Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 20 gru 2007, 1:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lut 2006, 21:00
Posty: 206
Lokalizacja: Garwolin

No Mr.X-gratuluję. Właśnie takich ludzi poszukuje polski transport. Po prostu ideał. Połączenie wielbłąda z niewolnikiem. Nie dość, że jeździ szybko i skutecznie to je raz na 2 dni i 2x na dzień musi się zatrzymać. Jakbyś się dobrze zareklamował, to może byś miał taką pensję, że nie wiedziałbyś co z nią zrobić (albo nie miał czasu).
Jak to dobrze, że tylko on tak potrafi...

_________________
Wspomnień czar...
WTiE PW


Tytuł:
Post Wysłano: 20 gru 2007, 18:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Cytuj:
No Mr.X-gratuluję. Właśnie takich ludzi poszukuje polski transport. Po prostu ideał. Połączenie wielbłąda z niewolnikiem. Nie dość, że jeździ szybko i skutecznie to je raz na 2 dni i 2x na dzień musi się zatrzymać. Jakbyś się dobrze zareklamował, to może byś miał taką pensję, że nie wiedziałbyś co z nią zrobić (albo nie miał czasu).
Jak to dobrze, że tylko on tak potrafi...
co ma piernik do wiatraka? przeczytałeś poprzednie posty dokładnie czy tylko kątem oka wyłapałeś głupi temat do podgrzania? idiote rób z siebie

sory za OT

_________________
NIE-POMPIARZ


Tytuł:
Post Wysłano: 20 gru 2007, 21:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 wrz 2007, 20:01
Posty: 2

ja zatrudniłem sie jako kierowca busa, na poczatku miało byc luz trasy niedalekie i wogóle wszytsko pieknie ładnie, przez pierwszy tydzien looz :) nastepny tydzien mordercza jazda typu : "za 2 godziny ma byc pan w lublinie na ulicy XXX" do lublina około 160km, przyszedł piatek od 7 do 19 za kólkiem ledwo co sie do wanny po całym dniu w upale za kółkiem wczołgałem dzwoni telefon: "Jutro pan jedzie do Czech do Mlady Boleslav o 7:00 wyjazd spod firmy", wyjechałem przed 8:00 wszystko ładnie pieknie, po drodze ciagle szef dzwoni i dostaje zjebe ze gdzie jestem i dalczego tak wolno jade, silnik w busie rame prostował, po drodze jak pech to pech stałem w korkach bo akurat na 3 wypadki trafiłem 2 w PL i jeden w CZ, na miejscu byłem ok 19 bardzo wkurzony bo ten ciagle dzwonił i cisnienie podnosił, zabrałem sie za jedzonko bo po drodze nie było za bardzo czasu dzwoni szef ... i z hasłem "pamieta pan ze auto ma byc o 6 pod firmą" co sobie pomyslałem wtedy to nikomu nie powiem ... wypiłem nie wiem która kawe i wsiadłem za kółko, od bramki do bramki na A4 zeszło ok 22 min ... ciagle szef dzwonił juz miałem ochote go pobić ... auto odstawiłem niestety po czasie i to spowodowało ze dowiedziałem sie ze nie umiem jeździć i ze za ten kurs mi nie zapłaci bo naraziłem go na straty nieodstawiajac auta o wyznaczonej godzinie, wtedy oznajmiłem mu ze to był ostatni kurs jaki dla niego zrobiłem i chce sie z nim rozliczyc a ten ze oszalał pan przecierz dzis niedziela w niedziele ja nie pracuje ... w tym momencie straciłem nadzieje ... w ciagu 2 tygodni zrobilem ponad 5 tys km, stawka była narzucona z góry 24 gr / 1km, gdy przyszło do rozliczenia okazało sie ze płatne sa jedynie km z załadunkiem i w ogólnym rozliczeniu płaci mi 12gr/1km ... jakbym wiedział wczesniej upchał bym busa w tych całych czechach w jakies krzaki i stopem wrócił do domu ... po ok 1500 km w 22 godziny 2 dni czułem sie jak na kacu, nie wiem czy od ogromnych ilosci kawy i fajek czy z wielkiego zmeczenia ale powiedziałem sobie ze nigdy wiecej pracy w roli kierowcy ... rozpoczałem studia i jak dobrze pójdzie to po ich skonczeniu zostane inspektorem w ITD


Tytuł:
Post Wysłano: 24 gru 2007, 14:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2007, 17:23
Posty: 209
GG: 0

Koledzy z mojego osobistego doświadczenia...posiadam kategorie c+e jezdze samochodem MAN gdy jest wiecej towaru,a gdy mniej IVECO.Manikami jezdzimy w podwójnej(tacho)...Ostatnio jednak czesto i gesto iveco....cztery wyjazdy w tygodniu trasy od 750-900km w 12-13 godzin(jazda tylko nocą w tym tankowanie i załadunki plus rozładunki).Aby zdążyć w tym czsie non stop 95-100km/h.....pod koniec tygodnia masakra.....przemeczenie totalne mdlosci i cały czar pracy w transporcie pryska.Pozdrawiam

