Witam
Pragnę odświeżyć temat informując jednocześnie, że
przejechałem na bioestrze 5000 km z groszami, przez ten czas nie wlewając ani grama ON. Wlałem łącznie 345 litrów tego paliwka, średnie spalanie ze wszystkich tankowań 7,14 l/100, co ciekawe jest to niższa średnia niż mam ON...
ON wlałem 1654 litry na czym przejechałem 23 000 km, średnia z wszystkich tankowan 7,22
Jednak trzeba zauważyć, że jeżdżac na ON przejeździłem całą zime, więc to troche zawyżyło spalanie
Tak czy inaczej nie widze żadnej różnicy w spalaniu.
Moje spalanie jest dośc niskie bo dużo wale tras.
Co do frytek to czasami czuć ale mi to nie przeszkadza.
Co do mocy nie zauważyłem spadku
Co do zapalania to jest ciutke gorsze (ale i tak pali od strzału tylko pracuje nierówno przez pierwsze 3 sekundy).
Aktualnie na ostatnim tankowaniu zaoszczędziłem 65 groszy na litrze
W związku z powodzeniem jazdy na bioestrze nie obawiam się przejścia na posmażalniczy i mocno główkuje ostatnio nad tym tematem.
Problem jest tylko taki, ze ludzie którzy sprzedają odwodniony i przefiltrowany posmażalniczy śpiewają za niego około 2 zł.
Niby dużo mniej niż normalne paliwo, ale jednak płaci sie 2 zł za coś co można mieć za darmo jakby sie troche wokół tematu zakręciło.
Tylko trzeba jeszcze mieć warunki do magazynowania, filtrowania przelewania i tak dalej. Brudna i śmierdząca robota, poza tym ja po prostu nie mam warunków do tego.
Niektórzy twierdzą, że przy jeździe na roslinnym czystym lub posmażalniczym warto zrobić oddzielną instalacje żeby silnik zapalał na ON bo inaczej bywają problemy z odpalaniem, ale zdania są podzielone. Niektórzy śmigają nic nie zmieniając w aucie.
Sa w sprzedaży nawet specjalne instalacje z elektrozaworami, podgrzewaczami oddzielnymi zbiornikami itd.
Bowiem teoretycznie olej ten jest za gęsty i ma odpowiednią płynność dopiero przy około 70 C, są do tego podgrzewacze (ogrzewane wodą) albo zbiorniki ogrzewane również wodą.
Wg niektórych jednak sam wtryskiwacz wystarczająco ogrzewa paliwo.
Jedyne co to wypadałoby założyć drugi bak i zakupić elektrozawory.
W sumie mały nakład pieniędzy i roboty tylko...
jazda na tym jest nielegalna:/