie że spanie "na embriona" nie było by dobrym pomysłem :)

_________________
Kręcić kierownicą każdy może, czasem troche lepiej, czasem troche gorzej.
Krajówka ...


Post Wysłano: 19 sie 2008, 14:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
Najczęściej jest tak, że idzie do firmy człowiek bez doświadczenia i on żąda od razu pieniędzy nie wiadomo jakich...
Tu nie chodzi o pieniądze. Pracowanie przez 3 tygodnie i wracanie do domu na 2 dni jest jakby to powiedzieć.... robieniem z siebie szmaty. Ludzie już w ogóle nie mają poszanowania dla siebie i swojego czasu. Tacy co pracują na miejscu robią 12 godzin dziennie 6 dni w tygodniu, a kierowcy miesiącami pozostają w trasie wpadając do domu tylko żeby się przywitać z rodzinką. Sorry, ale dla mnie 3tygodnie na 2 dni są nie do przyjęcia - nawet w przypadku początkującej osoby bez pojęcia o zawodzie. Jakby poszukać to na pewno znajdzie się coś na korzystniejszych warunkach.

Jeśli chodzi o jazdę na busie do 3,5t wypadałoby się nieco dowiedzieć o firmie. Żeby nie było tak, że ten kurnik ma służyć jako pojemnik do wożenia red bulli, a nie spania.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 19 sie 2008, 19:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

1.Znam ludzi pracujących po kilka miesięcy w delegacjach i nie sądzę by uważali ,że "zrobili ze siebie szmaty" , czy też że się nie szanują. To wolny wybór.
2.Początkującym będę niezmiennie radził by najpierw spróbowali co to za zajęcie. Bo takie sobie pisanie z teorii nic nie daje. I liczenie 3/1 , 4.1. A może od razu ze dwa miesiące w aucie..
Pojechał ze mną kiedyś w kilka kursów na Wyspy Brytyjskie kuzyn.Wczesny emeryt mundurowy.Bardzo mu się (w teorii) to zajęcie podobało.A i czasu miał dużo wolnego.Dorobić mógł legalnie.Czyli wszystko na plus.Po kilku kursach stwierdził : wiesz co... ja ci dziękuję za wycieczki ,bo dużo zobaczyłem.. I za to doświadczenie.Ale ja się w tym nie widzę.. Inaczej to sobie wyobrażałem..
Więc powtarzam: spóbować, a potem decyzja.I nie dywagować czy auto nowsze czy starsze.. Czy się popsuje czy nie.. O to to najbardziej się właściciel boi. Bo to jego pieniądze.Wydane na zakup.I do wydania w razie awarii. Nasza rola jest gdzie indziej.

_________________
ego


Post Wysłano: 19 sie 2008, 19:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Jeżeli ktoś ma ochotę tak pracować i jest z tego zadowolony to proszę bardzo.
Nie wmawiajcie tylko początkującym, że mają brać pierwszą lepszą robotę gdzie będą ich chcieli nie bacząc na warunki. Spróbować można równie dobrze w firmie która zaoferuje coś lepszego. I kiedy, daj Boże, praca się spodoba, będzie można z zadowoleniem zostać w tej samej firmie.

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 19 sie 2008, 19:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

Cytuj:
czy warto iść do roboty na takie stanowisko i na takich warunkach...
mam odpowiedzieć czy warto Ci, ;ub moze czy warto MI?
to ty idziesz i sobie zdecyduj, jezeli nie umiesz ocenic czy robota dobra czy nie i co ci ona moze dac no to powodzenia w zyciu


Post Wysłano: 19 sie 2008, 19:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
o ty idziesz i sobie zdecyduj, jezeli nie umiesz ocenic czy robota dobra czy nie i co ci ona moze dac no to powodzenia w zyciu
Może volffi nie jest zorientowany na rynku pracy i nie wie na jakie warunki może liczyć?

_________________
Czerwone i bure


Post Wysłano: 19 sie 2008, 20:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
Cytuj:
o ty idziesz i sobie zdecyduj, jezeli nie umiesz ocenic czy robota dobra czy nie i co ci ona moze dac no to powodzenia w zyciu
Może volffi nie jest zorientowany na rynku pracy i nie wie na jakie warunki może liczyć?
By na coś liczyć, to wpierw trzeba mieć coś do zaoferowania.A Nasz Kolega -absolutnie Go nie obrażając!!- co może zaoferować? Na dodatek nie ma pojęcia ,czy ta praca w ogóle mu się spodoba. Nie mówię o tym czy auto będzie bardziej czy mniej "wypasione". Jest wiele poważniejszych aspektów.
Więc najpierw spróbowac co to za atrakcja.Potem można albo pozostać tu gdzie jest, albo rozejrzeć się świadomie.
Uprzedzając z góry że to na próbę-ze strony pracodawcy tak samo będzie przecież traktowany-mozna bez problemu i z twarzą te relacje zakończyć. Albo kontynuować. Jak powiedziano :)

_________________
ego


Post Wysłano: 19 sie 2008, 20:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6354
Lokalizacja: Wrocław

uwaga do kolegi Harry_man:

ostrożność jest jak najbardziej na miejscu, ale w przesadzie może doprowadzić do tego, że zostaniesz zastanawiąjącym się nad podjęciem pracy emerytem.

oczywiście możesz przyjrzeć się każdej firmie, możesz podjąć wszyskie niezbędne kroki aby było dobrze, a i tak możesz się poślizgnąć.

mówimy tu o kolegach nie mających żadnego doświadczenia, więc gdzieś muszą je zdobyć. i tak jak wszędzie nowy dostaje: najgorszą pracę, najbardziej uciążliwą i najmniej płatną. jeżeli się wykaże awansuje.
jeżeli będzie szukał pracy ponad swoje umiejętności to po prostu nie znajdzie.

był taki wierszyk: "osiołkowi w żobie dano", dlatego obawiam się, żeby nasi koledzy nie zginęli z głodu.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: