witam
otóż sprawa tych 180 godzin jest niestety prawdą.
W piątek miałem egzamin na ADR i tak jakoś przypadkiem weszliśmy z wykładowcą na temat tego kursu na przewóz rzeczy, bo mam go zamiar niebawem robić u tego samego pana. No i powiedział , że mam cholerne szczęście, bo właśnie od września będzie zamiast 35 godzin to 280 godzin i zamiast 600 zł to 4000 tys. Po po prostu doznałem szoku jak to usłyszałem.
Powiedział, że zdaje sobie z tego sprawę, iż jest to sporo godzin i każdemu się spieszy, dlatego on będzie prowadził te kursy przez półtora miesiąca od poniedziałku do niedzieli po 7 godzin dziennie. To od razu się zaczęliśmy śmiać , że po takich kursach zamkną człowieka w kaftan i wyślą do czubków
