Słowacja, potrzebna pomoc

Otoz dzisiaj dostalem haslo laduj sie na...Slowacje,gdy sie przyjmowalem byla mowa o krajowce wiec sie troche zdziwilem. Na wypisie z licencji na potrzeby wlasne jest wspomniane haslo miedzynarodowe. Nie czekajac na oklaski zakupilem lancuchy, wymienilem stare pasy bez metek na nowe.Teraz padaja pytania:
-ile mniej wiecej wynosi oplata drogowa i jak jest naliczana: system winiet czy kilometrowka, auto DAF LF 45.170 E1 2002r 12t dmc.
-czy czekaja mnie jakies zakazy poprzez tonaz(mam na mysli cos typu zakaz jazdy noca)?
-jak wyglada sprawa przejsc granicznych (mysle ze jest tak jak mowione bylo w TV czyli strefa Schengen)

Dodam ze jestem zupelnie zaskoczony tym wyjazdem, nigdy nie bylem autem poza granicami PL. PROSZE doswiadczonych kolegow o fachowa pomoc w zakresie przekazania wiedzy, i brak bzdurnych komentarzy typu przyjmowales sie do roboty i nie wiedzieles o miedzynarodowce(ten wypis akurat zostal przekazany mi dzisiaj, wczesniej posiadalem tylko krajowy)

1. Na SK winiety obowiązują na drogach I klasy (są oznaczone są znakiem przedstawiającym biały samochód na niebieskim tle) nr D1, D2, R1, 2, 1
8, 50, 59, 61, 63, 68 , 69 i 73.
Jeżeli auto jest do 12DMC to jednodniowa kosztuje w przeliczeniu na złotówki koło 40zł, 7-mio dniowa około 150zł Kupisz bez problemu na granicy nie wiem, którędy będziesz jechał ale czy przez Barwinek, Chyżne czy też od Czech przez Mosty nie ma z tym problemu.

2. żadnych specjalnych zakazów nie ma, jeżeli wieziesz ADR-y, to nie możesz jechać przez górski odcinek Bańskiej Bystrzycy prowadzący w stronę Chyżnego

3. przekraczanie granicy bezproblemowe

Kolego zakup sobie dobrą mape kup winiete na granicy wez pare koron na piwko i pędz dalej a nawet nie zorientujesz się ze jesteś po za granicami heheh nastepnym razem pojedziesz tam z przyjemnością pozdrawiam

wymienilem 1000zl na korony, wyszlo ok 9300 koron. Mysle ze powinno starczyc na paliwo tj ok 100l oraz winiete ewentualnie hotel. Nie mam adr-u wiec jest spokoj

Po co ci kasa na paliwo na Słowacji, ten kraj to jak nasze jedno województwo np pomorskie. Zatankuj przed granicą bo na Słowacji jest droższe paliwo niż w Polsce jeśli się nic nie zmieniło.

nie za bardzo wiem jakie sa tam ceny wiec stad taka ilosc gotowki. Tankowanie mam zaplanowane przed granica, gdybyscie cos jeszcze sobie przypomnieli, jakies wskazowki bylbym wdzieczny

Nie bój się tam nie gryzą można się tam dogadać w języku polskim, ja właśnie byłem na Czechach z dwa tygodnie temu, też miałem obawy że sobie sam nie poradzę ale jakoś poszło bez problemów. Co do Słowacji to ci nie pomogę, bo byłem tam z 5 lat temu.
Co do przejść granicznych to się upewnij czy te przejście przez które będziesz jechał jest dopuszczone do ruchu dla ciężarówek. Bo z połowa przejść między Polską a Słowacją czy Czechami jest dla pojazdów osobowych. Taki sam właśnie problem miałem właśnie ostatnio na Czechach z mapy najkrótsza droga prowadziła przez przejście dla pojazdów osobowych więc musiałem trochę skorygować plan podróży

Cytuj:

(ciach...) gdybyscie cos jeszcze sobie przypomnieli, jakies wskazowki bylbym wdzieczny

Dobrze zapamietaj ta trase, bo to bedzie Twoja pierwsza M - a "Pierwszej M" sie nie zapomina.
No i oczywiscie czekamy Wszyscy na relacje

Szerokosci...

Planuje pokonac przejscie graniczne w Javorinie tj na Lysej polanie.Wg mapy jest to przejscie takze dla ruchu towarowego.Postaram sie zalatwic aparat by sfocic.

Jak masz leciec z Torunia to kieruj się na Chyżne i trzymaj sie głównych dróg po co się krecic po wiochach.

Oo drodze mam Jasło,Nowy Sącz i Targ.

Kolego, pamiętaj że tam są góry. To że na nizinach jest ciepło nie oznacza, że tam np. na drodze nie będzie leżał śnieg. A dojazd do drugorzędnego przejścia może być tak górzysty, że się zdziwisz (jeśli nie z naszej strony to ze Słowackiej). Często o wiele lepiej jest nadłożyć kilkanaście km i mieć pewność.

Do Chyżnego od Brzeska/Krakowa masz w miarę równo, jedynie w okolicach Rabki są małe góry. Obecnie nie ma śniegu tutaj, myślę że tam też nie będzie, a jeśli już to nie wiele.

Cytuj:

Do Chyżnego od Brzeska/Krakowa masz w miarę równo, jedynie w okolicach Rabki są małe góry. Obecnie nie ma śniegu tutaj, myślę że tam też nie będzie, a jeśli już to nie wiele.

Tak tak, tylko kolega napisał coś takiego

Cytuj:

Planuje pokonac przejscie graniczne w Javorinie tj na Lysej polanie.Wg mapy jest to przejscie takze dla ruchu towarowego.Postaram sie zalatwic aparat by sfocic.

a przejście w łysej polanie raczej nie należy do często uczęszczanych przez ciężarówki. Miejscowość tą raczej znamy ze stoków i narciarstwa

A no tak, nie doczytałem. W każdym bądź razie, nie będzie problemów. Jeździło się tam całymi zestawami podczas ogromnych śniegów, wtedy gdy drogi były zasypane, a ciężarówki ustawiały się w kolejkach przed każdym większym wzniesieniem, więc w przypadku 12to tonówki nie powinno być problemów.

Dzięki za odpowiedzi.

Dzisiaj spadło w moich okolicach dużo śniegu, więc w górach może być jeszcze gorzej.

Jeszcze jedno pytanko: wzniesienie / zniesienie w wys do 10% jak bardzo jest to niebezpieczne. Czy moze ktos przeniesc to na skale katomierza bym mogl choc troche sobie wyobrazic ta wzyzke/znizke terenu.

Jak to przenieść... Na ciężarówkę wg mnie jest to bardzo dużo. Jak byłem na Syberii w Tobolsku było wzniesienie 12% i był absolutny zakaz jazdy ciężarówką. Nawet rosyjskie sprzęty po prostu nie dawały rady.

10% oznacza, że na każdym metrze długości droga podnosi się o 10cm.

Gdy pojechałem z kolegą na Rumunie, to był tam podjazd 13% przez ok.4km, Scanią (114L 380, 40t masy całkowitej, skrzynia bez połówek) wdrapywaliśmy się na górę z prędkością 30 km/h ale jakoś to szło, więc nie straszcie kolegi że nie da rady podjechać pod 10%-owe wzniesienie.