GHTGH

[Damian-CAT]

FMCJHM FCGH

O ile mi wiadomo to mascotty byly powyzej 3,5dmc, do 3,5 byly tylko mastery, ale osobiście polecałbym bardziej sprintera

Cytuj:

O ile mi wiadomo to mascotty byly powyzej 3,5dmc, do 3,5 byly tylko mastery, ale osobiście polecałbym bardziej sprintera

Teściu mojego brata ma 2 Mascotty do 3,5T więc takowe są wcześniej jeździł Ivecami Daily, zresztą jeszcze je ma lecz przesiadł się na Reno. Co do Sprintera, to pewnie byłby on mniej zawodny, pojemność Mastera to 2.8, Sprintera 2.2 moc prawie ta sama... Mercedes palił by na pewno mniej... Ale co do ramy to nie byłbym przekonany. A możesz podać jaka cena Reno i Mercedesa?

Cytuj:

O ile mi wiadomo to mascotty byly powyzej 3,5dmc, do 3,5 byly tylko mastery, ale osobiście polecałbym bardziej sprintera

oj nie do konca... ja jezdze mascottem z 2006 r, zarejstrowany na 3,5 t. ładownosc 750 kg <smiech>...160koni... spalanie na poziomie 10-12 l zalezy od ładunku... srednio po 1,5-2,5 t na temat sprintera sie nie wypowiem, nie miałem z nim kontaku..

Mascott jest większy co za tym idzie więcej pali.

Sam silnik mówi za siebie - Mascott ma 2.8 a Sprinter ma 2.2 litra.

1 metr różnicy w samej pace - więc zależy co chcesz wozić.

Wydaje mi sie,że oba auta nie są awaryjne.

Bardzo ogólna wada a może zaleta :

Sprinter jest bardziej popularny i łatwiej dostać jakaś część do niego. Z Mascottem może być gorzej ale nie tragicznie

Jeżeli chodzi Ci o auto do 3.5 to jest jeszcze Iveco Daily które wg. mnie "wali Sprintera o głowę"

sam jeżdże sprinterem, ale w takim wypadku jak piszesz to polecam mascotta. Bez porównania jeśli chodzi o funkcjonalność i wygode na dłuższe trasy!

no i ta skrzynia 6 ZF. Jesłi chodzi o spalanie to w obydwu przypadkach licz się ze spalaniem w granicach 14, 15 litrów, ale to zależy dużo od tras w jakich będziesz jeździć.

Jeżeli chodzi o moc, to obydwa jak na tak duże skrzynie mają jej za mało, wiec jak nie będziesz wozić ciezkich rzeczy to spalanie nie będzie zbyt duze, tymbardziej, że jak piszesz w mascottcie jest skrzynia 6

Cytuj:

Jeżeli chodzi Ci o auto do 3.5 to jest jeszcze Iveco Daily które wg. mnie "wali Sprintera o głowę"

jak najbardziej się z tym zgadzam

No dobra widze ze kolega chce kupic samochod do 3,5 tony ale one maja dlugie paki to chyba do mebli przewozenia to ma byc bo jak cos wiekszego to rob prawojazdy kat.c i kup cos wiekszego a jak tobie sie podobaja male o duzym tonazu no to Iveco Daily albo Mascot 5 ton ladownosci . Pozdrawiam

[Damian-CAT]

hsgbtgfbsr

Cytuj:

Renówka Iveco uciekaj daleko tak mi koledzy powiedzieli.

Założę,że Ci Twoi ''koledzy'' nigdy nie mieli do czynienia z Iveco skoro tak mówią. To chyba najbardziej wytrzymałe auto jakie jest stworzone do 3.5t (i ponad)

Cytuj:

Mascott to byle czego mu wleje i pojedzie.

Wydaje mi się ,że nie masz racji.

Jest bardzo wiele długości ram dostępnych w tych autach więc z tym nie będzie problemu.

Cytuj:

Doradzcie mi mam pilna sprawe co do wyboru tego auta.

Ja bym szukał Iveca.

Cytuj:

MERCEDES SPRINTER 413

Jak mówi pierwsza liczba to chyba DMC tego pojazdu jest 4,5T... Chyba że z Niemiec ściągany i ma zmienione w dowodzie...

U mnie w bylej firmie jest iveco na bliznikach jest do 3,5 t ma 100kg ladownosci kupa smiechu ! "słownie sto kilogramow ładownosci"

Chyba coś Ci się bardzo ale to bardzo [wycenzurowano]$@

Z tym 100kg to musial bym miec zabudowe jakas max wielka. Ale kto by taka zabudowe zakladal zeby ladownosc zostala 100kg to wbrew logice !!!

Cytuj:

Chyba coś Ci się bardzo ale to bardzo [wycenzurowano]$@

u kumpla co jeździ sprinterem 416 w dowodzie ma wbite, ze to jest 408, silnik 2.2 i takie tam.......i przez ten błąd powstawiali mu za krótkie amortyzatory w serwisie i teraz cięzko to odkręcić błędy się zdarzają

Cytuj:

u kumpla co jeździ sprinterem 416 w dowodzie ma wbite, ze to jest 408, silnik 2.2 i takie tam.......i przez ten błąd powstawiali mu za krótkie amortyzatory w serwisie i teraz cięzko to odkręcić błędy się zdarzają

Tylko,że za ten błąd 'beknie' serwis.

Zdarzają się błędy i ja to wiem ale chyba ktoś przesadził z tą ładownością - 100 kg

Co do tych sto kilo ladownosci to chyba przesadzone lekko. Ja smigam Iveco TurboDailly z lodowka(dlugosc paki jakies 3,5m)-masa wlasna 2,7 tony, Ladownosc w dowodzie-450kg-to tez smiech, zarejestrowany oczywiscie do 3,5 tony DMC

Proponuje już jutro oddac go na skup złomu

Więc temat do zamknięcia.

Kolego pomysl sobie jeszcze nad Volkswagenem LT 46 ja mam takiego i bardzo sobie chwale,jeżeli chcesz to sobie zobacz jest na forum pokazany w dziale garaż.