Co sie bardziej oplaca??

Witam!
Chciałem się was poradzić czy opłaca się kupić SCANIĘ R lub VOLVO FH "chińczyk'a" do transportu krajowego i rzadkie wypady na zachód. Samochód latał by pod firanką lub chłodnią. Jeżeli tak to który sie bardziej opłaca ponieważ obie te marki są dobre, i czy kupić używane lub nowe??

Pozdrawiam.

Scania R mniej pali i tansze kosztu utrzymania. Uzywany masz odrazu na nowa skakanke trzeba czekac prawie rok. Podobno.

Wybor jest prosty SCANIA R

No bardziej nad SCANIĄ myślałem właśnie, tylko nie wiem czy opłaca sie kupować taki wózek i tłuc go po naszych pięknych drogach...

Cytuj:

Scania R mniej pali i tansze kosztu utrzymania.

Przy takich "argumentach" zawsze czekam na jakieś oficjalne źródła... Jak dotąd się nie doczekałem...

Cytuj:

Cytuj:

Scania R mniej pali i tansze kosztu utrzymania.

Przy takich "argumentach" zawsze czekam na jakieś oficjalne źródła... Jak dotąd się nie doczekałem...

nie wiem moze się mylę ale skoro napisał że mniej pali to chyba napisał to na podstawie swoich doświadczeń z tym autem, jakie oficjalne żródła, nie ma oficjalnej informacji na temat ile pali scania R, każdemu spala inaczej, nikt nie jeździ tak samo.
Co do pytania to dla mnie wybór byłby trudny, bo oba auta są naprawdę pod wieloma względami bardzo dobre...ja nie mam zastrzeżeń do obu,a jak pali,i inne sprawy to niech się inni wypowiadają,tylko że jednemu spali tyle drugiemu tyle i się będą sprzeczać komu mniej.

Cytuj:

jakie oficjalne żródła, nie ma oficjalnej informacji na temat ile pali scania R, każdemu spala inaczej, nikt nie jeździ tak samo.

Pisząc to, sam wskazujesz, ze nie można tego stwierdzić tak jak zrobił to Damian... Czekam też na zestawienie porównawcze kosztów eksploatacyjnych obu pojazdów...

Cytuj:

No bardziej nad SCANIĄ myślałem właśnie, tylko nie wiem czy opłaca sie kupować taki wózek i tłuc go po naszych pięknych drogach... Confused

Kolego ja znam gościa co ma Volvo FH16 Xl80 580km z tej jubileuszowej wersji i śmiga nim tylko po kraju tak że się nie przejmuj

Osobiście wybrał bym Scanię R. To jest, moim zdaniem, oczywiste. Po Polsce wystarczyłaby Ci Scania z standardową kabina i by było elegancko. Mniejsze spalanie. Mojego kolegi ojciec jeździ Scanią R 420 właśnie pod kabiną standardową i nie narzeka. Kierunki sama Polska, teraz będzie też robił krótkie kursy na Niemcy. Polecam Ci Scanię, gdyż moim zdaniem, jest ona wygodniejsza, praktyczniejsza i lepsza w eksploatacji. Oczywiście to tylko moje zdanie.

To ile Ci spali zalezy ile bedziesz ciagal tonazu. Sprawa wiadoma to takze kierowca. Oba pojazdy sa porownywalne. Musisz wziasc przy kupnie pod uwage dostepnosc i cene czesci, serwisy, cene pojazdow, itd... Poprostu taki kosztorysik maly. Ja nie mialem do czynienia ani z tym ani z tym wiec nie bede sie wypowiadal. Z opowiesci wiem ze wiekszosc kierowcow bardzo dobrze wypowiada sie zarowno i FH jak i o Scanii.

Kolego polecam ci Scanie R420 km w kabinie Higline zestaw na jest w sam raz
kabina wygodna i funkcjonalna pozdrawiam

Cytuj:

w kabinie Higline zestaw na jest w sam raz
kabina wygodna i funkcjonalna pozdrawiam

Polemizowałbym.

Cytuj:

Witam!
Chciałem się was poradzić czy opłaca się kupić SCANIĘ R lub VOLVO FH "chińczyk'a" do transportu krajowego i rzadkie wypady na zachód. Samochód latał by pod firanką lub chłodnią. Jeżeli tak to który sie bardziej opłaca ponieważ obie te marki są dobre, i czy kupić używane lub nowe??

Pozdrawiam.

Jeśli nie stanowi problemu kupno nowego zamiast używanego auta, to różnice pozostałe można gumką "myszką" zetrzeć.
A takiego dylematu wielu by mogło pozazdrościć.

Wszystko jest rzeczą względną jeśli chodzi o wybór auta ale najlepiej kupić nowe bo masz z głowy problem z naprawami ze względu na gwarancję. Pojawia się jednak jeden dość poważny problem - ciężko kupić nowe auto bo są firmy które zamknęły już zamówienia na cały przyszły rok (potrzebuję kupić kilka aut i ciężko się rozmawia z polskimi dealerami). Kupowanie używanego od dealera też ma swoje plusy.
Zasadniczo Twoje pytanie jest jak z tych czy lepsza czekolada czy batonik:P

Mamy oba w firmie (choć R'ek sześć razy tyle co chińczyków) i w sumie ostatnio narzekamy trochę na serwis Scanii który przegina z pewnymi sprawami. Chińczyki z kolei serwisujemy w Szczecinie a nie Trójmieście bo tam jacyś bardziej kumaci ludzie pracują i przynajmniej telefony odbierają.

Cytuj:

Cytuj:

No bardziej nad SCANIĄ myślałem właśnie, tylko nie wiem czy opłaca sie kupować taki wózek i tłuc go po naszych pięknych drogach... Confused

Kolego ja znam gościa co ma Volvo FH16 Xl80 580km z tej jubileuszowej wersji i śmiga nim tylko po kraju tak że się nie przejmuj

jeżeli zamierzasz jeździć tym autem do pracy i kościoła, to faktycznie nie wiem czy się opłaca i polecałbym coś tańszego.

ale jeżeli zamierzasz tym pojazdem zarabiać, to bierzesz kartkę papieru po jednej stronie piszesz wpływy, po drugiej wydatki i jeżeli różnica będzie na plusie to się opłaca, jeżeli na minusie to nie.

i tak jak wspomniał Mihu, aby dobrze policzyć wydatki trzeba mieć następujące dane:
- zużycie paliwa, najlepiej średnia z okresu trwającego co najmniej rok,
- koszty obsługi i napraw podobnego rocznika, również z okresu co najmniej roku.
wtedy będziesz mógł z dużą dozą prwdopodobieństwa stwierdzić, czy się opłaca czy nie.

aby zrobić coś takiego potrzeba liczb - danych najlepiej z jakiegoś wiarygodnego źródła, natomiast określenia: "więcej" , "mniej", "lepsze", "gorsze", "dużo lepsze" są w analizie zupełnie nieprzydatne i mogą być stosowane w literaturze pieknej.

Jeśli jeszcze nie trafiłeś na ten artykuł to poczytaj - Chińczyk
Nie jest on specjalnie opiniotwórczy ale zawsze coś tam wnosi do dyskusji bo zawiera skromne porównanie ze Scanią z zaznaczeniem, że dotyczy I serii FH.