_________________
Zapraszam na mój kanał Youtube...
Powodzenie mojego kanału, jego rozwój będzie zależał od WASZYCH polubień :D
Startuje z pełną parą już w krótce .... :)

https://youtu.be/s5GwCxFeTlo


Tytuł:
Post Wysłano: 01 sty 2008, 22:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2007, 19:53
Posty: 13
GG: 0
Samochód: old
Lokalizacja: Strzelin

Jak czytam niektóre posty to mnie normalnie scicka :( jak pracodawcy strasznie wykorzystuja kierowców busów i nie tylko !!!Fakt faktem ze nad busami nie ma zadnej kontroli i nie mozna sprawdzic ile juz jada , (zazwyczaj jest tak ze rejstuja je do 3,5 t nie ma wtedy tacha a i tak przekraczaja dopusczalna ladownosc o bardzo duze ilosci ,nawet do 50%) ja smigam Sprinterem 410 kontyner + chłodnia rozworze lekki do szpitali aptek przychodni itp , to nie macie pojecia ile mozna upchnac nawet do malego busa (zwłaszcza jak to sa same płyny) ale wiadomo kazdy chce zarobic , nie mozesz tego przwiesc w takim czasie ,o takiej wadze to wyjazd!!! bo szef wie ze znajdzie sie kto inny kto wezmie ten towar nawet za mniejsza kase :P

ale tez sie dziwie dlaczego niektorzy sie tak daja wykorzystywac ??? ja robie dzien w dzien od 450 do 650 + dojazd do hurtowni "100km" zalezy ile punktów i sam ide czasmi do szefa np w piatek po skonczeniu jazdy jak zdaje papiery czy nie ma jakiejs trasy na weekend( głownie od punktu a do b)ale ja wiem za co jade ale np.12 gr za km ku... to jest normalnie masakra !! ja bym odrazu podziekował i jak taki madry to niech sam smiga :D

co do jazdy non stop to przewaznie jak sie uwine to jak wyjade o 3 to tak na 16 jestem na chacie czasmi schodzi i do 20 :P ale to roznie bywa na naszych drogach i wadomo ze jak przyjezdzam do domu to sie nie klade i w kime to to trzeba zrobic to tamto wiec czasmi nawet po 4 h snu na dobe ale to w mniejszosci tylko niewiedziec czamu mi to starcza :P i wcale nie narzekam :D w kazdym razie wiem za co jade :D ale niekiedy jak ktos nie spi powiedzmy te 2 dni czy tam wiecej to juz masakra i jak go jeszcze ktos pogania to juz wogole , a puzniej mamy co mamy :(

pozdro


Tytuł:
Post Wysłano: 05 sty 2008, 16:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 mar 2007, 17:23
Posty: 209
GG: 0

Cytuj:
jak wyjade o 3 to tak na 16 jestem na chacie czasmi schodzi i do 20 ale to roznie bywa na naszych drogach i wadomo ze jak przyjezdzam do domu to sie nie klade i w kime to to trzeba zrobic to tamto wiec czasmi nawet po 4 h snu na dobe ale to w mniejszosci tylko niewiedziec czamu mi to starcza
To kolego podziwiam...Ja wychodze np.w niedziele na 18.00 do pracy,wyjazd 21.00 wracam do domku o godz 13.00 w poniedziałek i ja bym nie poszedł odrazu spać to bym zmarł natychmiast szczególnie,że w poniedziałek na 18.00 znowu do pracy i wyjazd...itd...Pozdro

[ Dodano: Sob, 05.01.2008, 15:25 ]
a mimo tych 5-6 godzin snu dziennie pod koniec tygodnia jestem padnięty...i tylko wolna połowa piątku i cała sobota trzyma mnie przy życiu

_________________
Zapraszam na mój kanał Youtube...
Powodzenie mojego kanału, jego rozwój będzie zależał od WASZYCH polubień :D
Startuje z pełną parą już w krótce .... :)

https://youtu.be/s5GwCxFeTlo


Tytuł:
Post Wysłano: 06 sty 2008, 16:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2007, 19:53
Posty: 13
GG: 0
Samochód: old
Lokalizacja: Strzelin

heh dla mnie w czsie jazdy podstawa to dobra muzyka i niechce mi sie nawet wysiadac z samochodu :d znajomi mi mowia ze jestem nałogowym melomanem :P w domu nie moge słuchac to słucham w samochodzie i do tego smigam po rejonach polski <spełnienie marzen>

ale teraz i tak przez pewnien okres nie smigam i nie bede to czuje taki niedostatek :P ale przynajmiej jestem, w domku :P i wypoczywam :d


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: