Ja myśle że tu chodzi o co innego.
Papier to jest papier wykształcenie to wykształcenie. Łatwiej bedzie znaleźc (jakąkolwiek) satysfakcjonująca pracę jak sie bedzie miało jakieś konkretne wykształcenie, mniejsza o to, czy sie pracowało w zawodzie czy nie.
Po prostu coś wypadałoby mieć i tyle

Sam tak uważam i "coś" chyba zamierzam robić po technikum.
A z praca........ Szukam teraz pracy na wakacje na busa na 3.5 tony i ręce mi opadają.
Ciezko jak cholerA:/ w sumie to troche w tym mojej winy bo nie mam motywacji jeździć i pytać już.
Zaczałem od piekarni. Pierwsza, druga, to albo szef był zajęty albo go nie było albo coś. W jednej mi powiedzieli ze moga mnie jako piekarz zatrudnić
Kurde fimy na maile zazwyczaj nie odpisują...
Zostanie mi wożenie pizzy:/
Chyba że któregoś dnia sie zmobilizuje, zrobie sobie liste firm i bede cały dzien odwiedzał az cos znajde...