[Praca] Zaświadczenie o niekaralności.

Witam.
Mam pytanko.
Zaraz jak zdałem prawo jazdy kat B miałem mały wypadek.
Miałem sprawe w sądzie i zostałem ukarany pieniężnie 100zł oraz pozbawienie prawa jazdy w zawieszeniu na rok.
Oczywiście jeździłem przez 4 lata nawet bez mandatu.
Teraz zdałem C i zrobiłem kurs przewozu rzeczy i badania psychotechniczne.
Poszedłem do pierwszego pracodawcy a ten zażądał jeszcze ode mnie zaświadczenia o niekaralności...
No nic, pójde do sądu i wezme takie zaświadczenie jakie mi dadzą...
Tylko boje sie co tam będzie napisane i czy pracodawca mnie przyjmie.
Czy każdy pracodawca żąda takiego zaświadczenia?

Cytuj:

Czy każdy pracodawca żąda takiego zaświadczenia?

Nie .

Na zaświadczeniu będzie czy figurujesz czy też nie figurujesz w Centralnym Rejestrze Skazanych, myśle że jeszcze możesz być w rejestrze, takie przestępstwa kasowane są chyba po pięciu latach.

Po 3 latach można wystąpić do Sądu z wnioskiem o zatarcie skazania.

Cytuj:

Zaraz jak zdałem prawo jazdy kat B miałem mały wypadek.
Miałem sprawe w sądzie i zostałem ukarany pieniężnie 100zł oraz pozbawienie prawa jazdy w zawieszeniu na rok.

Za mały wypadek się nie idzie do sądu i prawko nie jest zawieszane na rok czasu...

Nie wiem jak w tym wypadku, ale np. kara pozbawienia wolnosci w zawieszeniu ulega zatarciu po 6 miesiacach od skonczenia okresu próby (ZAWIESZENIA).
Ale w twoim przypadku to wątpie że wpisują takie coś, musiałbyś popełnić przestępswto w ruchu drogowym. Teraz pytanie czy tak było?
Jeżeli byłeś karany za powiedzmy rozbój, to będzie że figurujesz, ale możesz jeździc, tu chodzi o przestępstwa w ruchu drogowym. No ale też wiadomo że pracodawcy się inaczej patrzą na takiego delikwenta.

Nie tylko w ruchu drogowym. Bardziej raczej patrzą czy nie podrabiałeś papierów, kradzież, paserstwo, lub inne tego typu rzeczy. I chyba głównie na to zwracają uwagę.

Nikt nie zginął, jeden ranny (brat - złamany obojczyk), nie byłem pijany.

no ale chyba nie od tego ze cofnąłeś w krawężnik przy parkowaniu

Nie chcąc najechać na tył poprzedzającego pojazdu zjechałem na przeciwny pas i spowodowałem czołówke. Najpierw dostałem mandat 200 zł i 6 pkt i gliniarze pojechali. Dopiero jak karetka przyjachała profilaktycznie to okazało się ze bratu pas złamał obojczyk. Wtedy goście z karetki zadzwonili po policje, oni sporządzili notatke i dostałeł z bratem (jako świadkiem) i gościem z drugiego samochodu wezwanie na rozprawe. Gość z drugiego samochodu mnie nie oskarżał, brat też. Usłyszałem: pozbawienie prawa jazdy w zawieszeniu na rok. Czyli mi nie zabrali tylko dostałem w ZAWIESZENIU. Nie mylcie pojęć. Od tamtego czasu nawet mandatu nie dostałem, a zrobiłem około 300 tys km samochodem dostawczym.

W rejestrze sakzanych bedziesz tylko i wylacznie wtedy kiedy popelniles czyn zapisany w Kodeksie Karnym. Ten czyn natomiast jest Wykroczeniem, czyli jest w Kodeksie Wykroczen.

podepnę się pod pytanie autora: ok 2 lata temu, będąc w wojsku odwiedziła nas żandarmeria, tak o bez powodu (w nocy, jak wszyscy już spali) zrobili pobudkę i okazało się że zostało mi jeszcze po przepustce ok 0,2 promila (nie pamiętam dokładnie) Sprawą zajął się garnizonowy sąd wojskowy, ja nawet nie zostałem wezwany na rozprawę, jedynie co to złożyłem zeznania dzień po incydencie. Zostałem ukarany, i tu UWAGA karą w wysokości 50zł. Jak sądzicie czy figuruję w rejestrze? Jakby nie było to sprawę prowadził sąd i wydał wyrok.. nie wiem, co sądzicie o tym?

aha i co do tego zaświadczenie o niekaralności, z tego co słyszałem to pracodawcy zobowiązani są posiadać takie zaświadczenie od pracownika, lub przynajmniej pisemne oświadczenie że nie byli karani

od 0,2 do 0,5 promila jest wykroczenie , powyzej 0.5 jest przestepstwo

Cytuj:

od 0,2 do 0,5 promila jest wykroczenie , powyzej 0.5 jest przestepstwo

to jeżeli chodzi o ruch drogowy,

Cytuj:

Zostałem ukarany, i tu UWAGA karą w wysokości 50zł. Jak sądzicie czy figuruję w rejestrze? Jakby nie było to sprawę prowadził sąd i wydał wyrok.. nie wiem, co sądzicie o tym?

jezeli jest to grzywna to bedzie wpis do rejestru skazanych na 5 lat

Cytuj:

.... Sprawą zajął się garnizonowy sąd wojskowy....

O ile nic sie nie zmieniło, to tego rodzaju wykroczenie nie podlega pod Kodeks Cywilny , a "wojskowy".....

W tym momencie "cywilny" "rejestr skazańców" nie jest nawet powiadomiony.

Cytuj:

Cytuj:

.... Sprawą zajął się garnizonowy sąd wojskowy....

O ile nic sie nie zmieniło, to tego rodzaju wykroczenie nie podlega pod Kodeks Cywilny , a "wojskowy".....

W tym momencie "cywilny" "rejestr skazańców" nie jest nawet powiadomiony.

jesteś w błędzie kolego, pobij innego szeregowego i zobaczymy

Cytuj:

......pobij innego szeregowego

....z tym ,że TO podlega już pod "kryminał" , a nie wykroczenie.


ps.
Aby rostrzygnąć "spór" , to byłoby najlepiej, aby "winowajca" podał "paragraf" na podstawie jakiego zasądzono Mu karę

Tak jak powiedział kolega kselu1 wyrok w zawieszeniu pozwala Ci na wystosowanie pisma o wymazanie z akt po 6 miesiącach od odbycia kary.

Cytuj:

Tak jak powiedział kolega kselu1 wyrok w zawieszeniu pozwala Ci na wystosowanie pisma o wymazanie z akt po 6 miesiącach od odbycia kary.

W tym przypadku wyrok po 6 miesiącach sam się kasuje z rejestru