[Daf, 85ATI] Zapalające się światła

Witam.

Mam mały problem w Dafie 85 Ati i mam nadzieję, że ktoś będzie mógł mi pomóc.

Problem ten występuje od samego początku posiadania tego samochodu. Czasami samoczynnie włączają się światła i to nie są zwidy. Kabina zawsze jest zamykana, więc nie ma mowy aby ktoś się bawił. Światła także same się gaszą i narazie jeszcze akumulatory się nie rozładowały. Wydaje mi się, że coś jest z elektryką ponieważ raczej auto nie jest wyposażone w jakiś system.

Kolego zrób wyłącznik akumulatora.

Wyłącznik prądu od akumulatorów nie rozwiąże problemu.
Do autora: Idź po kolei po kablach (wiązkach), gdzieś musi być przerwany styk, albo przetarta wiązka. Innej opcji nie ma.
Albo zacznij od przekaźnika. Możliwe, że on padnięty, i czasem włącza (przełącznikiem na desce rozdzielczej dajesz "sygnał" przekaźnikowi, i dopiero on daje prąd na światła).

Stwierdziliśmy, że poprzedni właściciel dość sporo ingerował w oświetlenie auta. Efekty to właśnie te zapalające się światła, awaryjne które chodzą tylko wtedy gdy samochód chodzi i kierunkowskaz działający szybciej po wciśnięciu pedału hamulca. Ostatnie dwie rzeczy jakoś nie są większym problemem i raczej nic nie będziemy z tym robili. W najbliższym czasie Dafa będzie musiał obejrzeć elektryk i powiem mu o Waszych spostrzeżeniach. Dzięki wielkie.

Kolego dafy miały czujkę w konsoli która włączała podświetlenie tablicy gdy robiło się ciemno,być może to jej wina.