Dzień kierowcy

Z uwagi na Nasz ciężki i odpowiedzialny zawód, trudy codziennej pracy i czasem bezgraniczne poświęcenie... Na pamięć o tych co nie wrócili do swoich domów lub doznali uszczerbku na zdrowiu... pamiętając o długiej historii zawodu kierowcy i jego rozwoju... Zapytuję Was, koledzy kierowcy...
CZY CHCECIE ABY W POLSCE OBCHODZONO DZIEŃ KIEROWCY? No chyba że już taki jest, ale ja nie słyszałem
Jak też zwracam się z do Was o składanie na forum propozycji jak i składanie przez Was petycji do związków zawodowych nawet gdy nie jesteści w nich zrzeszeni... aby to święto zostało uznane za oficjalne. Na jaki dzień miało bu to święto przypadać, jak je obchodzić i jak je ubarwić... proponujcie. Czy ma to przypadać na dzień w którym czci się Św. Józefa... patrona kierowców lub święto Matki Boskiej która jest często umieszczana w pojazdach i z czymś tam kojarzona. Może na inny dzień lub już odbywającą się okoliczność w Polsce? Jakie macie pomysły i co proponujecie jak też co należy zrobić aby takie święto zostało jak najszybciej wprowadzone? Pozdrawim...

Nie róbmy z zawodu kierowcy czegoś ponad miarę człowieka, większość szoferów z własnej nie przymuszonej woli wybrała ten fach. To prawda, że jest ciężko i żeby zarobić trzeba zasuwać ponad pewną granicę, ale organizowanie dnia kierowcy?
Jestem na nie.

Nie trzeba zaraz organizowac nie wiadomo czego. po prostu niech będzie I tak większość w tym dniu będzie pracować.

Cytuj:

Czy ma to przypadać na dzień w którym czci się Św. Juzefa... patrona kierowców

Patronem Kierowców jest Święty Krzysztof.
A tak na marginesie, Józefa jak już.

Dzień sekretarki, teściowej, policjanta, nauczyciela, bez papierosa, bez alkoholu... To wszystko jakieś bzdury. Nie jestem przeciwny - jak ktoś chce niech się w to bawi. Ale co to ma na celu i jaki w tym sens?

ps. Andrzej - wysłałem Ci prywatną wiadomość - przeczytałeś ją?

Może zróbmy dzień człowieka?

Co za bezsensowny temat

Jestem na TAK, może w dniu Św. Krzysztofa????????

następnego dnia po Dniu Tynkarza

a dzień przed Dniem Glazurnika



litości
a co w tym zawodzie jest takiego niesamowicie ciężkiego ?

Jest już takie święto (znaczy się "dzień")........nazywa się dzień bez samochodu.....

krecik w tym zawodzie nic nie jest ciężkie, wszytko jest leciutkie, szczególnie jak sie siedzi za biurkiem hehe a dzień kierowcy jak najbardziej powinien byc ustanowiony tak jak i inne zawody mają, może bardziej dzień transportu, bo dzisiaj kierowca wogóle nie ma poważania...

Dzień tynkarza to 14 luty "Wale tynki w walentynki"...

A co do tematu... Uszczęśliwi to kogoś, pomoże komuś? Raczej nie. Kolega bardzo chce zabłysnąć w internecie, nie koniecznie mądrymi i przemyślanymi pomysłami. Ale po to są marzenia by je spełniać, nikomu nie można tego zabronić...

kolego vulocanor sprzataczka, smieciarz i kanalarz tez powazania nie maja a przez taki dzien napewno szacunku do tego zawodu nie przybedzie

racja jest tylko ,że tak jak napisalem bardziej odpowiednim dniem będzie dzień transportu rozumianego jako pracownicy transportu drogowego bo kolej ma swoje święto.

Cytuj:

krecik w tym zawodzie nic nie jest ciężkie, wszytko jest leciutkie, szczególnie jak sie siedzi za biurkiem hehe a dzień kierowcy jak najbardziej powinien byc ustanowiony tak jak i inne zawody mają, może bardziej dzień transportu, bo dzisiaj kierowca wogóle nie ma poważania...

a ty jeździsz na codzień czy tylko piszesz na forum

niestety, jako jeżdzący, mimo wszystko nie widze zadnego powodu zeby kolejne swięto robic, ot, smieszny i srednio powazny pomysł i na szczescie nic z niego nie wyjdzie.

są inne ważniejsze rzeczy ktorymi mozna by sie zamiast tego zająć...

np. tym ze branza transportowa w polsce ma przed sobą przepaść i wlasnie szykuje sie do zrobienia kroku na przód

Wg mnie to dzień św. Krzysztofa to dzień kierowcy. W końcu św. Krzysztof to patron kierowców.

ale ja nie jestem przeciwnikiem a czy bedzie taki dzien czy nie to mnie ani ziebi ani grzeje do roboty i tak trzeba isc.

Mój wujek mawia: dawniej to było dobrze, Piątek - Święto Kierowcy, wszyscy zjeżdżali na bazę koło południa ....

przecież teraz jest tak samo...
nawet w czwartek sie zjeżdza czasem

bo roboty brak

Cytuj:

Wg mnie to dzień św. Krzysztofa to dzień kierowcy. W końcu św. Krzysztof to patron kierowców.

popieram

dzien Św Krzysztofa to dzien kierowców i tych malych i tych duzych. U nas w kosciele to ksiadz nawet wychodzi z koscioła w czasie mszy i swieci wszystkie samochody co sa zaparkowane obok koscioła takze takie swieto juz raczej jest